easy, my za 42,5 m2 płacimy 430 zł. Zastanawialiśmy się też nad TBS-ami, ale za długo trzeba było czekać.
Moim wielkim marzeniem jest własny domek, ale coś mi się nie wydaje...
mondzi, mnie też łapią takie schizy, że Wojtuś ma za mało zabawek lub niedostatecznie rozwijające.
W dodatku nie mam kiedy się wybrać po zakupy zabawkowe, bo w naszej okolicy nie ma takich sklepów, w tygodniu mąż wraca późno z pracy, a w weekendy ostatnio go nie ma.
No i fajnie by było, jakby Wojtek dał mi pospać do 8! 8) Marzenie ściętej głowy...
Tiili, fajny wóziorek! Jaki to? Ta waga baaaardzo mi się podoba!
Frotko, my w zeszłym roku dostaliśmy duplikat faktury ze sklepu, tylko że to było krótko po zakupie. Nie wiem, jak długo sklepy przechowują takie dokumenty...
Lileczko, powodzenia w szkole!
Ja już po studiach, skończyłam w 2003r. Teraz przypominam sobie wiadomości przed powrotem do pracy. Rok przerwy to jednak długo, wiadomości ulatują z głowy, a lipiec przyjdzie szybciej, niż bym sobie tego życzyła.
Beatko, parę wiadomości o niedokrwistości specjalnie dla Ciebie
:
"Liczba erytrocytów i wartość hematokrytu są po urodzeniu podwyższone ze względu na mniejszą objętość osocza, po 1. m-cu życia obniżaja się w ciągu 14 dni, a w 8-10 tyg. życia osiągają wartości najniższe (niedokrwistość
fizjologiczna 1. kwartału życia), po czym znów narastają i po 12 m-cu życia osiągają wartości takie jak u dorosłych.
Niedokrwistość z niedobotu żelaza jest najczęściej występującą niedokrwistościa wieku dziecięcego, dotyczy ok. 3% dzieci, przede wszystkim w wieku m-y 6 a 36 m-cem życia. Zakażenia charakterystyczne dla tego okresu życia dziecka nasilają dodatkowo tendencję do niedokrwistości. Szczególnie zagrożone tego rodzaju niedokrwistością są wcześniaki i dzieci odżywiane jednostronną dietą." (L. Pfaundler: Diagnostyka i terapia w pediatrii)
Nie dręcz się Beatko i nie rozpamiętuj. Ciesz się raczej tym, jaki Mati jest teraz energiczny, żywy i radosny. To szczęście mieć w domu takie Słoneczko!
wiolinko, super, że taka jesteś zadowolona z pracy!
Uściski z okazji poważnego jubileuszu dla Wiki, Mikiego i Robercika!
A mnie się dziś śniło,że miałam guza mózgu! :
Brrrr! Strasznie źle mi było, bałam się, że po operacji i naświetlaniach zostanę warzywkiem i nie będę mogła opiekować się Wojtusiem.