reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

CZERWCÓWKOLAND ;)

Wspolczuje Agast tej kontuzji reki!! :mad: Bido :mad: Kto Ci bedzie pomagal przy Hani,jak maz w pracy??? Wyjazdu zazdroszcze!! Fajnie,ze jestes!! :)

A mnie tu juz dzisiaj wystarczy ::)
Dobranoc
 
reklama
Szkrabikowski, hej, hej :) Fajnie, że się pojawiłaś, mam nadzieję że samopoczucie ok :)

Lila, wiem, wiem. ale dzasz radę! Nie masz wyjścia! Całuski

Agast, no super, ze już jesteś, ale z ta ręką to fatalnie :( Idź do lekarza koniecznie! Mam nadzieję, że będziesz miałą mamę do pomocy...??? No i gratki dla Hani z okazji zęborków i stawania :)

Co do mięska, to mi lekarka kazała dawać codziennie a zółtko (po pół na razie) nie wymiennie, ale razem z mięskiem...

Kuchnia opanowana, małż wraca, to ja sie odmeldowuję :)
 
Lila- jak by mi sie nie polepszyło to mąż bedzie Hanke jak zwykle woził do babci tak jak jest gdy ja chodze do pracy.
 
Witaj Agast :) wspólczuje kontuzji ręki :(Ja na Twoim miejscu skonsultowałabym z innym lekarzem. Często złamanie bywa mniej dokuczliwe i skomplikowane niż np. zerwanie więzadeł.
Gratuluje Hani ząbków i stawania!!! No i Tobie decyzji o odstawieniu :)
Czekam na fotki!

Ojej jak czytam o tych choróbskach to robi mi się słabo normalnie!
Duuuuuuuuuuużo zdrówka!!!

Nenyah ja żótko daję gdzieś od miesiąca.

Sto lat dla Agnieszki i Natana  :)
 
Kurcze tylko ja nie wiem do jakiego lekarza mam isc... do chirurga?? ( tam bylam wlasnie u chirurga) ale czy skierowanie trzeba miec?? Czy moze do internisty??
 
Agast do chirurga-ortopedy najlepiej. No niestety skierowanie jest potrzebne (paranoja jak dla mnie bo przeciez ze złamaniem nikt nie idzie do inernisty tylko wali w te pedy do ortopedy)
 
ugh, wcielo mi posta.
Dzieki za odpowiedzi odnosnie zotlka Nati pluje kaszka :(
Shirley, to juz? Bije sie w piers, ze nie doczytalam przez te wakacje. Ale czad! :D
img_tt-congrats-07.jpg

Megan, my tez liczymy kaske (co do zlotowki), wszystko spisujemy. Robimy tak od paru lat.
Szkrabiku, no nadrobilas, ale malo piszesz o tym, co u Was. Jak sie czujesz (-jecie) :) ? A jak synek? Jak mieszkanko?
Agast, przesylam zdrowotne fluidki i zycze, zeby chora lapka szybko wyzdrowiala bo to musi cholernie bolec. Fajnie, ze wypoczelas i wyjazd sie udal. Gratuluje postepow Hani.

A to zdjecie z wakacji:

 
Agast tak mi przykro, że wyjazd zakończył się czymś tak nieprzyjemnym :( Mam nadzieję, że szybko uda Ci się wyleczyć i że to jednak nic poważnego. Jak tylko gdzieś zobaczę HiPP 2, to dam znać. A w zasadzie to mogę Ci nawet domowy rosołek przynosić jak będziesz leżeć, taki mam wobec Ciebie dług wdzięczności ;D

Szkrabiku wcale że nie mówiłaś :p ;D wiesz, ja nawet jeszcze u lekarza nie byłam, bo czekam do siódmego tygodnia, żeby mógł mi coś na pewno powiedzieć i żeby USG miało sens. Ale z moich osobistych wyliczeń wspartych kalkulatorem z noworodka termin wypada na 22 października :) A Tobie? Czy mi się zdaje, czy też będziesz miała małą Wagę? ;)

Nenyah ależ Nati ma boskie wdzianko :D Co to za zwierzę z zielonymi różkami? Wakacjujcie sobie dalej i miłej zabawy :) No i dziękuję za gratulacje :)
 
reklama
Halo!

Oczywiście z okazji niedzieli siedzę sama, bo mąż w pracy :mad: Ale ma wrócić około 14 i pójdziemy na basen. Chociaż trochę się boję Wojtusia między ludzi zabierać, bo jak mówicie, że ten wirus tak grasuje... To można z nim między ludzi czy lepiej sobie darować?

Agast, fajnie, że wyjazd się udał, ale współczuję kontuzji :( Z lekarzem niestety nie pomogę, bo nie orientuję się, jak te wszystkie zależności receptowo-skierowaniowe wyglądają, ale na pewno poszłabym jeszcze do jednego lekarza, skoro boli.

A ja miałam dzisiaj ambitny plan przerobienia bitek na zapiekankę i upieczenia ciasta, Wojtek śpi jak anioł a mi się nie chce... Ale to przez tą noc, kolejną rozbitą - Wojtuś budził się co chwila dosłownie. Przytulił się do mnie, za parę minut juz spał. No to ja go do łóżka, sama spać, po chiwli - płacz. I tak całą noc... Teraz zasnął w naszym łóżku (tzn już jakąś godzinę temu) no i zobaczymy.
 
Do góry