reklama
M
Magdulek1
Gość
Dzieki dziewczyny!
Tylko kurka gdzie kupić wędline bez konserwantów dla małej???
Rita wyręczyłaś mnie tymi pytaniami bo sama chciałam je zadać
Aha! wyniki krwi ok! tzn. odchylenia od normy są ale niewielkie. No i nie musimy już podawać żelaza!juuuuuuupi
Moje dziecie dopiero zasnęło. O 19 położylismy spać a po 30 minutach płacz, krzyk no i wybudziła sie skutecznie. Zasnęła przed chwilą przy butli .
Musze odzwyczaić zasypiania przy kaszce tylko jak???? jak to u Was wygląda???
Tylko kurka gdzie kupić wędline bez konserwantów dla małej???
Rita wyręczyłaś mnie tymi pytaniami bo sama chciałam je zadać
Aha! wyniki krwi ok! tzn. odchylenia od normy są ale niewielkie. No i nie musimy już podawać żelaza!juuuuuuupi
Moje dziecie dopiero zasnęło. O 19 położylismy spać a po 30 minutach płacz, krzyk no i wybudziła sie skutecznie. Zasnęła przed chwilą przy butli .
Musze odzwyczaić zasypiania przy kaszce tylko jak???? jak to u Was wygląda???
W imieniu Szymka dziękuję za gratulacje
Minko dlaczego nie napisałaś wcześniej? Gratulacje dla Wiki!!! Widzę, że ruszyły do przodu te nasze żółwiki
Beatko no super to wygląda, szczególnie, że czekałam długo na ten wyczyn. Jeszcze Szymek na razie taki ostrożny jest i dokładnie po kolei najpierw rączka, potem kolanko, rączka-kolanko. Jak się wprawi i zacznie się spieszyć to dopiero będę miała porobione
Rita spróbuję odpowiedzieć na długą listę Twoich pytań.
Co do kanapek to jeszcze nie dawałam, sam chlebek Szymek bardzo kruszy i memla. Daję mu do rączki, żeby jadł sam. Nie traktuję chleba jako posiłek, raczej jako przekąskę.
Szymek nie ma ani jednego zęba, a chleb wcina.
Co do wędliny to warto zapytać o szynkę drobiową nie peklowaną w pewnym sklepie. Fachowy sprzedawca potrafi coś polecić, jeszcze są wędliny pieczone(np. schab).
Inne pomysły na kanapeczki to np. jajeczniczka na parze, twarożek, dżemik owocowy.
Widzę, że zostałyby u Was 4 posiłki mleczne, a w wieku naszych pociech wystarczą 2-3.
Obiadki robię tak, że część miksuję, a marchewkę rozdrabniam widelcem, do tego daję makaron, który nie jest rozdrobniony, albo ryż, czy płatki ryżowe, kaszę.
Marchewki nie dawałam do rączki bo Szymek nie jest w stanie jej ugryźć dziąsłami, za to radzi sobie z bananem, chrupkami i chlebem.
Ser biały dla dzieci najlepiej tłusty w przeciwieństwie jak dla dorosłych, którzy muszą uważać na tłuszcz i cholesterol. W wieku naszych malców dobry jest twarożek, polecam ser Bieluch.
Polecam wątek "Co jedzą Wasze dzieci oprucz słoiczków".
Jeśli wprowadziłaś już gluten to możesz dawać wszystkie kasze, także pszenną(kaszkę mannę).
Kluseczki z mąki zwykłej pszennej, wielkość "drobnej kaszy perłowej" (cytat z poradnika żywienia niemowląt). Podaję łyżeczką z mlekiem modyfikowanym- są dodatkiem do zupy mlecznej, ale Szymek nie jest jej amatorem dlatego rzadko podaję.
Żółtko daję regularnie co 2 dni.
Bakusie daję 3 razy w tygodniu, na raz jeden cały. Danonków nie podaję w ogóle bo kiedyś Szymka zesypało. Daję też jogurty prawie codziennie( w dniach kiedy nie daję Bakusia czy twarożku).
Warzywa do ukończenia roku powinno się podawać wyłącznie gotowane, ale można zaeksperymentować jeśli się chce. Jak teoretycznie ze wszystkim. Nie podawać "do roku" to zalecenie książkowe.
Nie radzę dawać nowalijek, nawet dla dorosłych nie są najzdrowsze. Warto poczekać na jarzyny rosnące w słoneczku.
Szymek już od dosyć dawna je też wieprzowinę(schab) i wołowinę, ale nie ma skazy(tfu, tfu), więc nie obawiałam się podać.
O widzę, że Aletka już odpowiedziała.
Dziękuję za odpowiedź w sprawie zasypiania.
A teraz lecę poprasować bo Szymek śpi, a stosik czeka pokaźny.
Minko dlaczego nie napisałaś wcześniej? Gratulacje dla Wiki!!! Widzę, że ruszyły do przodu te nasze żółwiki
Beatko no super to wygląda, szczególnie, że czekałam długo na ten wyczyn. Jeszcze Szymek na razie taki ostrożny jest i dokładnie po kolei najpierw rączka, potem kolanko, rączka-kolanko. Jak się wprawi i zacznie się spieszyć to dopiero będę miała porobione
Rita spróbuję odpowiedzieć na długą listę Twoich pytań.
Co do kanapek to jeszcze nie dawałam, sam chlebek Szymek bardzo kruszy i memla. Daję mu do rączki, żeby jadł sam. Nie traktuję chleba jako posiłek, raczej jako przekąskę.
Szymek nie ma ani jednego zęba, a chleb wcina.
Co do wędliny to warto zapytać o szynkę drobiową nie peklowaną w pewnym sklepie. Fachowy sprzedawca potrafi coś polecić, jeszcze są wędliny pieczone(np. schab).
Inne pomysły na kanapeczki to np. jajeczniczka na parze, twarożek, dżemik owocowy.
Widzę, że zostałyby u Was 4 posiłki mleczne, a w wieku naszych pociech wystarczą 2-3.
Obiadki robię tak, że część miksuję, a marchewkę rozdrabniam widelcem, do tego daję makaron, który nie jest rozdrobniony, albo ryż, czy płatki ryżowe, kaszę.
Marchewki nie dawałam do rączki bo Szymek nie jest w stanie jej ugryźć dziąsłami, za to radzi sobie z bananem, chrupkami i chlebem.
Ser biały dla dzieci najlepiej tłusty w przeciwieństwie jak dla dorosłych, którzy muszą uważać na tłuszcz i cholesterol. W wieku naszych malców dobry jest twarożek, polecam ser Bieluch.
Polecam wątek "Co jedzą Wasze dzieci oprucz słoiczków".
Jeśli wprowadziłaś już gluten to możesz dawać wszystkie kasze, także pszenną(kaszkę mannę).
Kluseczki z mąki zwykłej pszennej, wielkość "drobnej kaszy perłowej" (cytat z poradnika żywienia niemowląt). Podaję łyżeczką z mlekiem modyfikowanym- są dodatkiem do zupy mlecznej, ale Szymek nie jest jej amatorem dlatego rzadko podaję.
Żółtko daję regularnie co 2 dni.
Bakusie daję 3 razy w tygodniu, na raz jeden cały. Danonków nie podaję w ogóle bo kiedyś Szymka zesypało. Daję też jogurty prawie codziennie( w dniach kiedy nie daję Bakusia czy twarożku).
Warzywa do ukończenia roku powinno się podawać wyłącznie gotowane, ale można zaeksperymentować jeśli się chce. Jak teoretycznie ze wszystkim. Nie podawać "do roku" to zalecenie książkowe.
Nie radzę dawać nowalijek, nawet dla dorosłych nie są najzdrowsze. Warto poczekać na jarzyny rosnące w słoneczku.
Szymek już od dosyć dawna je też wieprzowinę(schab) i wołowinę, ale nie ma skazy(tfu, tfu), więc nie obawiałam się podać.
O widzę, że Aletka już odpowiedziała.
Dziękuję za odpowiedź w sprawie zasypiania.
A teraz lecę poprasować bo Szymek śpi, a stosik czeka pokaźny.
Jest mi dzisiaj strasznie źle. Przed godziną wróciłam z pracy a wyszłam z domu o 6.30. W dodatku chciałam 4 dni urlopu (miałam planowany) a dostałam na pewno 2 przed świętami a po świętach to nie wiem - mam czekać w piątek na telefon. Mam już dość!!!!!
Maciusia widziałam tylko jak zasypiał. Całe popołudnie spędził z opiekunką nie widząc dzisiaj prawie wcale mamy (rano może mnie widział z 5 minut).
W dodatku siedzę sama bo mężuś w pracy. Niech mnie ktoś przytuli
Przepraszam, że smęcę
Maciusia widziałam tylko jak zasypiał. Całe popołudnie spędził z opiekunką nie widząc dzisiaj prawie wcale mamy (rano może mnie widział z 5 minut).
W dodatku siedzę sama bo mężuś w pracy. Niech mnie ktoś przytuli
Przepraszam, że smęcę
M
Magdulek1
Gość
Aletka pisze:Magdulku Sokołow produkuje szynke bez konserwantów , kosztuje okolo 36 zł za kg.
Aletko mój mąż - technolog żywności - mówi, że nie ma w sprzedaży takich wędlin bez konserwantów : ja tam sie nie znam
Natko przytulam!!!
M
Magdulek1
Gość
Tak czy siak wędline kupować bede bo przecie w końcu ja tez jadłam jako dziecko np. parówki i żyję!
Małej póki co parówek nie bede dawac- zjem sama ale chyba faktycznie trzeba by juz dawac dorosłe jedzonko a nie tylko kaszki, rozciapane obiadki...
Małej póki co parówek nie bede dawac- zjem sama ale chyba faktycznie trzeba by juz dawac dorosłe jedzonko a nie tylko kaszki, rozciapane obiadki...
Paula Ano ruszyły ;D A wczesniej pisałam, że mała zaczyna raczkować, ale dopiero teraz idzie jej to lepiej Trochę się jeszcze chwieje i powoli sie porusza, ale dzisiaj nawet próbowała na parkiecie, mimo, że ślisko
Co do wędlin bez konserwantó, to chyba tylko samemu mozna robic i ja tak raczej będę robić, pieczony indyk itp.
Co do wędlin bez konserwantó, to chyba tylko samemu mozna robic i ja tak raczej będę robić, pieczony indyk itp.
Mondzi
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 30 Listopad 2005
- Postów
- 1 961
Ja tylko na chwilę, bo pora już późna. No ale chciałam Natkę przytulić, bardzo mocno przytulić. Z tym urlopem to szkoda, że nie bardzo chcą dać, ale chyba coś wisi w powietrzu. Michał też chciał wolny piątek i kupa.
Szymkowi gratuluję raczkowania. Cieszę się bardzo z kolejnego sukcesu naszego Kumpla
No i Aletkę zapytam dlaczego nie chce dawać danonków tudzież bakusi? Tez nie daję i nie zamierzam, ale jestem ciekawa jakie argumenty u Was za tym przemawiają. Osobiście lubię takie serki z dodatkami i zaczęłam się łamać czy czasem nie dać TYmkowi.
Rita, co do Twojej pokaźnej listy pytań, to może jak się prześpię.
DOBREJ NOCKI!
Szymkowi gratuluję raczkowania. Cieszę się bardzo z kolejnego sukcesu naszego Kumpla
No i Aletkę zapytam dlaczego nie chce dawać danonków tudzież bakusi? Tez nie daję i nie zamierzam, ale jestem ciekawa jakie argumenty u Was za tym przemawiają. Osobiście lubię takie serki z dodatkami i zaczęłam się łamać czy czasem nie dać TYmkowi.
Rita, co do Twojej pokaźnej listy pytań, to może jak się prześpię.
DOBREJ NOCKI!
agast22
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 29 Listopad 2005
- Postów
- 3 663
Natko- przytulam i ja. Wiem co czujesz. Ja tez mam czasem takie dni ze Hani prawie wcale nie widze Jutro bedzie lepiej
Paula- gratulacje dla Szymcia!!!
Lila- właśnie zrobiłam sałatke wg Twojego przepisu ( tą z wędzonym kurczakiem i ryzem). Jest pyszna!!! Tylko dodalam jeszcze czerwona fasole z puszki bo akurat mialam
Rita
Iiie dzieci zjadaja tego chlebka?
1 duza kromkę chleba lub 2 kromki bułki
Dajecie do rączki czy karmicie?
wkładam do buzi kawałeczki kanapki
Czy jakieś dwuzębne dziecko wcina już kanapki?
my mamy 4 ząbki
I co na tych kanapkach? jeśli wędlina to jaka? Gdzie ją kupujecie? A jeśli coś innego to co?
szynka litewska, szynka bez konserwantów, polędwica sopocka itp
Czy dzieciom starcza taka kanapka do najedzenia się?
starcza Jak regulujecie sprawę posiłków mlecznych? U nas gdybym zastąpiła kaszkę poranną mlekiem to zostałby cyc 2 razy na dobę i bebiko 2 razy na dobę (po jakieś 180 ml) czy to starczy?
według mnie to spokojnie wystarczy
A obiadki które gotujecie - to rozdrabniacie? Ja Wojtkowi miksuje przez kilka sekund tak żeby były kawałki do pogryzienia (a deserki jemy kupne).
ja nie gotuje, alew jak czasem podjada nasz obiad to dostaje kawałki kotleta i sobie radzi
Dajecie dzieciom np. gotowaną marchewkę do raczki?
nie daje
A co białym serem - można dawać jeśli tak to jaki chudy, tłusty? jaką firmę polecacie?
nie dawałam jeszcze białego sera chyba dlatego ze sami nie za bardzo lubimy i nie miewamy w domu
i w ogóle co jeszcze można dawac maluchom? makaronik, kasze (gryczaną, jęczmienną, jaglaną),
a kluseczki to z jakiej mąki - zwykłej pszennej? i jakiej wielkości te kluski i czym podajecie?
ja daje to co w słoiczkach, ale widze ze juz dziewczyny odpowiedziały
czy żółtko regularnie co 2 dni?
bardzo nieregularnie a w zasadzie sporadycznie bo zawsze na obiad je mięsko
danonki/bakusie ile i jak często??
ja daje serki homogenizowane danio lub bakoma ale tylko waniliowe. co 2 dzien
warzywa można surowe czy tylko gotowane
nie daje surowych
a co z ogórkiem, pomidorem, papryką, sałatą czy rzodkiewką? nowalijki dwać czy nie?
na razie nie daje, a nowalijek sama nie jem bo sa nie zdrowe
a mięsa cz oprócz królika, drobiu i cięlęciny?
schab
Paula- gratulacje dla Szymcia!!!
Lila- właśnie zrobiłam sałatke wg Twojego przepisu ( tą z wędzonym kurczakiem i ryzem). Jest pyszna!!! Tylko dodalam jeszcze czerwona fasole z puszki bo akurat mialam
Rita
Iiie dzieci zjadaja tego chlebka?
1 duza kromkę chleba lub 2 kromki bułki
Dajecie do rączki czy karmicie?
wkładam do buzi kawałeczki kanapki
Czy jakieś dwuzębne dziecko wcina już kanapki?
my mamy 4 ząbki
I co na tych kanapkach? jeśli wędlina to jaka? Gdzie ją kupujecie? A jeśli coś innego to co?
szynka litewska, szynka bez konserwantów, polędwica sopocka itp
Czy dzieciom starcza taka kanapka do najedzenia się?
starcza Jak regulujecie sprawę posiłków mlecznych? U nas gdybym zastąpiła kaszkę poranną mlekiem to zostałby cyc 2 razy na dobę i bebiko 2 razy na dobę (po jakieś 180 ml) czy to starczy?
według mnie to spokojnie wystarczy
A obiadki które gotujecie - to rozdrabniacie? Ja Wojtkowi miksuje przez kilka sekund tak żeby były kawałki do pogryzienia (a deserki jemy kupne).
ja nie gotuje, alew jak czasem podjada nasz obiad to dostaje kawałki kotleta i sobie radzi
Dajecie dzieciom np. gotowaną marchewkę do raczki?
nie daje
A co białym serem - można dawać jeśli tak to jaki chudy, tłusty? jaką firmę polecacie?
nie dawałam jeszcze białego sera chyba dlatego ze sami nie za bardzo lubimy i nie miewamy w domu
i w ogóle co jeszcze można dawac maluchom? makaronik, kasze (gryczaną, jęczmienną, jaglaną),
a kluseczki to z jakiej mąki - zwykłej pszennej? i jakiej wielkości te kluski i czym podajecie?
ja daje to co w słoiczkach, ale widze ze juz dziewczyny odpowiedziały
czy żółtko regularnie co 2 dni?
bardzo nieregularnie a w zasadzie sporadycznie bo zawsze na obiad je mięsko
danonki/bakusie ile i jak często??
ja daje serki homogenizowane danio lub bakoma ale tylko waniliowe. co 2 dzien
warzywa można surowe czy tylko gotowane
nie daje surowych
a co z ogórkiem, pomidorem, papryką, sałatą czy rzodkiewką? nowalijki dwać czy nie?
na razie nie daje, a nowalijek sama nie jem bo sa nie zdrowe
a mięsa cz oprócz królika, drobiu i cięlęciny?
schab
reklama
Witam, znowu po dłuższym czasie. Nie dam rady nadrobić
Chciałam tylko złożyć serdeczne życzenia, zaległe i aktualne Małym jubilatom!
Ranyyy, jak czytam co Wy podajecie swoim dzieciom do jedzenia to normalnie ryczeć mi się chce. Nie mówiąc już o Nadii, to z tego co piszecie ja również większości jeść nie mogę Nabiał i gluten pewnie będę mogła wprowadzić dopiero po ukończenia drugiego roku przez Nadię : Ostatnio wprowadziłam żółtko kurze i co...? i kolejne cudne desenie na dywanie Ja już siły nie mam Cokolwiek nowego chcę wprowadzić to od razu wymioty. Wczoraj byłyśmy u naszej lekarki, która nie była zadowolona z wagi Skrzata (od dwóch miesięcy nie przybrała nic a nic), z wyników badania krwi również, choć nie są najgorsze. Nadal dieta jak dotychczas, ale mam wprowadzić Bebilon Pepti i powoli rezygnować z piersi, bo inaczej obie się wykończymy. "Minimum programowe" wykonałam, czyli 9 miesięcy tylko na cycu. Dzisiaj za to Nadia miała fatalny dzień. Cały dzień wymiotowała, wciąż miała straszne odruchy wymiotne, normalnie aż żal było patrzeć jak się męczy, pojęcia nie mam co mogło ją uczulić. Krzyczała bidna strasznie przy tym. Jezu, chyba przejdę na dietę ryż + woda, może wtedy dziecko nie będzie wypluwać żołądka. Przez najbliższy miesiąc stopniowo przechodzimy na Bebilon, pozostawiając tylko jednego cyca dziennie i jesli nadal Nadia nie przybierze na wadze, wtedy zrobimy szczegółowe badania.
Shirleyko, doczytałam, że trafiliście do dobrego lekarza i wszystko się wyjaśniło. Życzymy zdrówka i oby jak najszybciej te wszystkie refluksy poszły sobie ...gdzieś...z dala od Was?!
Widziałam też zdjęcia ślicznych Maluszków
No tak, spodziewałam się tego. Skrzatowy ryyyk przeciągły Lecę utulić. Dobrej nocy.
Chciałam tylko złożyć serdeczne życzenia, zaległe i aktualne Małym jubilatom!
Ranyyy, jak czytam co Wy podajecie swoim dzieciom do jedzenia to normalnie ryczeć mi się chce. Nie mówiąc już o Nadii, to z tego co piszecie ja również większości jeść nie mogę Nabiał i gluten pewnie będę mogła wprowadzić dopiero po ukończenia drugiego roku przez Nadię : Ostatnio wprowadziłam żółtko kurze i co...? i kolejne cudne desenie na dywanie Ja już siły nie mam Cokolwiek nowego chcę wprowadzić to od razu wymioty. Wczoraj byłyśmy u naszej lekarki, która nie była zadowolona z wagi Skrzata (od dwóch miesięcy nie przybrała nic a nic), z wyników badania krwi również, choć nie są najgorsze. Nadal dieta jak dotychczas, ale mam wprowadzić Bebilon Pepti i powoli rezygnować z piersi, bo inaczej obie się wykończymy. "Minimum programowe" wykonałam, czyli 9 miesięcy tylko na cycu. Dzisiaj za to Nadia miała fatalny dzień. Cały dzień wymiotowała, wciąż miała straszne odruchy wymiotne, normalnie aż żal było patrzeć jak się męczy, pojęcia nie mam co mogło ją uczulić. Krzyczała bidna strasznie przy tym. Jezu, chyba przejdę na dietę ryż + woda, może wtedy dziecko nie będzie wypluwać żołądka. Przez najbliższy miesiąc stopniowo przechodzimy na Bebilon, pozostawiając tylko jednego cyca dziennie i jesli nadal Nadia nie przybierze na wadze, wtedy zrobimy szczegółowe badania.
Shirleyko, doczytałam, że trafiliście do dobrego lekarza i wszystko się wyjaśniło. Życzymy zdrówka i oby jak najszybciej te wszystkie refluksy poszły sobie ...gdzieś...z dala od Was?!
Widziałam też zdjęcia ślicznych Maluszków
No tak, spodziewałam się tego. Skrzatowy ryyyk przeciągły Lecę utulić. Dobrej nocy.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 4
- Wyświetleń
- 28 tys
- Odpowiedzi
- 265
- Wyświetleń
- 53 tys
- Zamknięty
- Przyklejony
- Odpowiedzi
- 0
- Wyświetleń
- 9 tys
M
- Odpowiedzi
- 365
- Wyświetleń
- 16 tys
- Odpowiedzi
- 34
- Wyświetleń
- 9 tys
Podziel się: