O rany! ale naprodukowałyście!
Nic nie pamiętam poza kojcami, krzesełkami
no i
Mad grzeczna z Ciebie Dziewczynka! To miałaś napisać i to napisałaś.
Cieszę się bardzo!!!
Lileczko mój mężyk właśnie dzisiaj zabrał się za wykonanie krzesełka dla Szymka. Będzie mniej więcej takie jakie zaprezentował Miki na zdjęciu.
Za same materiały damy ok. 40 złotych i przynajmniej dopasujemy idealnie do naszeggo mieszkania(wysokość taka by Szymek mógł siedzieć przy naszym ławo-stole, a ja bym mogła go karmić bez bólu kręgosłupa).
Póki Szymek sam nie siedzi będziemy się karmić w foteliku samochodowym jak do tej pory.
Minko ja też lubię prezenty praktyczne, ale akurat na Mikołaja i Gwiazdkę Szymek dostanie zabawki. Po nowym roku kupimy pewnie fotelik samochodowy bo z obecnego wyrasta i pomyślimy o wózku typowo spacerowym.
Współczuję problemów z wodą.
Megan dobrej nocki Ci życzę!
Beatko ja mam bardzo podobne odczucia co Ty, jeśli o drugie dziecko chodzi.
Co do imion to będę się zastanawiać za parę lat jak już dojrzeję do decyzji o drugim dziecku, ale generalnie okropnie wybredna jestem, a jak już coś wymyślę to się mężykowi nie podoba.
Kojca nie zamierzam kupować- nie widzę takiej potrzeby, ale to moje zdanie.
Widzę, że się tu imprezka zrobiła, a ja nie mam nic poza wodą mineralną dlatego stukam się z Wami szklaneczką "czystej"
No i tyle pamiętam :-[ pewnie jak zwyle o czymś zapomniałam...
Idę spać i życzę Wszystkim kolorowych snów.
No nie! Chcę wysłać posta, a tu komunikat "podczas pisania wysłano 18 odpowiedzi, może chcesz przejrzeć swoją wiadomość?" :
Witam
Basię i Kasię!
Jutro będę czytać. Dziś idę spać. Dobranoc!