reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

CZERWCÓWKOLAND ;)

reklama
Beatusku- dobrze ze chociaz Igorek ma dobry humor. A Ciebie przytulam mocno i tzrymam kciuki zeby wszystko sie wyprostowało i Igus zeby zaczął przybierac. Hania wreszcie zjadła o 12.15 ::)

Frotko- uroda Twojego syna powala mnie na kolana!!!

 
Magdulku co do kolorów to się zgadzam ja nadal nie wiem, który bym wybrała. Dla dziewczynki to niby ten różowy ale wygląda bardzo dziwnie, zwłaszcza na zywo. Fajny jest tez chicco CT.04
http://www.allegro.pl/item96957090_wozek_chicco_ct_0_4_nowy_model_2006_wys_0zl_.html
ale droższy a ja w sumie zamierzałam wydać tylko ok 350 i ten Graco juz jest droższy, no ale może wózek sprzedam dobrze.

Agast długo Hania wytrzymał ale wazne, ze zjadła. Mam nadzieję, ze i u nas będziw w końcu lepiej.
 
Ten Graco Mosaic widziałam w realu i całkiem niezły, ale ja chciałam rączkę w całości a nie z uchwytami i waga jak na parasolke dość spora, tylko kilo mniej od mojego Graco Ultimy Plus, a kolor, to mi ten z zielonymi wstawkami sie podoba :)
Beatusku Mam nadzieję, że badania wyjdą pomyślnie i dobrze, że Igorek chociaż nie spadł z wagą :)
 
Nenyah, Piotrus nei ma pojęcia, że cos takiego jak nocnik istnieje. I jeszcze czas jakiś nie będzie wiedział ;D
A 10 centyl, to znaczy, że 10 procent dzieci w tym wieku jest od Natiego lżejsze i mniejsze.
Gratulujemy 4 zęba!

Beatusku, bardzo mi przykro, że czeka Was kolejna seria badań. Oby wreszcie postawiono dobrą diagnozę!!! Trzymam kciuki i przytulam!

A my mamy 3-ciego ząbka!!! Lewa dolna jedynka. Jeszcze go dobrze nie widać, bo nadal widać głównie dziure, ale słychać pod łyżeczka :)

I niestety nic wiecej nie napiszę bo P dzis mega maruda,m cały dzień wisi mi na nogawce jęcząc i próbując sie po niej wdrapać, tego posta piszę już3 raz, bo mi cały czas coś kasował a teraz siedzi w pokoju i wywala wszystko z komody i dzięki temu mam 3 minuty spokoju ::) Może wieczorem jakosporządniej odpiszę. Buziaczki
 
Witam po latach ;D

Ja nadal nie mam kompa niestety :( ale prawdopodobnie w piątek odwyk mi się skonczy wreszcie :p
U nas wszytsko dobrze ROBERCIK CHODZI 8) a za tydzien pewnie nquczy sie biegac hehe.Sorki za literki ale Robercik na rączkach.Tak sie strasznie steskniłam i widze ze mam az 50 stron do nadrobienia!!!! napewno nie dam rady ale pomałyu jakos nadrobię.Pozdrawaim i całuję wszytkie dzieciaczki :)
 
Heloł ;)

Juciu, ano żyję jakoś ;) Ale mnie wywołałaś, więc jestem :p ;) Tymek potrafi mnie tak wymęczyć, że na nic nie mam już siły ;D Ha, dbaj o siebie nadal tak jak do tej pory, i jeśli Ci niewygodnie to nie pisz i już. Poczekamy aż się rozdwoisz  8)

Nenyah, dziękujemy, jakoś leci. Z tym, że Tymek kaszle znowu. Niestety alergicy są mniej odporni na choróbska, więc mój Mały ciągle coś łapie :( No nic, zobaczymy co dalej. Ulewanie też nadal w toku. Wizyta się kroi... może zmiana mleka na sojowe coś pomoże.

Easy, Mary jak zwykle boska  8) I się chwal, bo masz kim  ;D  :p  8)

Frotko, śliczny Totulek, dzięki za foty :D

Tymek w kąpieli, muszę tacie przygotować piżamkę i mleczko. A potem idziemy lulu, więc... dobranoc ;)
 
reklama
Ha, męża wysłałam do uśpienia Tymka :D A przedtem zrobił mi fotkę z moim brzuszkiem, więc wyślę Wam niedługo ;)

To teraz jeszcze napiszę co u nas ciekawego, bo dawno nie robiłam takich podsumowań. Otóż zębów mamy 5. Coś ponadto się pcha, bo Tymek gryzie co Mu w łapki wpadnie (nawet jeśli to mamy ręka  :p), ale na razie niczego nie wypatrzyłam. Towarzyskie mam dziecko, chwała Bogu. Śmieje się od ucha do ucha pokazując 2 górne jedynki, 2 dolne jedynki i dolną prawą dwójkę. Gada jak najęty, szczególnie na spacerkach. Jest "baba", i "dzidzi", i oczywiście "mama" ;), "tata". Reszta bliżej niezrozumiała. Robi "papa", wkłada klocki do kubełka i je stamtąd wyciąga. Z szuflady w kuchni najpierw wyjmuje różne ciekawostki, smakuje je, a potem z powrotem wkłada. Potrafi komuś coś zabrać, ale potrafi i dać. Przychodzi do mnie i się wspina, przytula. Uwielbia wodę, więc Mu czasami napuszczam odrobinkę do bidetu. Chlapie wtedy wniebowzięty. Stoi sam, jeśli nie pamięta, że się niczego nie trzyma. Kiedy tylko sobie przypomni - ląduje na pupie ;) Zrobił kilka kroczków samodzielnych na przestrzeni metra - od stolika do sofy. Nie ściąga już bucików, nawet je polubił. Czasami stosuje szantaż emocjonalny, ale już Mu się nie daję  8) Powoli odzwyczajamy się od smoczka. W ciągu dnia prawie go nie używamy, na spacerku też już nie, tylko na razie na noc. A dzisiaj po raz pierwszy umyliśmy naszych 5 zęboli pastą Nenedent i Tymek aż się nadstawiał, tak Mu się spodobało :D Co mnie zadziwiło niezmiernie - Tymek dzisiaj za mną płakał  :o Ucałowałam Go i oddałam niani, a On w ryk! Zdaje się, że Go syndrom_jakiś_tam dopadł :) Jeść uwielbia, słowo "mniam" to Jego ulubione od jakichś 2 tygodni ;) Dzisiaj wgryzł się w swoje ulubione jabłuszko, oczywiście musiałam posprzątać Jego plujki po konsumpcji ;D

Nenyah, tfu tfu i takie tam, ale jest lepiej. Od czasu grypy żołądkowej nie odwiedziłam białego ucha ani razu. Męczą mnie jedynie mdłości, ale to pikuś w porównaniu z rzygankiem... dziękuję Ci za troskę :) Co do kaszlu, to nie wiem przypadkiem, czy to nie kaszel alergiczny. Młody obudził się dzisiaj z zapuchniętymi oczkami, smarka na prawo i lewo, no i do tego kaszel, ale taki dziwny. Suchy, męczący, tak jakby Tymkowi tlenu brakowało. Ciekawe co aktualnie pyli...

Ok, idę umyć zębole małemu gryzoniowi :)
 
Do góry