Witajcie, czytam i czytam i jestem już na 408 ;D NIe było mnie kilka dni i już takie zaległości. Zrobie sobie przerwe w czytaniu, napisze co u nas i wracam do lektury..
W końcu zaniepokojona sapką bartka i ewentualną anemią poszłam do pediatry i tak pediatra rzekł:
-sapka ma sama zniknąć jak wytropie alergen, też podejrzewa żółtko jak ja, krostkami na oliczku niep rzejmować się..
-skierowania na badania nie dostane bo nie widzi podstaw, dziecko jest żywe, ma czerwone pod okiem, więc anemi nie podejrzewa..
-recepty na bebilon pepti nie dostane, bo mam spróbować mleko HA..
To tyle, bardzo się ucieszyłąm bo okazało sie że mały przytył w ciągu 2 miesięcy 1kg, uważam to za swietny wynik biorąc pod uwage że jest na cycu i niewiele je obiadku( 150g). Chciałabym spróbować z tym mlekiem, ale musze czekac aż sapka zniknie i te krostki na policzkach, a to dłuuugo trwa, jaja już tydzień nie jadł a krostek jakby więcej :-[ Oprócz tego co on je potencjalnie mogłam ja zjeść coś nie tak .........oszaleć można z tym tropieneim alergenu... OK ide nadrabiać dalej