reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

CZERWCÓWKOLAND ;)

Dla Tymka sto lat!!!

Dziewczyny, ja na szybciutko, bo mąz zabrał Piotrusia na basen a ja mam ćwiczyć... ::)
Postaram sie nadrobic wieczorem, a teraz tylko pytanie:
Czy moge Piotrusiowi na noc dać czopek, od razu przed spaniem nawet jeśli nie będzie bardzo jeczał ??? Dzisiejsza nocka z gatunku tych koszmarnych nadal niestety, Piotrus od 1 budził sie co 20 minut, mąż niestety nie przyszedł po mnie, bo bym, od razu czopka dała, ale ponieważ w dzień też marudny, to chyba mu profilaktycznie dam na wieczór, jak myślicie ??? Bo inaczej wszyscy we trójkę niebawem padniemy....
Dobra, lecę grać, buziaczki
 
reklama
Rozumiem Aletko ze masz na mysli spotkanie we Wrocławiu?? Bo chyba nie bede musiała do wrzesnia czekac co by sie z Tobą zobaczyc?? No własnie apropo spotkania jak juz sie zrobi cieplej to smigniemy na jakis wspolny spacerek coo?? ;D
A majówki z noworodka z całej Polski wyjezdzaja razem na weekend! Troche zazdroszcze 8)
 
Hej, hej

Dzięki, dzięki, dzieki za słowa pocieszenia ;D
Ale ja Wam tu ostatnio marudzę :mad:Czasami aż mi głupio ale komuś sie wygadać muszę ::)

Agast-miałam Ci juz wcześniej pisać ale u mnie to wieczny sajgon jest więc odpisuję Ci teraz.
Jeśli chodzi o gorączkę to Piotr też przeszło tydzień miał bardzo wysoką temp. Cały czas ponad 38 stopni. Wieczorem nawet 39,5 :mad: Najgorsze było to, ze za choinkę nie mogliśmy mu tej temp. zbić a poza nią nic mu nie było. Był taki klapnięty ale żeby miał kaszel czy jakieś inne objawy choroby to nie. Wcześniej za to slyszałam on koleżanki, ze panuje jakiś wstrętny wirus przy ktorym tak naprawdę nic człwiekowi nie jest tylko ma cały czas wysoką temperaturę. Zadzwoniłam więc do lekarza zeby zapytać sie co i jak no i rzeczywiście Piotr złapał tego adidasa ::) Zalecenia były takie by brać cały czas leki przeciwgorączkowe i pić wiadrami herbatę z cytryną, miodem itp. Moze więc i Twój mąż złapał tego wirusa?????W każdym razie trzymam mocno kciuki by to jednak nie było zapalenie opon mózgowych. Z tego co sie orientuje (bo moja siotra miała zapalenie opon mózgowych to przy tej chorobie oprócz gorączki są także wymioty, bóle głowy i sztywnienie karku. Jeśli więc tego nie ma to pewnie wszystko jest ok.
Szkrabikowski - Stworek nr 2 po prostu bajeczny!!! Jak zobaczyłam jego zdjęcie to normalnie aż mi się w oczach łezki pokazały. Czas bardzo szybko leci i aż uwierzyc nie mogę, ze nie tak dawno i ja miałam robione takie zdjęcia i sie mojego Smerfa doczekać nie mogłam.


No i już nic więcej nie napiszę bo sie Matuś obudził. Lecę więc
Papatki
 
Beatko kochana- ulżyło mi jak to przeczytałam ::) Mam nadzieje ze u nas to tez "tylko" ten wirus. Dzieki ze znalazlas czas zeby mi odpisac. Buziaki dla Matiego :)
 
PauloC, dziękuję w imieniu Tymka za życzenia :) Fluidki zatem przesyłam, ale z opóźnionym zapłonem ;)

Easy, mój posunięty w miesiącach synek dziękuje bardzo za życzenia cioci Easy i Mary i buziakuje mocno ;D

Agast, Tymek dziękuje jako jubilat dzisiejszy ;) Takie małe pod serduszkiem pewnie niedługo u Ciebie zamieszka, więc cierpliwości ;) Współczuje Twojej koleżance. I podziwiam za wytrwałość. Silna jest.

Lila, dzięki dzięki ;D Hahahaha no wiesz, jest pewien problem: jeszcze nie wiem jakie fluidki ślę ;) Płeć poznam dopiero za kilka tygodni. Ale i tak ślę, łapaj!!!

Juciu, w imieniu Tymka ślicznie dziękuję :) Co do przeczuć to nie wiem. Jest inaczej, więc pewnie obstawiałabym damę, ale poprzednio też tak myślałam, a mam Tymka ;D Na priva niestety niczego nie dostałam...

Megan, dzięki. Ćwicz dzielnie!

Beatko, ano leci czas, leci. Nie młodniejemy ;) Cieszę się, że Ci się zdjęcie Stworka podoba. Powiem nieskromnie, że sama nie mogę się napatrzeć :-[ ;D

Kurka wodna, ciągle jestem głodna :| No idę jakiegoś kotleta pochłonąć, bo mam chyba brzuchol bez dna! Mały żarłok we mnie rośnie :p
 
Megan my mamy niestety to samo od kilku dni ( a raczej nocy) Kuba budzi mi się bardzo często. Właściwie to się czasami zastanawiam, czy on w ogóle śpi, czy to tylko ja drzemam ::) Napewno nie ma gorączki, więc nic mu nie daję. Jeśli znajdziesz przyczynę to błagam napisz szybciorem.

Lileczko gratuluję decyzji i trzymam kciuki, abyś długo na efekty nie musiała czekać ;D Widzę, że czerwcówki ochoczo do pracy sie zabrały ;)
 
reklama
agast, trzymam kciuki za Twoich znajomych!!! Dziś wieczorem pogadam z Górą ;) i poproszę o to żeby tym razem się udało!!! A spotkanko wątkowe ... fanie by było :laugh: Tylko trza kogoś kto by się zajął organizacją a z tym to pewnie gorzej...
Lila, no koleżanko!!! GRATULUJĘ męskiej decyzji!!! Życzę Wam, żeby los zrobił Wam niespodziankę w odpowiednim momencie!!!
szkrabikowski, powiadasz głodna ciągle jesteś... hmmm... ja też. Ale Ty przynajmniej powód masz... a u mnie to chyba raczej coś z rodzaju tasiemców zamieszkuje 8)
Jucia, powiedz Julkowi, że nie może mamy tak ograniczać już teraz... Jak się urodzi to owszem, ale w brzuchu ma nie utrudniać pisania i czytania!!! A co u asioczka???

Mary dopiero padła. Niby na stary czas ok, ale... tak dała dziś czadu maupa mała, że jak przestały dochodzić odgłosy z sypialnie to oboje odetchnęliśmy z ulgą ::) I łóżeczko musieliśmy rzutem na taśmę, przed samym zaśnięciem obniżyć, bo córka koniecznie chciała nam udowodnić, że nie będzie leżeć i zaczęła wstawać ;D
 
Do góry