reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

CZERWCÓWKOLAND ;)

Minko Wiki pięknie się nam prezentuje

Aletko to cieszę się,że zmiana na plus i dla Ciebie i dla Kornelki. Wcale sie nie dziwię, że jak mama była "pod ręką" to Kornelka chetnie korzystała z tego. My jeszcze długo nie wyprowadzimy Igorka od nas tzn sami bedziemy musieli sie wynieść i jemu zostawić pokój. A my pietro niżej i do malutkiego, swoja droga nie wiem jak tam z łózkiem sie wpasujemy. Taki pokoik wystarczyłby dla maluszka ale kurcze jest na dole i to jakos mało bezpieczne mi sie wydaje, przynajmniej w chwili obecnej. Dawidek co prawda chce brata do siebie ale za dwa lata to pewnie braciszek przeszkadzałby mu troszkę i chyba lepiej żeby mieli osobno, jakos niefortunnie mamy z tymi pokojami. A w ogóle to najfajniej jest jak wszystko na jednym poziomie jest.
 
reklama
Hej, ja tylko na chwilkę.
Chciałam złożyć życzenia małym jubilatom wczorajszym i dzisiejszym. Dużo zdrówka, radości i usmiechu.

Mignęła mi Wiki, Minko masz śliczną córę.
Moja bratowa na porodówce od wczoraj wieczorem. Do jednego szpitala jej nie przyjeli we Wrocku i pojechali do Trzebnicy. I jak na razie nadal czekamy. Podobno bóle i skurcze się nasiliły, ale z moim bratem trudno się było dogadać :D Ależ jestem podekscytowana. Nie mogę się doczekać. Będę pisać jak coś się zdarzy. A na razie muszę zabierać sie do pracy.
 
Aletko ważne, ze się wszystko co potrzebne pomieściło.

Evik to trzymamy kciuki za bratową.

Kurcze Igo znowu strajkuje, chyba trudno będzie z ta waga nadrobić. Eh.
 
Wszystkim 10-miesięczniakom życzę wszystkiego, co na tym świecie najlepsze!

Dzisiaj nie spię od 3 w nocy i ogłnie jest super... Przez cała ciążę nie narzekałam, ale końcówka jest mecząca - na pewno coś o tym wiecie ;).
Noce z tygodnia na tydzień stają się gorsze. Do toalety wstaję co najmniej dwa razy. Poza tym Julek ma pupę idealnie pod moim prawym żebrem i tak mnie uciska, że trudno mi oddychać. Ostatnio standardem jest moje ciskanie sie z boku na bok od 3 do 5-tej rano, albo i dłużej. ale jeszcze tylko trochę... :p

Dzisiaj Mały wymyślił sobie zabawę zaczepia sie o jakąś moją żyłę/tkankę/czy coś innego i z tego strzela jak z procy. On ma zajęcie, a mnie boli jak jasna cholera... ::)
 
beatusku, co ty za głodne kawałki opowiadasz!  ::) jaki zabiedzony?! kiedy patrzę na twój ava, to gołym okiem widzę, że igorek zgrabny i sliczny chłopczyk jest.

gratulacje miesięcznicowe dla wiki i toto !!

naya, pisałaś, że bebilon pepti jest gorzki... a olka wciągnęła całą filiżankę kaszki gruszkowej na tym mleku i tylko się oblizała. nie to żebym sie przechwalała tym jej obżarstwem, ale chcę tylko przekazać message, że nie jest tak źle z tym mlekiem, jakby co.  ;) wciąż trzymamy kciuki za badania. daj znać, kiedy możemy puścić.  :D

a no właśnie: kaszki owocowe: niewielki jest wybór kaszek, które nie zawierają mleka, a nie mają też w składzie uczulających teoretycznie owoców (malin, truskawek). ostatnio doczytałam się jednak na opakowaniu ryżowej kaszki z gruszkami, że tych gruszek jest całe 0,4 proc.  ::) no to chyba mogę zaryzykować również tę kaszkę "malinową" ???

takie piękne te buciki pokazujecie, że teraz to juz na pewno nie będzie łatwo się zdecydować. naya,  te buty z deichmanna?  nie podałaś ceny  :D  ;).

i jak to jest z tą rozmiarówką? chyba aletka kiedyś o tym pisała? jeśli stópka ma długość 12 cm to rozmiar jaki mniej więcej? i gdzieś coś mi mignęło, że do założonego na stopę dziecka bucika musi się zmieścić przy pięcie mój palec... mam tak mierzyć (z tym palcem swoim) na stojąco, czy siedząco??  ::)  ::)

 
Wszystkiego najlepszego dla Totulka i Wiki ;) ;) ;) Ależ ona słodziutka :laugh:

Aletko- no to fajnie ze Kornelia obudziła sie "tylko" 2 razy, chociaz szczerze powiem ze ja juz sobie nie wyobrazam zebym musiała wstawac i cycac małą 8) Ale to chyba tak jest ze człowiek sie szybko przyzwyczaja do nowej- lepszej( czytaj przespanej ;D) sytuacji.
Ale zeby nie bylo tak pieknie to Hanka obudzila sie dzisiaj o 4 rano i przez godzine ciągnęłam mnie za włosy ::) ( sięga do mnie z łóżeczka, małpa jedna! Po 5 dałam jej mleko i spałysmy do 7.30.
A jeszcze bylo cos o pokojach. Pokoik ktory niebawem zasiedli Hania ma zaledwie 8 m kwadratowych i do tego jest prostokątem wiec tez ustawny zbtynio nie jest ale trzeba bedzie sobie poradzic, nie ma innego wyjscia. No i przede wszystkim trza komputer stamtąd wyprowadzic ::) ::)

Evik- ja tez trzymam kciuki za bratowa i zycze by porod był w miare lekki i szybki ;)

Beatusku- mam nadzieje ze Igusiowi sie w koncu odmieni, tak jak np Wojtusiowi Frotki i zacznie jesc jak szalony! ;D

Asiu- to Ty z chorym Roberten na dwor wychodzisz???? Moze powinnas go kilka dni w domu przetrzymac??? ::)

Czranulko- Wikunia cudo!!

 
Wszystkiego Najlepszego dla Wiki i Totulka!!!

Minko - zdjecia Wiki i podpis super!
Naya - butki sliczne!
Agast - gratki najlepszej oceny!!
Aletko - to super!
Czarnulko - fotki Wiki bomba,a wozek super, na allegro patrzylas, to zdjecie z allegro?? Bo tam widzialam,ze licytacja sie zakonczyla ::)
Nenyah - gratuluje mama!!
Evik - trzymam kciuki za bratowa!!
MamoGosi - dzieki!Wspolczuje nocki.
Beatusku - no wlasnie, gdybysmy mieszkali gdzies dalje, jeszcze bardziej osobno ::)
Juciu - kochana, tez tak mialam,co poszlam siku juz usnac nie moglam,ech...Aleteraz wrocilabym znowu do tego ;D

Dolaczam sie do pytania Mad z tymi bucikami, mierzeniem ::)

A ja dzis wielkie sprzatanie, juz lazienka i kuchnia zrobiona ;D
 
Aletko...minimum 2 razy. Zasypiam najczęsciej o północy, więc o 2-giej mam już kurs.

Easy - właśnie zadzwoniłam do położnej. Umówiłam sie z nią na piątek. Będę po czwartkowej wizycie u gina, więc dowiem się więcej co i jak, pójdę przygotowana merytorycznie. Twoje i Asioczka przekonanie, co do słuszności kontaktu z położną utwierdziło mnie w tym, więc już jestem po rozmowie - z głosu wydawała sie bardzo sympatyczną babką.
 
reklama
Wszystkiego najlepszego dla wczorajszych swiętujących Nadii, Kornelki, Mikiego i Bartka, oraz dla Wikuni.

Totulek bardzo dziękuje za życzenia i oświadcza, że czuje się tak dorosły, że najchętniej płakałby cały czas u mamy na kolanach  :p Nie wiem, co Mu się stało, mazgaj jeden ;) A wczoraj miał taki świetny humor. Może czuje upływ czasu i już go to przeraża???

Juciu, współczuję Ci bardzo, że Ci tak ciężko ale wybacz - nowa zabawa Julka powaliła mnie na kolana  ;D ;D ;D Wiem, że Ciebie boli, ale co za zmyślne dziecko ;) Dużo zdrówka i trzymajcie się cieplutko :)

A my wczoraj byliśmy na działce, wpadliśmy jak po ogień, na godzinę, ale Wojtuś odkrył kolejną swoją pasję - grzebanie w ziemi już było (tej kwiatkowej, ta prawdziwa ziemna jest 1000 razy lepsza) a teraz mamy grzebanie w ognisku!!!! Szkoda, że mu zdjecia nie zrobiłam...

Co do butków, ja kupiłam Wojtkowi Bartka, takie wysokie sznurowane. Nosi je w wózku, ale wczoraj stawiał pierwsze kroki na działce :) Oczywiście oparty o ławeczkę, no ale zawsze!

Nenyah, gratuluję MAMA!!!!!!!

Aletko, gratuluję super ugodowej Kornelki, która z podziwu godnym spokojem zaakceptowała wyprowadzkę rodziców ;)

Easy, wiosenna Mary śliczna. Ona ma w sobie takie pokłady dobrego humoru, że powinna zostać znakiem wywoławczym świetnej pogody ;)

Minko, dziesięciomiesięczna Wikunia cudna. Totul usnął, ale może uda mi się ustrzelić fotkę miesięcznicową chociaż trochę uśmiechniętą a nie podkówka jak od rana.

No to się jeszcze pochwalę, że wpłaciłam w sobotę zaliczkę za wakacje - jedziemy 16.08 na dwa tygodnie :) I mój mąż podobno jedzie z nami... Żartuję, ale u Niego zawsze z urlopami nie teges, może w tej nowej pracy będzie lepiej. Póki co wyjechał do Katowic. Jak dobrze pójdzie, wróci jutro w nocy, czyli w środę rano.
 
Do góry