reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

CZERWCÓWKOLAND ;)

Hejka

Wszystkiego najlepszego dla OLI z okazji ukończenia 9 miesiecy!!!


Bardzo dziękujemy za życzenia miesiecznicowe ;D

Lileczko - nic nie piszę bo humor do bani. Pogrzeb był naprawdę piękny ale to co sie po nim działo nie do opisania. Wstyd w ogóle się przyznać ale rodzina Piotra (ze strony ojca) zachowala sie okropnie. Piotr sie z nerwów rozchorował. Cały czas ma temp 38,6 i nie mozemy mu jej zbić. Spać w nocy nie może także nie jest za fajnie. W kazdym razie dziękuję Ci bardzo za to, ze o mnie pamiętasz. Jak sie takie miłe słowa czyta to sie człowiekowi od razu lepiej na sercu robi. Buziaki
 
reklama
Ja tylko na moment obwieścić całemu swiatu ze moje dziecko PRZESPALO DZISIAJ CAłA NOC BEZ POBUDEK!!!!! ;D ;D ;D
Fajnie by bylo zeby jej tak zostało na zawsze :D

Szkrabiku- Hania dostaje 250ml mleka po kąpieli to juz chyba później sie nie da ;)
No i dziekuje wszystkim za relacje ile Wasze pociechy mleczka wypijają ;)

Wszystkiego najlepszego dla Olki i Mateuszka !!!
 
Świeżynko z tym budzeniem w nocy mamy podobnie. I tez nie wiem co to jest. Obstawiam jednak zęby.Ale czy wszystko mozna zwalać na te nieszczesne zębole???
 
szkrabikowski pisze:
Juciu, wolałabym zgagę zamiast rzyganka. Wiem co mówię ;) Ssiesz Reni?

Szkrabiku - obywam się jakoś bez Rennie, pomaga mi wtedy położenie się na plecach, z wysoko ułożonymi poduszkami. A rzyganka serdecznie współczuję ::)

Mondzi - dziewczyny mają rację z tym, że dla Tymka to nie ma specjalnej różnicy w tym wieku. A co do powietrza, to nie przesadzajmy że w Warszawie jest aż takie tragiczne - to nie Śląsk (nie ujmując nic Śląskowi) czy Zagłębie Ruhry. Jedźcie i łapcie szansę, może i Ty będziesz miała tam większe możliwości, jako nauczyciel i ze lepsze pieniądze. A kolejna korzyść - towarzystwo fantastycznych warszawskich czerwcówek! :D

Easy - "Wielkie halo"...też mi coś... ;) ;) ;) w moim telefonie też jest Maja i do tego aktualnie na tapecie   :laugh: :laugh: :laugh:
 
Frotko ;D
20 cyc, sen
24-2 butla( 210 wody, 7 miarek Nan, 3 miarki kleiku ryzowego)
5-6 cyc
8-9 desrek ok 150 ml ( choc ostatnio probuje mu dawac prawdziwe sniadanko, czyli lane kluski, jajecznice, parowki( przebadane i drogie ::)zeby nie bylo ;)),chlebek z szynka) do tego herbatka. I na takim prawdziwym snadanku chcialabym zostac.
ok 11 sok 150 ml i sen
14- 15 obiad ok 180 ml
17- 18 kolacja czyli serek homogenizowany, budyn, kasza i tym podobne

Na podwieczorek, biszkopt, chrupki, sok.


Chcialabym jakos zweryfikowac ta diete, zeby sniadanie bylo sniadaniem, kolacja kolacja i by byl gdzies podwieczorek, drugie sniadanie, ale nie wiem co i jak, od czego zaczac ::)

Beatko - jeszcze raz Ci tu napsize - wspolczuje!! Trzymaj sie i wracaj na forum!! Z kazdym dniem bedzie coraz lepiej, zobaczysz!!Glowka do gory!!
 
Dla Oli i Mateuszka wszystkiego najlepszego!

Agast gratuluję przespanej nocki!

Beatusku nowy avatarek super!

Mondzi dla mnie liczyło by się tylko to, że możemy być razem. Za moim Tomkiem bym pojechała na koniec świata. Życzę owocnych decyzji.

Świeżynko współczuję marudy. Może tym razem to zęby?

Easy historia z życia wzięta i morał bardzo pouczający.

Frotko u nas tak: obecnie, bo było lepiej
7:00 cyc
8:00 owoce z Sinlaciem(150 gr)
12:00 obiad(220 gram)
15:00 cyc
16:00 Bakuś, kisiel, budyń, owoce z kleikiem lub z Sinlaciem(150 gra)
19:00 kaszka na modyfikowanym(120 gr)
przed snem cyc

MamoGosi w Twojej sytuacji absolutnie nie podawałabym Sinlacu. Przecież Gosia bardzo dużo je i szybko przybiera, a Sinlac jest bardzo kaloryczny.

Lila daj spokój! co Ty opowiadasz? Z Mikim jest wszystko w najlepszym porządku.
Faktycznie może niepotrzebnie szukasz sobie problemów.
Nowy podpis suuuuper!

Zmykam bo Szymek się obudził i pora na zmęczenie obiadu.  ::)
 
Hmmm, pokręcone to wszystko. Rozumiem, że w większości maluchy po obfitym śniadanku mają przerwę dłuższą niż 2 godziny - Totulek już o 10 (o 8 zjada michę kaszki ryżowej) jest głodny. No przecież mu nie zabronię jeść... Ideałem byłoby, gdyby zjadał śniadanie, drugie śniadanie, obiad, podwieczorek i kolację, dlatego powinnam mu wyrzucić z menu chyba poranny mus i to popołudniowe mleko. Tylko jak on mi taki wygłodniały zaśnie? Ej, dość mam tego.

Ale wiecie, przyszło mi teraz do głwoy, że może ten Wojtka apetyt, to wcale nie jest głód, tylko chęć ssania? No bo jemu tak naprawdę doszło teraz to mleko dwa razy - wcześniej (jeszcze przed strajkiem głodowym) jadł śniadanie, owocki, obiad, deserek i kolację, no i cycał wieczorem (śniadania i kolacje to były kaszki na mleku). W międzyczasie było jakieś picie, soczki ale niewiele. Myślicie, że może tak być?
 
reklama
Co do tych pór jedzenia mam pytanie Wasze maluchy mją taka długa przerwe??? od 20.00 do rana gdzies ok.8???????
 
Do góry