reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

CZERWCÓWKOLAND ;)

witam

Niestety moja radośc z jedzenia Igusia była przedwczesna ale przynajmniej wczoraj miałam komfortowy dzień. Niestety zaczęłam się coraz gorzej czuć, dostałam temperatury, kataru więc dzisiaj wezwałam lekarza i przepisał mi antybiotyk. Z dziećmi znacznie lepiej tylko Igo marudny przez te zęby. No i weekend w domu.

Naya jeszcze Igorek z tych co słabo przybieraja i w dodatku jeśc nie lubią, spróbuje tego Sinlacu może zasmakuje i podziała tak jak u Was zwałaszcza, że ostatnio przez ząbkowanie i chorobe Igo bardzo zmniejszył swoje racje zywieniowe.

Frotko też zastanawiam się co z kablami ale nic nie wymysliłam mądrego. A jeśli chodzi o ten gaz to 800 było za m-c czyli podobnie, ostatni rachunek 700. My mamy nieocieplony domek i nie ogrzewana piwnice i garaz więc ciepło tu ucieka. natomiast wymiana pieca,okien i drzwi duzo dała i mamy programator z czujnikami na zewnątrz i wewnątrz , na dzień mamy ustawiona temp 20 w nocy 19 i to wystarcza i jest mi ciepło chociaż zmarźluch jestem.

Mad no to dałam ciała z ta butelka treningową bo mówie, ze nie mam pojęcia a butelka balonik stoi w szafce. Kupywałam ja jako butelke na mleko ale miała ten ustnik i uchwyt dodatkowo. Zupełnie zapomniałam, tym sposobem teraz mam koleją rzecz do wypróbowania.

Nenyah ciesze się, ze mimo wszystko NAti dał się podejść z tym jedzeniem, trzymam kciuki za poprawę. A co do męskości to nasz pediatra nie kazał nic robić ale jak bylismy u nefrologa to powiedziała,z ę koniecznie trzeba, więc lekko ściagamy ale nie do końca. Zobaczymy co powie chirurg do którego dostalismy skierowanie, wizyta w przyszłym tygodniu.

Megan zdrówka i poprawy nastroju.

Szkrabiku niech te mdłości juz pójda precz i gratuluje zobaczenia małego człowieka

Aletko przytulam z powodu tych finansów i koniecznie idź do lekarza. Fajny masz suwaczek, tak sobie obliczyłam,z e ja bym miała prawie 5,5 tys, nie powiem robi wrażenie ale najfajniejsze to to, ze to były fajne dni czego i Wam zyczę.

Lila trzymam kciuki za nocki, będzie dobrze.

Agast gratuluje tak łągodnego przejścia z cycania dla Was obu i trzymam kciuki za te nocki

Easy dobrze,z e to "tylko" zatrucie. Mary pieknie puszcza oczko:)

 
reklama
Agast no to super!!! oby jej tak zostało gratuluję!!!
Frotko wreszcie.Jeżeli Totulek ładnie z kubeczka pije to aj niewidzę sensu uczenia do butelki ale jak uważasz ;)

A ja mam poważny problem i nie wiem jak sobie z nim poradzić....Chodzi o moją "macoche".Zacznę od początku może moi rodzice się dwa lata temu rozwiedli.Mój tata "zaprzyjaznił " się z ich wspólną koleżanką.Chodzi o to że ona nienawidzi mojej siostry która ma 13 lat i mieszka z tatą.Dzisiaj ją uderzyła jak tata był w pracy i wyzwała od dziwki i że jest głupia,zaczęła najeżdzać na moją mamę że ja zostawiła.Powiedziłam o tym tacie ale on nic sobie z tego nie robi nie wiem co robić.Mówi ze niby jej nie kocha ale juz sama nie wiem co myśleć co zrobic przedewszystkim co jej powiedzieć (najchętniej bym ją udusiła) Buntuje mojego tate przeciwko mnie,a jak zaczne temat to się wypiera.Jka byłam w ciązy z Robertem mi zyczyła żebym przy porodzie umarła pokazałam tego smsa tacie a on jakby nie wierzył i nic nie zrobil co radzicie?
 
hej hej
miałam nadrobic zaległe strony ..nie nadrobiłam

Wszystkim Kochanym Maluszkom z Okazji 9-miesięcznicy Wszystkiego Najlepszego!!!Jak to zleciało..... ::)

Przytulam Wszystkich Smutasków.Wszystko rozumiem .Od kilku dni mam depresję ......pogodową.
Chyba wybiorę się do solarium, bo tych śniegów i zimy już nie  zdzierżę.Ile można?????
A na dodatek słyszałam że w Australii właśnie kończy się niesamowicie gorące lato  i że lato u nas w Polsce ma być tego roku chłodne.

Dołaczam do Mam "butelkowych" ;)
Jakoś tak wyszło.
Przez ostatnie dwa tygodnie miałam problemy z kręgosłupem,coś mi raz trachło jak się schylałam i chcąc nie chcąc musiałam Karolinkę odstawić na kilka dni bo brałam silne leki(diclofenak i mydocalm) przez trzy dni a nie mogłam przeciez jej truć no i podczas tego odstawienia zaczęła ładnie przesypiać nocki(jedna pobudka na mleko o 3ej) pobudka o 6tej,potem wróciłam do tego karmienia wieczornego i nocnego ale znów były nocki niespokojne,przemyślałam i już Karoli nie przystawiam.Szkoda bo chciałam dłużej ją karmić.

Karola pije ładnie Bebilon Pepti,je  obiadki deserki,uwielbia biszkopty bezglutenowe oraz chrupki kukurydziane,banany bardzo lubi,pije herbatki,z soczkami gorzej ale zauważyłam że soczek przełknie ale z łyżeczki podany.

U alergologa nie byłam od stycznia.I nie trzymam się zaleceń.Dodaje żółtko(1/2) dwa razy w tygodniu do obiadku,pozoliłam sobie wprowadzić Karoli jak była chora biszkopty (bezglutenowe) co sprawiło jej wielką frajdę.

Ząbków nadal nie ma.Super siedzi.Ladnie stoi podtrzymywana.Nawet zrobi kilka kroków podtrzymywana.Sama stoi trzymając się wersalki nawet kilka minut.Nie raczkuje.Buntuje się bo nie lubi na brzuszku.
Mówi "mamma" "tata" "niania""papa"""dada""baba" i chętnie papuguje inne sylaby.

Naya jestem pod wrażeniem żywotności Twojej córeczki!!!!!!!! :)

Powiedzcie mi czy dajecie dzieciom danonki????????

Easy Fotka Mary superaśna .Ekstra "oczko " puszcza !!! :) Fajowo.

Zastanawiam się nad zmianą wózka
Tak chodzi mi po głowie Babydreams travel 2006
lub Graco
co by lżejszy był
bo moja Niuńka to chyba już z 9 kg waży.

Mondzi pisze:
... że w ciągu ostatniego pół roku strasznie się zmieniłam (na minus oczywiście), no ale może tak musiało być. W końcu moje życie zmieniło się diametralnie, na plus oczywiście. W każdym razie do rozwodu coraz bliżej :) To się nazywa "coś za coś". Mad, no i zgadzam się z tym, że bycie matką, to najważniejsza rola w życiu. Szkoda tylko, że bycie ojcem nie.
u mnie tak samo ,mam podobne odczucia
 
Teraz doczytałam ,się wtrącę
Beatusku ja mojej Karoli dawałam kaszkę sinlac z bebilonem pepti + 20-30 ml deserku owocowego i bardzo jej to smakuje.Teraz daję jej inne kaszki( z BoBovity i z Nestle) na gęsto tez z deserkiem i też na Bebilonie Pepti i też bardzo lubi,
A na poczatku to nawet nie chciała patrzeć na kaszkę sinlac ani na wodzie a już tym bardziej na B/Pepti,musiałam sobie pokarm odciągąc żeby z moim pokarmem kaszkę jej robić.


Sprobuj tego sinlacu koniecznie.
 
Coletta ja nie podaję danonków tylko bakusie wydaje mi się ze są zdrowsze,moze sie mylę ale tak myslę....

Powiedzcie mi co to jest ten sinlac??????
 
Nestlé Sinlac to specjalny pelnowartościowy posilek zbozowy oparty o naturalne skladniki: ryz i mączke chleba świetojanskiego. Nie zawiera bialka mleka krowiego, glutenu i bialka sojowego.

Nestle Sinlac jest latwy do przygotowania - wystarczy dodac tylko wode i gotowe!

Wskazania:
- alergia na bialko mleka i/lub soje
- profilaktyka alergii pokarmowej
- dieta bezglutenowa (celiakia)
- nietolerancja laktozy
- zawiera wysokowartościowe bialko oraz skladniki mineralne i witaminy, wazne dla prawidlowego rozwoju dziecka
- pelnowartościowy samodzielny posilek uzupelniający w diecie niemowląt od 5. miesiąca zycia lub kaloryczny dodatek do innych posilków dla niemowląt i malych dzieci
- moze byc równiez spozywany przez mlodziez i doroslych

 
Hej Wszystkim!

Mad Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin!!!
Co do mleka modyfikowanego to podaje go raz dziennie dlatego, że mojego mleczka nie ma już tyle ile bym chciała i mimo częstego przystawiania do piersi jakoś laktacja nie wzrasta. :(
Wiem, że to że podaje modyfikowane na pewno nie pomoże laktacji, ale co mam zrobić skoro Szymek ma za mało mleka w swojej diecie? Dlatego karmimy się mieszanie póki co, a przystawiam tak często jak się da, szkoda tylko, że Szymek coraz częściej nie może się skupić na ssaniu tylko chwyta i wielokrotnie przerywa. Coś jak w 3 miesiącu życia ::)
Zobaczymy jak to będzie, na razie mineły 2 dni odkąd dostaliśmy takie, a nie inne zalecenia.

Asiu na takie sprawy nie ma rady. Są one z gatunku tych bez wyjścia. Bo co możesz zrobić? Pioszesz, że to nienawiść. Mogłabyś zabrać Twoją siostrę do siebie, ale to kosztuje i wymaga poświęcenia z Twojej strony, a co na to mama? Nie może zabrać Twojej siostry? Przecież to jej córka. Co do macochy to obawiam się, że nic nie zmieni jej nastawienia, a Twój ojciec ma klapki na oczach i ważniejsza jest dla niego obca kobieta niż własne dziecko i to jest chore.
Przepraszam jeśli użyłam jakichś ostrych słów bo nie chciałam sprawić Ci przykrości, a jedynie przedstawić jak ja to widzę.
Co do Sinlacu to dodam jeszcze, że zawiera dużo białka i jest bardzo kaloryczny.

Coletta ja nie daję Danonków. Dałam Bakusie kilka razy i nic się nie działo, ale wolę nie przesadzać na razie z ilością.

Agast oby tak dalej z zasypianiem. Dasz radę w szkole!
Miałaś rację z Sinlaciem i mlekiem modyfikowanym, w ulotce firmy Nestle jest wyraźnie napisane by nie mieszać z mlekiem.

Lila ucałuj Mikiego ode mnie. Niejeden guz go jeszcze czeka i chyba pozostaje do tego przywyknąć i zapobiegać ile się da. Z drugiej strony "jak się nie przewrócisz to się nie nauczysz".

Mondzi mam nadzieję, że nocka nie była taka zła jak się zapowiadało. Szymek zasnął ładnie bez jęków czy płaczu. Nawet nie pisnął i spaliśmy do 4 dostał cyca i sen do 7:10.

Frotko ja bym próbowała z kubeczkiem(zresztą próbuję) i jak na razie się udaje(tfu, tfu).

Beatusku oj zdrówka życzę jak najwięcej i trzymam kciuki za apetyt Igorka.

A ja zmykam bo jedziemy w odwiedziny do dziadków Szymka i pewnie wrócimy dopiero wieczorem.

 
mad -
025.gif
283.png
025.gif


Mondzi no ja Ci szczerze powiem, że Mary ma baaaardzo mało zdjęć smutnych, ryczących czy powaznych... No ale fakt faktem, że jest takim dzieckiem, któremu strasznie trudno takie zdjęcie zrobić. Ona cały czas się śmieje. Mogę na palcach obu rąk policzyć ile razy płakała ...
agast trzymam kciuki za dzisiejszy dzień - żeby minął szybko i w miarę przyjemnie (na ile przyjemna może być szkoła w weekend::) )
Shirleyko i tutaj dzięki za zajebistego spama ;D Dla takiech chwil pewnie warto przetrwać trudy wielorakiej ciązy i potem wielorakiego macierzyństwa ;)
Jucia Ty mi nic tu nie pisz o dźwiganiu i innych takich! Żeby Julek mi tu przed terminem nie wyskoczył, zrozumiano??? I czekam na eskę po kolejnej wizycie, bo coś mi się zdaje, że Ty za rzadko chodzisz do tego gina ;)
A co tam u Asioczka??? Jej już chyba niewiele zostało, nie?

My dziś wybieramy się na zakupy. Rafała muszę obkupić w takie dyrdymały jak krawat, koszule i inne... No i przy okazji my z Mary też skorzystamy ;D Byle śnieg nie padał...
 
reklama
Mad, wszystkiego najlepszego, spełnienia marzeń i w ogóle wszystkiego, co tylko sobie wymarzysz!!!

Agast, dałam mu mleko modyfikowane, tak jak do kaszki :) I mam nadzieję, że dzień w szkole mija sympatycznie.

I chyba macie rację, nie będę mu dawać butelki, bo to w końcu na zęby niespecjalnie działa. Tyle, że on z kubeczka połowę wylewa ::) No nic, spróbujemy.

A my z Totulkiem jedziemy dzisiaj do mojej siostry, jej chłopak będzie kręcił film Totulkowi. Rafał był wczoraj na imprezie służbowej, dzisiaj szkoła, jutro szkoła, przyszły tydzień w pracy a w weekend wyjazd służbowy. Chyba się do tej mojej siostry wyprowadzę, bo oszaleję tu sama :(
 
Do góry