witam
Niestety moja radośc z jedzenia Igusia była przedwczesna ale przynajmniej wczoraj miałam komfortowy dzień. Niestety zaczęłam się coraz gorzej czuć, dostałam temperatury, kataru więc dzisiaj wezwałam lekarza i przepisał mi antybiotyk. Z dziećmi znacznie lepiej tylko Igo marudny przez te zęby. No i weekend w domu.
Naya jeszcze Igorek z tych co słabo przybieraja i w dodatku jeśc nie lubią, spróbuje tego Sinlacu może zasmakuje i podziała tak jak u Was zwałaszcza, że ostatnio przez ząbkowanie i chorobe Igo bardzo zmniejszył swoje racje zywieniowe.
Frotko też zastanawiam się co z kablami ale nic nie wymysliłam mądrego. A jeśli chodzi o ten gaz to 800 było za m-c czyli podobnie, ostatni rachunek 700. My mamy nieocieplony domek i nie ogrzewana piwnice i garaz więc ciepło tu ucieka. natomiast wymiana pieca,okien i drzwi duzo dała i mamy programator z czujnikami na zewnątrz i wewnątrz , na dzień mamy ustawiona temp 20 w nocy 19 i to wystarcza i jest mi ciepło chociaż zmarźluch jestem.
Mad no to dałam ciała z ta butelka treningową bo mówie, ze nie mam pojęcia a butelka balonik stoi w szafce. Kupywałam ja jako butelke na mleko ale miała ten ustnik i uchwyt dodatkowo. Zupełnie zapomniałam, tym sposobem teraz mam koleją rzecz do wypróbowania.
Nenyah ciesze się, ze mimo wszystko NAti dał się podejść z tym jedzeniem, trzymam kciuki za poprawę. A co do męskości to nasz pediatra nie kazał nic robić ale jak bylismy u nefrologa to powiedziała,z ę koniecznie trzeba, więc lekko ściagamy ale nie do końca. Zobaczymy co powie chirurg do którego dostalismy skierowanie, wizyta w przyszłym tygodniu.
Megan zdrówka i poprawy nastroju.
Szkrabiku niech te mdłości juz pójda precz i gratuluje zobaczenia małego człowieka
Aletko przytulam z powodu tych finansów i koniecznie idź do lekarza. Fajny masz suwaczek, tak sobie obliczyłam,z e ja bym miała prawie 5,5 tys, nie powiem robi wrażenie ale najfajniejsze to to, ze to były fajne dni czego i Wam zyczę.
Lila trzymam kciuki za nocki, będzie dobrze.
Agast gratuluje tak łągodnego przejścia z cycania dla Was obu i trzymam kciuki za te nocki
Easy dobrze,z e to "tylko" zatrucie. Mary pieknie puszcza oczko
Niestety moja radośc z jedzenia Igusia była przedwczesna ale przynajmniej wczoraj miałam komfortowy dzień. Niestety zaczęłam się coraz gorzej czuć, dostałam temperatury, kataru więc dzisiaj wezwałam lekarza i przepisał mi antybiotyk. Z dziećmi znacznie lepiej tylko Igo marudny przez te zęby. No i weekend w domu.
Naya jeszcze Igorek z tych co słabo przybieraja i w dodatku jeśc nie lubią, spróbuje tego Sinlacu może zasmakuje i podziała tak jak u Was zwałaszcza, że ostatnio przez ząbkowanie i chorobe Igo bardzo zmniejszył swoje racje zywieniowe.
Frotko też zastanawiam się co z kablami ale nic nie wymysliłam mądrego. A jeśli chodzi o ten gaz to 800 było za m-c czyli podobnie, ostatni rachunek 700. My mamy nieocieplony domek i nie ogrzewana piwnice i garaz więc ciepło tu ucieka. natomiast wymiana pieca,okien i drzwi duzo dała i mamy programator z czujnikami na zewnątrz i wewnątrz , na dzień mamy ustawiona temp 20 w nocy 19 i to wystarcza i jest mi ciepło chociaż zmarźluch jestem.
Mad no to dałam ciała z ta butelka treningową bo mówie, ze nie mam pojęcia a butelka balonik stoi w szafce. Kupywałam ja jako butelke na mleko ale miała ten ustnik i uchwyt dodatkowo. Zupełnie zapomniałam, tym sposobem teraz mam koleją rzecz do wypróbowania.
Nenyah ciesze się, ze mimo wszystko NAti dał się podejść z tym jedzeniem, trzymam kciuki za poprawę. A co do męskości to nasz pediatra nie kazał nic robić ale jak bylismy u nefrologa to powiedziała,z ę koniecznie trzeba, więc lekko ściagamy ale nie do końca. Zobaczymy co powie chirurg do którego dostalismy skierowanie, wizyta w przyszłym tygodniu.
Megan zdrówka i poprawy nastroju.
Szkrabiku niech te mdłości juz pójda precz i gratuluje zobaczenia małego człowieka
Aletko przytulam z powodu tych finansów i koniecznie idź do lekarza. Fajny masz suwaczek, tak sobie obliczyłam,z e ja bym miała prawie 5,5 tys, nie powiem robi wrażenie ale najfajniejsze to to, ze to były fajne dni czego i Wam zyczę.
Lila trzymam kciuki za nocki, będzie dobrze.
Agast gratuluje tak łągodnego przejścia z cycania dla Was obu i trzymam kciuki za te nocki
Easy dobrze,z e to "tylko" zatrucie. Mary pieknie puszcza oczko