reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

CZERWCÓWKOLAND ;)

Wszystkiego dobrego dla Wiki, Robercika i Mikołajka :)

No no, widzę, że jako ostatnia wczoraj i pierwsza dzisiaj... No i komu to niby dzieciaczki nie dają się wysypiać, co? ;) My juz po śniadanku i wszystkich porannych rytuałach ubraniowo - pieluszkowo - przytulańcowych. Nocka taka sobie, bo chcoiaż Totulek spał jak aniołek (ani jednej pobudki :) ) to ja i tak nie mogłam spać, bo sie denerwowałam tymi fakturami :( Co za życie :(
 
reklama
Colletta no zdolną bestię wyhodowałaś :) GRATULACJE!
Wiolinko fajnie, że nowa praca Ci się podoba!
Frotko dzięki za info!

A dla małych Jubilatów: Wiki, Roberta i Mikołaja WSZYSTKIEGO DOBREGO!!!
 
Witam się!

KOCHANYM JUBILATOM: WIKUSI I ROBERCIKOWI WSZYSTKIEGO CO NAJLEPSZE,PRZEDE WSZYSTKIM ZDRóFKA ;) I SAMYCH SZCZęśLIWYCH WYPEłNIONYCH ZABAWą DNI żYCZY 9-MIESIęCZNY TEż MIKOłAJEK I JEGO MAMA ;D

Liluś zapomniałam Ci wczoraj napisać ,że mój Miki też ciągle lata z rozdziawioną buźką ::) Praktycznie na każdym zdjęciu(a mam ich kilkaset) ma otwarty pyszczek. Kataru nie ma,gardełko czyste,język też,więc widać taka jego uroda. No i non stop grzebie łapkami w tej buziulce,masuje sobie dziąsełka,bo zęble mu dokuczają :( I ciągle cos tam gada sobie pod nosem. Ja myslę że to samo przejdzie. A jak będe na nastepnej wizycie kontrolnej to z ciekawości zapytam się o to.

AAA i muszę dziś pochwalić mojego synka,bo dał nam extra pospać. Jak zasnął wczoraj o 19.30 tak obudził sie dopiero o 7 rano.Bez ani jednej pobudki ;D Nakarmiłam go butlą i poszedł dalej spać do 9. Uff dawno tak se nie poleniuchowaliśmy...
Oby tak zostało,....ech te marzenia 8)
Miłego weekendu życzę kochanym foremeckom! :)
Papatki!
 
easy, my za 42,5 m2 płacimy 430 zł. Zastanawialiśmy się też nad TBS-ami, ale za długo trzeba było czekać.  :( Moim wielkim marzeniem jest własny domek, ale coś mi się nie wydaje...

mondzi, mnie też łapią takie schizy, że Wojtuś ma za mało zabawek lub niedostatecznie rozwijające.  :( W dodatku nie mam kiedy się wybrać po zakupy zabawkowe, bo w naszej okolicy nie ma takich sklepów, w tygodniu mąż wraca późno z pracy, a w weekendy ostatnio go nie ma.  :( No i fajnie by było, jakby Wojtek dał mi pospać do 8! 8) Marzenie ściętej głowy... :p

Tiili, fajny wóziorek! Jaki to? Ta waga baaaardzo mi się podoba!  :)

Frotko, my w zeszłym roku dostaliśmy duplikat faktury ze sklepu, tylko że to było krótko po zakupie. Nie wiem, jak długo sklepy przechowują takie dokumenty...

Lileczko, powodzenia w szkole!  :) Ja już po studiach, skończyłam w 2003r. Teraz przypominam sobie wiadomości przed powrotem do pracy. Rok przerwy to jednak długo, wiadomości ulatują z głowy, a lipiec przyjdzie szybciej, niż bym sobie tego życzyła.

Beatko, parę wiadomości o niedokrwistości specjalnie dla Ciebie  :):
"Liczba erytrocytów i wartość hematokrytu są po urodzeniu podwyższone ze względu na mniejszą objętość osocza, po 1. m-cu życia obniżaja się w ciągu 14 dni, a w 8-10 tyg. życia osiągają wartości najniższe (niedokrwistość fizjologiczna 1. kwartału życia), po czym znów narastają  i po 12 m-cu życia osiągają wartości takie jak u dorosłych.
Niedokrwistość z niedobotu żelaza jest najczęściej występującą niedokrwistościa wieku dziecięcego, dotyczy ok. 3% dzieci, przede wszystkim w wieku m-y 6 a 36 m-cem życia. Zakażenia charakterystyczne  dla tego okresu życia dziecka nasilają dodatkowo tendencję do niedokrwistości. Szczególnie zagrożone tego rodzaju niedokrwistością są wcześniaki i dzieci odżywiane jednostronną dietą." (L. Pfaundler: Diagnostyka i terapia w pediatrii)

Nie dręcz się Beatko i nie rozpamiętuj. Ciesz się raczej tym, jaki Mati jest teraz energiczny, żywy i radosny. To szczęście mieć w domu takie Słoneczko!  :)

wiolinko, super, że taka jesteś zadowolona z pracy!  :)

Uściski z okazji poważnego jubileuszu dla Wiki, Mikiego i Robercika!  ;)

A mnie się dziś śniło,że miałam guza mózgu! ::) :( Brrrr! Strasznie źle mi było, bałam się, że po operacji i naświetlaniach zostanę warzywkiem i nie będę mogła opiekować się Wojtusiem. :( :( :(

 
Swieżynko co za sen ::) Co do domuku, to my jesteśmy zbyt leniwi - odśnieżanie, koszenie trawnika i takie tam nas nie kręca ;D I dlatego jeśli już to wchodziłoby w grę mieszkanko na obrzeżach Poznania. Ale to na razie baaaaardzo wstępne przemyślenia...
TIILI no nocka ekstra!!! Ja na naszą też nie narzekam, bo jak Rafał wyjechał (ok. 2-giej) to wzięłam Mary do siebie i spałyśmy jak królowe dosłownie ;)

A teraz moja córka siedzi przed włączoną pralką i jak zahipnotyzowana wpatruje się w obracający się bęben ;D I obgryza kubek-niekapek ;D
 
easy, jeśli myślicie o nowym budownictwie, to koszty utrzymania na pewno byłyby dużo niższe. Nowe mieszkania są często bezczynszowe, więc w grę wchodziłoby opłacenie mediów i ew. jakiś fundusz remontowy ustalony przez wspólnotę mieszkaniową (jeśli taka byłaby zawiązana). Polecam przejście się do Kupca Poznańskiego na giełdę (w którąś sobotę w każdym miesiącu)- wystawiaja się tam zawsze developerzy, spółdzielnie i banki- można zapoznać się z szeroką ofertą i dręczyć bez końca pytaniami. ;) :p
 
My mamy mieszkanko z rynku wtórnego i powiem Ci tak- remont i tak trzeba robić, a różnica w cenie m-y nowym a 5-letnim pewnie niewielka... My mieszkamy akurat w bloku z lat 80-tych i zdecydowaliśmy się na takie, bo było zadbane i stać nas było na remont nakładem własnych sił. Natomiast urządzanie mieszkania w stanie surowym by nas przerosło... Oczywiście wolałabym nowe, ale... life is brutal. ;)
 
reklama
Do góry