reklama
Lila
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 29 Listopad 2005
- Postów
- 3 507
HEJ,
NAJLEPSZE ZYCZONKA DLA NADII I KUBUSIA Z OKAZJI UKONCZENIA 8 MIESIECY!!! oraz
DLA KORNELKI I BARTKA Z OKAZJI SKONCZENIA 9 MIESIECY ZYCZY JUZ DOROSLY CHLOP MIKULEC
No to jak Miki wkroczyl w magiczny 10 m-ac to od dzis podaje mu ostroznie gluten ;D
Beatko kochana, jak Wy sie nacierpieliscie!!!JUz jak czytalam tego sms-a cholernie zle mi bylo
Przytulam Was najmocniej jak potrafie!!!I oby wiecej sie to nie zdarzylo. Przytul Malego Brzdaca od nas i wypoczywajcie!!
Agast - gratki zeba!!Dochodza ode mnie wiesci na gg??
Minko - dzieki!
Asiu - no to niezle dzieciaki sie bawia,ale co zrobic, taki wiek
Frotko - gratuluje raczkowania!!Moj dalej pelza i pelza ;D
U nas nocka do bani mimo jak by sie moglo wydawac samodzielnego zasniecia : Jak to nie zeby to sie poddaje. Usnal wczoraj tak jak Wam pisalam, o 23:30 Arek dal mu mleko,samo mleko, ktore wypil ciurkiem. Wydawaloby sie,ze mu starczy na pol nocy co najmniej,ale on juz po pol godzinie sie obudzil, smoka nie tylko ryki, dalam mu wode, usnal, za 10 minut ryk - smok wypadl : No to biegalam tak do niego z 5 razy. O 4 ryk, nacycalam, o 5 ryk - woda : O 6:30 ryk - Arek wstawal do pracy to mi go przyniosl do lozka,bo juz nie mialam sil do niego wstawac. Dalam mu cyca, wstalismy o 7:30. Ja wiem,ze niektore z Was maja gorsze nocki( chociaz jak tak czytam,ze teraz coraz lepiej u Was z nockami to zaczynam watpic ),ale tak bym chciala,zeby lepiej spal!!Ech...
NAJLEPSZE ZYCZONKA DLA NADII I KUBUSIA Z OKAZJI UKONCZENIA 8 MIESIECY!!! oraz
DLA KORNELKI I BARTKA Z OKAZJI SKONCZENIA 9 MIESIECY ZYCZY JUZ DOROSLY CHLOP MIKULEC
No to jak Miki wkroczyl w magiczny 10 m-ac to od dzis podaje mu ostroznie gluten ;D
Beatko kochana, jak Wy sie nacierpieliscie!!!JUz jak czytalam tego sms-a cholernie zle mi bylo
Przytulam Was najmocniej jak potrafie!!!I oby wiecej sie to nie zdarzylo. Przytul Malego Brzdaca od nas i wypoczywajcie!!Agast - gratki zeba!!Dochodza ode mnie wiesci na gg??
Minko - dzieki!
Asiu - no to niezle dzieciaki sie bawia,ale co zrobic, taki wiek
Frotko - gratuluje raczkowania!!Moj dalej pelza i pelza ;D
U nas nocka do bani mimo jak by sie moglo wydawac samodzielnego zasniecia :
Jak to nie zeby to sie poddaje. Usnal wczoraj tak jak Wam pisalam, o 23:30 Arek dal mu mleko,samo mleko, ktore wypil ciurkiem. Wydawaloby sie,ze mu starczy na pol nocy co najmniej,ale on juz po pol godzinie sie obudzil, smoka nie tylko ryki, dalam mu wode, usnal, za 10 minut ryk - smok wypadl : No to biegalam tak do niego z 5 razy. O 4 ryk, nacycalam, o 5 ryk - woda : O 6:30 ryk - Arek wstawal do pracy to mi go przyniosl do lozka,bo juz nie mialam sil do niego wstawac. Dalam mu cyca, wstalismy o 7:30. Ja wiem,ze niektore z Was maja gorsze nocki( chociaz jak tak czytam,ze teraz coraz lepiej u Was z nockami to zaczynam watpic ),ale tak bym chciala,zeby lepiej spal!!Ech...
Beatka25
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Luty 2006
- Postów
- 1 298
Hejka
BARDZO DZIĘKUJEMY ZA MIŁE SŁOWA!!!!
Nawet nie wiecie jak bardzo są one dla mnie ważne.
Dopiero dzisiaj jakoś tak wszystko z nas uchodzi i chce nam się płakać. W szpitalu musiałam się trzymać żeby jeszcze bardziej nie denerwować Mateusza. W domu gdy już czuję się bezpieczna zaczynam się rozklejać. Może to i dobrze? Może jak sobie popłaczę to mi się zrobi lepiej? Oby!
Teraz musi być juz dobrze!!!I będzie!!!
BARDZO DZIĘKUJEMY ZA MIŁE SŁOWA!!!!
Nawet nie wiecie jak bardzo są one dla mnie ważne.
Dopiero dzisiaj jakoś tak wszystko z nas uchodzi i chce nam się płakać. W szpitalu musiałam się trzymać żeby jeszcze bardziej nie denerwować Mateusza. W domu gdy już czuję się bezpieczna zaczynam się rozklejać. Może to i dobrze? Może jak sobie popłaczę to mi się zrobi lepiej?
Oby!Teraz musi być juz dobrze!!!I będzie!!!
czarnulka22
mamusia Kiki i Emi
Witajcie
A ja wczoraj sie strasznie przeraziłam na wizycie.bo lekarka gdy mnie zbadała powiedziała że z ciążą jest wszytko ok,ale ma podejżenie o zapalenie wyrostka przez te bóle brzucha i odrazu kazała mi jechać do szpitala na badanie. Gdy zapytałam ją jakie to będzie badanie to że muszą mi pobrać krew z jelita grubego takiego stracha miałam jak siedziałam na izbie przyjęć że normalnie myślałam że nie usiedze tam Gdy mnie poprsili to zbadał mi chirurg tylko brzusio i powiedział że to nie wyrostek bo przy bólu wyrostka to bym nie wytrzymała i to trwa do 3 dni aż mi ulżyło Akurat moja lekarka miała dyżur w szpitalu bo wcześniej badała i wysłała mnie do szpitala jej siostra i zbadała raz jeszcze mnie ginekologicznie i powiedziała że to coś musze mieć z moczem i muszę rbardzo dużo pić i siusiać No i mam zabronione dżwigać i nie nosić też Wikuni Ale cieszymy sie z mężm że jest wszystko ok i że nic nie zagraża ciąży bo mąż też strasznie sie przestraszył.No i mam też leżeć jak najwięcej w łóżku,ale jak sie tak nie da przy Wikusi i wogóle :-[ A wiec będe sie starac jak najwięcej w miare możliwości
No i moja gwiazda się rozchorowała ten katarek z noska to był początek tego co się zaczynało Ale dzisiaj aż tak bardzo zle nie spała bo dałam jej na nocx czopek viburcol
W miare możliwości będe pisać PROSZE O MNIE NIE ZAPOMNIEĆ
Beatko Witaj spowrotem teraz juz napewno wszystko będzie ok
A ja wczoraj sie strasznie przeraziłam na wizycie
.bo lekarka gdy mnie zbadała powiedziała że z ciążą jest wszytko ok,ale ma podejżenie o zapalenie wyrostka przez te bóle brzucha i odrazu kazała mi jechać do szpitala na badanie. Gdy zapytałam ją jakie to będzie badanie to że muszą mi pobrać krew z jelita grubego takiego stracha miałam jak siedziałam na izbie przyjęć że normalnie myślałam że nie usiedze tam Gdy mnie poprsili to zbadał mi chirurg tylko brzusio i powiedział że to nie wyrostek bo przy bólu wyrostka to bym nie wytrzymała i to trwa do 3 dni aż mi ulżyło Akurat moja lekarka miała dyżur w szpitalu bo wcześniej badała i wysłała mnie do szpitala jej siostra i zbadała raz jeszcze mnie ginekologicznie i powiedziała że to coś musze mieć z moczem i muszę rbardzo dużo pić i siusiać No i mam zabronione dżwigać i nie nosić też Wikuni Ale cieszymy sie z mężm że jest wszystko ok i że nic nie zagraża ciąży bo mąż też strasznie sie przestraszył.No i mam też leżeć jak najwięcej w łóżku,ale jak sie tak nie da przy Wikusi i wogóle :-[ A wiec będe sie starac jak najwięcej w miare możliwości No i moja gwiazda się rozchorowała
ten katarek z noska to był początek tego co się zaczynało Ale dzisiaj aż tak bardzo zle nie spała bo dałam jej na nocx czopek viburcol W miare możliwości będe pisać
PROSZE O MNIE NIE ZAPOMNIEĆ Beatko Witaj spowrotem
teraz juz napewno wszystko będzie ok
czarnulka22
mamusia Kiki i Emi
lileczko Ja się na tym nie znam,ale jak widzisz przerażona byłam i to okrutnie!
czarnulka22
mamusia Kiki i Emi
Aletko a no widzisz ,nie wiedziałam że żurawina działa oczyszczająco dzięki za info napewno skorzystam a teraz lece poleżeć
dzięki za info napewno skorzystam a teraz lece poleżeć
N
Nenyah
Gość
Wszystkiego najlepszego dla Kornelki, Mikołaja, Bartosza z okazji 9 miesiąca oraz Nadii i Kubusia z okazji 8 miesiąca życia
Czytam na biezaco, przepraszam, ze nie odniose sie do ponizszyc postow. Mam mala zalamke. Powodem jest apetyt Natiego, ktory coraz mniej je. Juz nie wiem co robic. Porobwalam dawac kaszke kukurydzina na mleku. Nie chce. Samo mleko Nan2. Nie chce. Kleik kukurydziany na mleku. Nie chce. Zmieszane obiadki gerbera (mieso z warzywami) z kleikiem na mleku. Nie chce. On jadlby tylko owoce, ew. z dan obiadkowych warzywa z jagniecina (i to tez nie zawsze). Jest coraz gorzej, on placze, potem wrzeszczy, ja sie coraz bardziej irytuje. Z butli pic nie potrafi (mam rozne koncowki taki zwykly smoczek, taki treningowy do przejscia na niekapek i koncowke 'nikapek') z zadnego nie chce pic. Butelke traktuje raczej jak zabawke i denerwuje go jak zaczyna leciec z niej picie. A jeszcze wczoraj przegapil drzemke ok. 16 i zasnal dopiero o 21 caly czas probujac zasnac i przez te 5h bylo tak: cyc, sen, wybudzenie, placz, lulanie i od nowa. Potem na koncu kapiel i dopiero zasnal polozony na brzuszku. Bylam ledwo zywa. O 2 sie obudzil i od tamtej pory spal juz z nami.
A jeszcze napisze tylko: Beatko, ciesze sie, ze juz jestescie w domku. Ucalowania dla Matiego.
Czytam na biezaco, przepraszam, ze nie odniose sie do ponizszyc postow. Mam mala zalamke. Powodem jest apetyt Natiego, ktory coraz mniej je. Juz nie wiem co robic. Porobwalam dawac kaszke kukurydzina na mleku. Nie chce. Samo mleko Nan2. Nie chce. Kleik kukurydziany na mleku. Nie chce. Zmieszane obiadki gerbera (mieso z warzywami) z kleikiem na mleku. Nie chce. On jadlby tylko owoce, ew. z dan obiadkowych warzywa z jagniecina (i to tez nie zawsze). Jest coraz gorzej, on placze, potem wrzeszczy, ja sie coraz bardziej irytuje. Z butli pic nie potrafi (mam rozne koncowki taki zwykly smoczek, taki treningowy do przejscia na niekapek i koncowke 'nikapek') z zadnego nie chce pic. Butelke traktuje raczej jak zabawke i denerwuje go jak zaczyna leciec z niej picie. A jeszcze wczoraj przegapil drzemke ok. 16 i zasnal dopiero o 21 caly czas probujac zasnac i przez te 5h bylo tak: cyc, sen, wybudzenie, placz, lulanie i od nowa. Potem na koncu kapiel i dopiero zasnal polozony na brzuszku. Bylam ledwo zywa. O 2 sie obudzil i od tamtej pory spal juz z nami.
A jeszcze napisze tylko: Beatko, ciesze sie, ze juz jestescie w domku. Ucalowania dla Matiego.
reklama
A
Asia_24
Gość
Aletko co do rehabilitacji to wiesz mam dopiero termin na sierpień!! bo to na zapisy.CHuba że prywatnie to mogę od kwietnia,już nawet o cene nie zapytałam a nie wiesz może przypadkiem ile taka "przyjemność " kosztuje?
Czarnulko zdróweczka kochana
WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO DLA KORNELCI,MIKOłAJA,BARTOSZA,NADII,I KUBUSIA CAłUSKI!!!
bo to na zapisy.CHuba że prywatnie to mogę od kwietnia,już nawet o cene nie zapytałam a nie wiesz może przypadkiem ile taka "przyjemność " kosztuje? Czarnulko zdróweczka kochana
WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO DLA KORNELCI,MIKOłAJA,BARTOSZA,NADII,I KUBUSIA CAłUSKI!!!
Podobne tematy
- Zamknięty
- Przyklejony
