Wszystkiego dobrego dla Tymka i Mikego!!!
Ja tylko egoistycznie o sobie, bo mam męża w domu i chcę to wykorzystać
Karmiłam Wojtka już ostatnio tylko raz-dwa razy dziennie. Odkąd, za radą pediatry, przestałam go karmić wieczorem, on jakby przestał się cycem interesować. Nie wiem, wg mnie to wygląda tak, że on nie ma czasu na leżenie i cycanie - przy cycu już kilka dni wiercił się, przewracał na brzuch i plecy, siadał, z siadu próbował ssać i takie różne cyrki wyprawiał. A ostatniego dnia to po prostu pociągnął dwa razy i sobie poszedł. Potem już nawet nie chciał się przy mnie położyć. Dodam, że mleko z butli jest ok, z jedzeniem nie ma nadal kłopotu (tfu tfu), tylko cycanie. Czyli chyba uznał, że dość? Mój mąż mówi, że Totul doszedł do wniosku, że już jest za dorosły. No nie wiem... Ale ten stan utrzymuje się nadal, przytulanki są, pieszczochy, zabawy a cyca nie. No to chyba już nie... Przecież nie będę prawie dziecięciomiesięcznego dzidziusia uczyła ssać piersi????
Wiolinko, super, że się odezwałaś, super, że w pracy super i super razem wyglądacie Buziaki. A na to swędzenie to Ci nie pomogę, bo nigdy nie miałam czegoś takiego A smarowanie tłustą maścią jakąś?
Ja tylko egoistycznie o sobie, bo mam męża w domu i chcę to wykorzystać
Karmiłam Wojtka już ostatnio tylko raz-dwa razy dziennie. Odkąd, za radą pediatry, przestałam go karmić wieczorem, on jakby przestał się cycem interesować. Nie wiem, wg mnie to wygląda tak, że on nie ma czasu na leżenie i cycanie - przy cycu już kilka dni wiercił się, przewracał na brzuch i plecy, siadał, z siadu próbował ssać i takie różne cyrki wyprawiał. A ostatniego dnia to po prostu pociągnął dwa razy i sobie poszedł. Potem już nawet nie chciał się przy mnie położyć. Dodam, że mleko z butli jest ok, z jedzeniem nie ma nadal kłopotu (tfu tfu), tylko cycanie. Czyli chyba uznał, że dość? Mój mąż mówi, że Totul doszedł do wniosku, że już jest za dorosły. No nie wiem... Ale ten stan utrzymuje się nadal, przytulanki są, pieszczochy, zabawy a cyca nie. No to chyba już nie... Przecież nie będę prawie dziecięciomiesięcznego dzidziusia uczyła ssać piersi????
Wiolinko, super, że się odezwałaś, super, że w pracy super i super razem wyglądacie Buziaki. A na to swędzenie to Ci nie pomogę, bo nigdy nie miałam czegoś takiego A smarowanie tłustą maścią jakąś?