CZERWCÓWKOLAND ;)

[MagW]

Evik - a ja się uśmiałam z Hani niezły dyktator Wam rośnie hehe. A ząbalkiem się nie przejmuj, też Majuni zaczął ząbek iść krzywo ale mnie koleżanka z 3 miesiące starszą niunią uspokoiła, że w trakcie rośnięcia się prostuje i tak też się stało. Będzie mieć Hania idealne i śliczne - i nic się nie martw
Nenyah - bawcie się dobrze!

 

[Lila]

Mondzi - kosz kosztowal 19,95
Tilli - czas pedzi,pedzi, tez to zauwazam :
Minko - wow!!Super!! Ciekawe kiedy i moj tak popedzi z rozwojem intelektualnym :A z tymi torebkami to sie usmialam, prawdziwa kobitka!!
Frotko - gratki postepow!!Haha a co sie bedzie,zlazl sam i juz ;D Trzymam kciuki!
Wiolinko - 100 lat!!
Czarnulko - sesja swietna!!
Asioczku - wiesz, tez tak pozniej pomyslalam,ze na co ja do tej torebki zajrzec pozwolilam,ale wiesz jak jest, cyrkow nikt w sklepie nie chce i jak taki burak zaskoczy czlowieka to nie wiadomo co myslec :
MagW - pewnie i w naszych rekach,ale to zalezy tez od dzieci : Chyba...
Paula - trzymam kicuki!
Natko - apisz nam tu jak po badanich jak tylko bedziesz mogla!!Buziaki!!
Evik - Hania brzydko bedzie wygladac??No co Ty!! Naprostuje sie to raz, a jesli nie,w co watpie to stale beda proste. I super ta Wasza Haneczka. Moj tez sie wscieka z tymi klockami np,ale rykiem wymusza pomoc,albo rzuca i juz nie chce sie bawic 8)
Nenyah - no bo cos Mondzi pisala,ze masz taki opis,ze to chyba jednak druga dzidzia bedzie czy cos takiego weic sie pytam ;D

Tez czytalam,kiedys nawet strone podawalam - im pozniej zeby tym mocniejsze!!

Bylismy u tego lekarza. Czworke juz widac, troche to od tego,troche przeziebieniowe. Katar ma juz ropny. Mam nadzieje,ze nie trzeba bedzie wlaczyc antybiotyku : Mikolaj wazy 11, 5 kg w ubraniu,no to bez niech bedzie z 11 : Gruby nie jest,ale wysoki. Ciuszki nosi na rozmiar 96 czy jakos tak,zalozy jeszcze ciuszki na 86 niektore,ale tez na 104 musi czasami. Wielki po mamie : Dobrze,ze bedzie wysoki,tylko zeby za wysoki nie byl znowu,ale chyba nie bedzie,bo Arek znowu nie taki wysoki.

 

[Evik]

MagW no to mnie pocieszyłaś. Chociaż nie bardzo sobie wyobrażam jak ten ząbek mialby się wyprostować, on rośnie jakby w poprzek.

Nenyah też mam wrażenie że Hania wiele rozumie. Kiedyś powiedziała mama kilka razy, byłam zachwycona, a potem nagle umilkła. Mówimy "Hanuś powiedz mama" ona sie uśmiecha diabelsko i mówi tata. Pytam sie gdzie jest Hania, pokazuje rączką na siebie (całą dłonią), pytam a gdzie mama? pokazuje na mnie (też całą dłoń kładzie na moją klatkę piersiową). Więc chyba wie że jestem mama, ale nie powie. Tłumaczę że zbliza sie dzień mamy, ze pierwszy raz w życiu będę to święto obchodzić i byłoby mi miło żeby nauczyła się mówić mama, a ona patrzy rozumnie i z uśmiechem mówi tata. Ale gdy zapytam gdzie tata? rozgląda sie na około i czasami się krzywi jakby do płaczu, a czasami robi taki dziwny gest, my go interpretujemy "nie ma, albo nie wiem"- kręci głową i unosi lekko ramiona. Ale w sumie mało mówi, nawet w swoim języku, sporo pokazuje gestami - np ubieranie bucików, skarpetek, wskazuje na butelkę gdy chce pić. Ależ się rozpisałam  :laugh:

Lileczko no to duzego masz chłopa  :laugh:na 104??? my body zakładamy na 80, rzadziej na 86, a wchodzi też w niektóre na 74. Hanka nie wymusza płaczem, za to czynem, hehe. Wyobraź sobie że jak się czymś bawi (np książeczka, czy organkami) i nie chce sama się bawić to idzie/raczkuje po moją rękę, bierze ją w swoją i wraca do zabawki. Ja się nie podnoszę, a ona ciągnie moją rękę, gdy moja dłoń wyślizgnie się z jej, idzie jeszcze krok dalej, po czym patrzy że zgubiła moją rękę i zawraca. Potrafi tak z pięć razy iść , brać moją rękę jakby była z gumy i sie rozciągała i zawracać do zabawki. Wciąż jej powtarzam żeby przyniosła zabawkę. Ona jakby rozumie, idzie po zabawkę, ale chyba po drodze zapomina po co szła, bo za chwilkę znowu wraca po moją rękę. Wygląda to komicznie. Opis tego nie oddaje

 

[Lila]

Annka - kiedys pokazywalas rowerek, wlasnie taki sam ma kupic chrzestny Mikulcowi,a Twoj synek siwtnie sobie na nim radzi  ;D

A Mikolaj wskazuje paluchem ;D Na wszystko w kolo,jakby pytal: co to?? Widzi zaleznosc miedzy kontaktem a swiatlem, wlacza i wylacza zagladajac przy tym na zarowke

 

[Mondzi]

Paula, dzięki za te normy. Powodzenia wagowego życzę!
Betako, no wczoraj czytałam o tym żelazie, ale jeszcze raz dziękuję za wymienienie tego wszystkiego. No i cieszę się, że Nadia już po badaniu.
Nenyah, wczoraj miałaś na gg opis: "będzie druga dzidzia" czy jakoś tak, ale widzę, że chyba chodziło o co innego, więc przepraszam za zamieszanie. Też bym chciała Warszawę odwiedzić. Wypoczywajcie.
Lila, no to wielkie ten Mikołaj. Ja wyjęłam jakiś czas temu ciuszki z tamtego lata, spodenki, podkoszulki i podbudowałam się, bo są na Tymcia dobre. A że je lubiłam, to się cieszę.
Asioczku, jak sprawdzić czy anemia jest z niedoboru zelaza czy kwasu foliowego? Co trzeba zrobić? Ratuj!
MagW, o to żelazo możesz szwagierkę zapytać, jeśli to nie kłopot oczywiście. Co do PW, to odpisałam Ci wczoraj od razu, jak dostałam wiadomość od Ciebie. No i cieszę się, że CIę natchnęłam odnośnie pani gin. Ja tam na tej karteczce jeszcze napisałam wierszyk, więc jak chcesz, to Ci go prześle i naprawdę fajnie to wyszło.

A ja znalazłam w "Twoim Dziecku" jakimś starym sugestie odnośnie urodzin i nic tam nie ma. Przepisy na tort są z cukrem a żeby interes kwitł, to zawierają jakies tam produkty dla dzieci. Normalnie porażka. Natomiast spodobało mi się jedno z zaproszeń tam umieszczonych i chyba zrobimy podobne, z odbitą łąpką tudzież stópką. Szkoda, że nie mogę nigdzie wyjść, bo nie mam nawet jak kupić papieru na te zaproszenia. No ale zdrowie Synka ponad wszystko

 

[Mondzi]

Nenyah, no to wszystko jasne. Błąd interpretacji Przepraszam jeszcze raz.

 

[Frotka]

Juz jesteśmy, dziękujemy za kciuki, bez nich to chyba byłoby całkiem do ...

No więc tak: po pierwsze, jeszcze dwa miesiące temu Wojtek był na 75 centylu, teraz jest poniżej 50. Niech mi ktoś powie, jakim cudem, skoro tak ładnie je??? Obserwować, obserwować, może to z nadmiaru ruchliwości, chociaż te spadki ma systematyczne Waży 9700, mierzy 77 cm (urósł 3 cm )

Wyniki krwi do bani, bierzemy Ferrum Lek (miła Pani doktor, jak tylko zapytałam o zęby, natychmiast dała Ferrum, że jest łagodniejsze, czyli wszystko się zgadza), posiłki mięsne dwa razy dziennie, za cztery tygodnie znowu kłucie ((

Juz nic z tego nie rozumiem i taka jestem wkurzona, że hej. Idę go poprzytulać trochę. A już mysłałam, że go więcej nie będę tymi igłami męczyć ((

 

[Beatka25]

Frotko - tymi centylami to Ty się tak nie stresuj. Teraz nasze dzieciaczki wiecej się ruszają a i przyrost masy ciała jest mniejszy wiec sie proszę mi tu nie denerwować. Wszystko pewnie jest w jak najlepszym porządku. Głowa do góry. Mam też pytanie. Jak pobieraja u Was dzieciom krew? Z żyły czy z palca? No i co pani dr rozumiala pod pojeciem 2 razy mięso? 2 razy obiadek czy obiad i jakies miesko na kolację? Ale samo mięso, jakie? Sorki za pytania ale ja też walczę z Mateusza anemią więc ten temat bardzo mnie interesuje :

 

[Mondzi]

Frotko, no to widzę że Wy też macie nienajlepsze wyniki. Od jak dawna z tym walczycie? Jakie macie HGB? No i czy ktoś sprawdzał czy to za mało żelaza, czy kwasu foliowego? U nas kłócie poszło gładko, więc tym się za bardzo nie stresuję, ale to żelazo, jak łagodne by nie było, za bardzo mi się nie podoba. A jeszcze bardziej nie podoba mi się to, że u nas wszystko leczy się farmakologicznie, nie próbując zupełnie innych metod.
Poprzytulaj się do Wojtusia, dla mnie przytulenie Synka jest lekarstwem na wiele dolegliwości.

A ja chyba mam rozwiązaną sprawę Tymciowych urodzin. W czwartek nie ma możliwości zamówienia Mszy, no i chrzestny nie da rady wziąć urlopu, żeby wtedy przyjechać. Natomiast dowiedziałam się, że siostrzyczka znalazła dla nas wolny termin 28 maja, o godzinie 18.00, więc tak chyba zostanie. Wcześniej krótka impreza, a potem do kościoła. Zoabczymy co na to powie tatuś - pewnie nie będzie zachwycony, bo ostatnio na wszystko kręci nosem.

 

[PaulaC]

Evik gratuluję zdolnej córy!

Naya trzymam kciuki za wyniki badań!

Beatko Szymek miał pobieraną krew z żyłki na grzbiecie dłoni.

Tilli moja pediatra powiedziała, że podawanie wapnia nie ma żadnego wpływu na szybkość i proces wyżynania zębów.
Mamy się nie martwić do ukończenia 15 miesiąca życia przez nasze maluchy, potem sprawdza się czy są zawiązki zębowe(prześwietla się), a poza tym nic więcej nie da się zrobić.
Pozostaje cierpliwie czekać i się nie przejmować!

Lila rany, ale masz kolosa w domu! My nosimy rozmiar 80/86, a Szymek jeszcze się mieści w niektóre ubranka na 74.

Frotko tak jak napisała Beatka- nie przejmuj się centylami, zresztą Wojtuś świetnie waży!

My już też po wizycie. Szymek waży 9,310kg i mierzy 74 cm.
W ciągu 1,5 miesiąca przytył 310gram co nie jest może rewelacją, ale źle też nie jest bo Szymek jest bardzo ruchliwy i pediatra uważa, że to dlatego mniej tyje niż kiedyś.
Ogólnie jest wszystko super. Mamy przyjść jak będzie miał skończone 13 miesięcy.
Wtedy też będzie szczepienie przeciwko odrze, śwince i różyczce.

No i muszę lecieć.