reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

CZERWCÓWKOLAND ;)

Dzień dobry czerwcóweczki :D
Dzisiaj widzę że za oknem zapowiada się ładna pogoda :) i mdłości nie mam :) Mam nadzieje że odchodzą mdłości wraz z zimą :D

Aletko Wysłałam ci jednego emaila podzielonego na trzy :) Teraz mam nadzieje że dojdzie :)
 
reklama
Hej,

Dla Agnieszki i Natana Wszystkiego Dobrego!!!!!!!!!!!!!!
Minko - dzieki za odp, chyba tez cos kombinowac z nocnikiem bedziemy ;D

A ja wlasnie zdalam sobie sprawe,ze za tydzien w sobote z moim syneczkiem mnie nie bedzie :mad: Bo jade do szkoly :mad: Tak mi zle!!Tak nie chce!!!Buuuu, jeszcze slonce za oknem,teraz dni coraz cieplejsze, wiosna,a ja co drugi,trzeci weekend w szkole, a nie na spacerku z synkiem, buuuu :mad:

Ide,bo mam dola,juz mi sie koszmary snia po nocach zwiazane z ta szkola ::)
 
Najlepsze życzenia dla Agusi i Natiego!!!

Lileczko, nie martw się, będziesz szybciutko wracała do Mikiego. Megan ostatnio opowiadała, jak się Piotruś cieszy na Jej widok - słodkie. A to przecież nie cały czas, tylko weekend raz na jakiś czas. Będzie dobrze.

Mad, ojej :( A tego rotawirusa to można jak załapać? To tak jak grypa kursuje? Bo ja kompletnie nie wiem, a jak byłam ostatnio u lekarki to faktycznie mówiła, że jakiś wirus i pełno w przychodniach i szpitalach :(

Nocka beznadziejna, Wojtuś obudził się w nocy głodny (nie zjadł wieczornej kaszki), poddałam się i go nacycałam, ale potem chciałam go uśpić a on nic. Chyba myślał, że już jest rano, bo zawsze rano dopiero cycamy. dwie godziny, jestem nieżywa. Przy czym Totulek potem wstał o 7 i ani w głowie mu jest odsypianie - humor szampański, lezy teraz na macie i nawołuje. Aha, skończyło się nawoływanie, zaczęło się jęczenie, lecę.
 
Co tu dużo pisać ... MAMY ZĘBA!!!!!!!!!!!!!!! :D :D :D :D Prawa dolna jedyneczka, a lewa pojawi sie chyba w ciagu kilku dni, bo jest tuz tuż! :D A nie mówiłam!!! Będzie mi tu teściowa bajki opowiadać, że za miesiąc sie pojawią! :mrgreen: Znalazłam oczywiście ja ;D Już od 2 tygodni widziałam te 2 kreseczki pod dziąsłami, ale juz tyle było akcji zęby, że sama nie byłam pewna, a tu dzić karmiłam małą łyżeczką plastikową i cos stuknęło, no to ja palcem do jej buzi i cos ostrego mnie kłuje! Potem jeszcze metalową łyżeczka stukałam jak szalona, żeby sprawdzić czy aby na pewno sie nie mylę :lol:
To dlatego pewnie miała ten brak apetytu ostatnio, dzis juz jadła normalnie, żeby nie powiedzieć żarła ;D

Pochwaliłam się i zmykam ;) Ale tu dziś pustki :)
 
Frotko :-* :-* - dziekuje Ci za wsparcie :(
Minko - gratuluje!!!Nam tez nastepny zabek juz wychodzi,ale cosik mu jeszcze brakuje.

A ja bylam na piwku z kolezankami, wrocilam, Arka z Mikim nie ma, na zakupach z moja siostra, nie widzialam go od trzeciej i juz za nim tesknie ::)


Wiecie co??To nasze forum chyba powoli umiera,niestety :mad: Przyjdzie lato to juz w ogole nikt nie bedzie mial czasu na pisanie :(
 
Hejka

Wpadłam na momencik bo zaraz mi sie pewnie Mati obudzi.

Dzisiaj w nocy strafilismy z Mateuszem do szpitala :mad: Dwie godziny temu nas wypuscili ale tylko na przepustkę. jeśli z Mateuszem cos sie zacznie dziać mamy natychmiast wracać.
Mateusz ma jakiegos wirusa tzn biegunkę i wysoką temperature
W nocy mial prawie 40 stopni więc najpierw zadzowniliśmy na pogotowie a potem na pomoc doraźną by wezwać lekarza. Przyszła niestety ta baba, która stwierdzila wcześniej, ze Mateusz ząbkuje ale widziała, że jestem potwornie zdenerwowana i ogólnie na nia wnerwiona wiec od razu wypisała nam skierowanie do szpitala bo po przebadaniu Matusia okazalo się, ze z nim wszystko ok...no moze oprócz tej kupy...
Najpierw pojechaliśmu do jednego szpitala, z którego przekierowali nas do następnego. Tam zostaliśmy przyjęci na oddział obserwacyjno-zakaźny. Założyli Mateuszowi wenflon (bidak płakał strasznie) pobrali krew, zważyli, zbadali a potem zaprowadzili nas do pokoju. Mateusz dostał kroplówkę po której temp. mu spadła i juz nie wzrosła ufff. W ciagu dnia dostał jeszcze 2 kroplówki plus full syropków różnego rodzaju.
Wyniki ma dobre więc postanowili nas wypuścic, zeby to w domu dochodził do siebie, Kupę ma jednak jeszcze luźną i ogólnie jest bardzo wymęczony i źle wygląda. Ja padam na twarz bo nie śpię już 18 godzinę.
Trzymajcie kciuki byśmy nie musieli juz do tego szpitala wracać. Warunki są tam potworne a personel...hymmmm.

Pozdrawiam pa pa
 
Mialam tylko poczytac jako, ze na urlopie jestesmy, ale cos skrobne bo przeczytalam u Lili, ze nasz watek umiera  :-[
Wiec tak: cayo, Mondzi, Beatko, mamomisi i wszystkie inne mamy choraskow - pozdrowienia dla dzieciaczkow
Minko, gratuluje zabka - my jeszcze nie mamy ani jednego  ::) i takich postepow nocnikowych  ;)
Jucia, gratuluje synka Julka !
Wiolinko, Nati tez bawi sie glownie sam, chodzi mi o taka zabawe zabawkami w lozeczku, na macie, obgryzanie miekkiej ksiazeczki lub meczenie gryzaczka (potrafi tak 20 minut ::) ) itd. Czasem puszczam mu bajke z cd, ktora czyta Fronczewski (bajki z rama) - Nati je uwielbia. Odnosnie zabaw wspolnych to rzadzi a ku ku :) i idzie raczek nieboraczek, ale rowniez wszelkiego rodzaju laskotanie, samolot, spiewanie, tanczenie, czytanie (ale najfajniejsze sa ksiazeczki wiekszego formatu), zabawa w wannie woda i zabawkami. A ostatnio nasladowanie np. 'nie, nie, nie' (i machanie glowka na boki).
Wszystkiego najlepszego dla Agniesi.
A Nati Wam wszystkim dziekuje serdecznie za pamiec. Pochwale sie: z okazji 8 miesiaca Nati postanowil zaczac pelzac i obracac sie w kolko na brzuszku.
Dziekuje bardzo za odpowiedzi odnosnie srodkow przeciwbolowych i kaszki kukurydzianej (dzis wyprobujemy czy Natiemu bedzie smakowala).
A jeszcze pytanko: kiedy zaczniecie podawac żółtko jajka?
Jejku, wlasnie doczytalam o szpitalu, Beatko wspolczuje - pozdrowienia dla Mateuszka
 
Beatko kochana wspolczuje Wam bardzo!!!Przytulam i trzymam kciuki!!!
Nenyah - ciesze sie,ze napisalas :) Gratuluje postepow Natana!!! A zoltko juz podaje w zupce, lanych kluskach.
 
Beatko trzymam mocno kciuki. Ucałuj Mateusza. Spokojnej nocki Wam życzę.
Lileczko forum nie umiera. W tygodniu tyle piszecie, że ciężko mi nadrobić. A weekendy dziewczyny pewnie z rodzinami spędzają. Ja co prawda tylko z Hanią jestem w ten weekend, bo mąż na zajęciach, a w ciągu dnia zajrzałam na chwilkę poczytać, bo mała na nic więcej mi nie zezwala. Przyczepiło się do mnie to moje maleństwo, pewnie boi się że mama znowu sobie pójdzie i ją zostawi.
Po południu był brat z żoną, na początku kwietnia czekają na swój skarb. Ale bratowa ma maleńki brzuszek, mimo że niunia waży już 2300 g. Hania naturalnie musiała pochwalić się swoimi 2 ząbkami - wciąż się smiała, oraz tym że siedzi. Co sama usiadła, czekała na realcję zgromadzenia i na pochwały.
A przed południem byłam z nią na spacerku, słoneczko pięknie świeciło, ale straszne roztopy i przez dwie godziny chodziłam w przemoczonych butach, a teraz mnie w gardle drapie, chyba rozwija się choróbstwo :(
 
reklama
Do góry