Witajcie!
Wreszcie udało mi się nadrobić
Widze ze imprezka mnie wczoraj ominęła, hehe ;D
U nas właśnie Hanka skończyła przedpołudniową drzemkę na balkonie, jak codzień zresztą. To moje dziecko to zmarźluchem na pewno nie bedzie. Moja mama ją nauczyła spać na balkonie nawet kilka razy dziennie! Oczywiście jaes w kombinezonie, osłonięta od wiatru, naktyta kocykiem i kołderką. Nawet jak tak śpi 2 godziny to po przebudzieniu jest cieplutka
Czarnulko- współczuje choroby i Twojej i Wiki i mam nadzieje ze Cie nie dopadnie półpasiec ( wywołuje ją ten sam wirus co ospę i chorują na to osoby, które juz przechodziły ospę po zetknięciu z wym wirusem. Mam nadzieje ze Ciebie ominie, bo to bardzo nieprzyjemna chorona. Wiem z własnego doświadczenia :
)
Co do krzesełek i kojców to my mamy i jedno i drugie ale jeszcze nie używamy. Kojec to raczej lóżeczko turystyczne i było w uzyciu raz- na wczasach. Co do krzesełka do karmienia to mi sie na razie wygodniej karmi Hanke w lwżaczku w pozycji półleżącej.
Czytam ze Wy tu juz imiona dla następnych pociech wybieracie ;D Ja też chętnie już bym została mamą po raz drugi, ale na razie nie dałabym rady. No i moja mama z tróją wnuków w domu też by mogła opaść z sił. Plany są takie zeby poczekać jeszcze rok, półtora i jak urodzi sie drugie to Hanula pódzie do przedszkola. No i studia trzeba skończyć.
A no i jeszcze zapomniałam napisać ze mnie jakaś choroba chyba bierze
Gardło boli jak diabli, katar, głowa... Mama nadzieje ze nie rozwinie sie to bardziej bo nie chciałabym iść na zwolnienie :
Poszliśmy wczoraj do apteki ale trafiliśmy na wyjątkowo zasadniczą panią i powiedziała ze przy karmieniu to nic nie można brac i dała tylko jakieś homeopatyczne tabletki na gardło, które guzik dają :
Powiedzcie jak się leczyć?? Co można brać przy karmieniu??
No i serdeczne zyczenia dla wszystkich dzieciaczków, które obchodzą dzisiaj jakąś miesięcznicę