reklama
Wszystkiego co najlepsze dla Magdusi!
Lila najlepsze życzenia imieninowe!
Beatusku brawo dla Igorka!
Co do uświadamiania to też uważam, że książeczka z obrazkami to dobry pomysł.
Zaczełam sobie wyobrażać jak ja będę rozmwaiać z Szymkiem na ten temat :
Dobrze, że mam na to jeszcze parę lat.
Junonko mycie okien w deszczu ze śniegiem to musi być wspaniałe przeżycie
Ja dałam wczoraj Szymkowi Bakusia i wtrząchnął go aż miło, a jak się skończył to na mnie nakrzyczał, że chce jeszcze :
Na razie nie widzę żadnej negatywnej reakcji i oby tak zostało.
Rita ja na katarek smarowałam maścią majerankową i zakrapiałam solą fizjologiczną.
Świeżynko gratuluję udanego nurkowania!
Minko Wiki czarująca!
Mamomisi to praca bardzo fajna i podejście prorodzinne super. Gratuluję raz jeszcze!
Megan witaj po latach. Super, że z Piotrusiem wszystko świetnie. Przyznam się szczerze, że trochę Wam zazdroszczę tego pełzania do przodu bo Szymek potrafi tylko okrężnie i się denerwuje jak chce coś dosięgnąć, a rączka za krótka. Coś już próbuje odpychać się nóżkami, ale nie bardzo mu to idzie.
Z serduszkiem na pewno wszystko dobrze.
Zdjątka też widziałam i bardzo mi się podobają. Ślicznego masz synka.
Dziękuję Wam, randka z mężem się udała
Szymek właśnie ucina sobie drzemkę, jak się obudzi to w planie obiadek i spacer.
Długo już śpi, aż w szoku jestem. Prawie 2 godziny
Lila najlepsze życzenia imieninowe!
Beatusku brawo dla Igorka!
Co do uświadamiania to też uważam, że książeczka z obrazkami to dobry pomysł.
Zaczełam sobie wyobrażać jak ja będę rozmwaiać z Szymkiem na ten temat :
Dobrze, że mam na to jeszcze parę lat.
Junonko mycie okien w deszczu ze śniegiem to musi być wspaniałe przeżycie
Ja dałam wczoraj Szymkowi Bakusia i wtrząchnął go aż miło, a jak się skończył to na mnie nakrzyczał, że chce jeszcze :
Na razie nie widzę żadnej negatywnej reakcji i oby tak zostało.
Rita ja na katarek smarowałam maścią majerankową i zakrapiałam solą fizjologiczną.
Świeżynko gratuluję udanego nurkowania!
Minko Wiki czarująca!
Mamomisi to praca bardzo fajna i podejście prorodzinne super. Gratuluję raz jeszcze!
Megan witaj po latach. Super, że z Piotrusiem wszystko świetnie. Przyznam się szczerze, że trochę Wam zazdroszczę tego pełzania do przodu bo Szymek potrafi tylko okrężnie i się denerwuje jak chce coś dosięgnąć, a rączka za krótka. Coś już próbuje odpychać się nóżkami, ale nie bardzo mu to idzie.
Z serduszkiem na pewno wszystko dobrze.
Zdjątka też widziałam i bardzo mi się podobają. Ślicznego masz synka.
Dziękuję Wam, randka z mężem się udała
Szymek właśnie ucina sobie drzemkę, jak się obudzi to w planie obiadek i spacer.
Długo już śpi, aż w szoku jestem. Prawie 2 godziny
Lileczko - wszystkiego najlepszego! :laugh:
Easy - zdjęcia i podpisy jak zwykle rozbrajające, a kobiety Rafała T boskie! ;D
Shirleyko - ja też zamierzałam powiedzieć na czerwcowym forum, ale czekałam do 10 tygodnia...ale to akurat przez moją pieprzoną schizę, nie powiem, że mnie nie korciło żeby Wam się przyznać Teraz jestem już w 7 miesiącu i zanim moje ulubione czerwcowe maluchy skończą rok zostanę mamą. Ciąża to super stan, ale ja zaczynam tak zrzędzić jak Wy w ostatnich miesiącach. Na plusie mam już 12 kg. Nie jem dużo (staram się za to zdrowo), ale mam mało ruchu (spacery w śniegu lub mokrej brei są niestety zbyt krótkie).
Shirleyko - Tak, jak Easy życzę Ci zdrowej ciąży, bez mdłości i innych upierdliwych dolegliwości! Trzymam kciuki!!! :laugh:
Easy - zdjęcia i podpisy jak zwykle rozbrajające, a kobiety Rafała T boskie! ;D
Shirleyko - ja też zamierzałam powiedzieć na czerwcowym forum, ale czekałam do 10 tygodnia...ale to akurat przez moją pieprzoną schizę, nie powiem, że mnie nie korciło żeby Wam się przyznać Teraz jestem już w 7 miesiącu i zanim moje ulubione czerwcowe maluchy skończą rok zostanę mamą. Ciąża to super stan, ale ja zaczynam tak zrzędzić jak Wy w ostatnich miesiącach. Na plusie mam już 12 kg. Nie jem dużo (staram się za to zdrowo), ale mam mało ruchu (spacery w śniegu lub mokrej brei są niestety zbyt krótkie).
Shirleyko - Tak, jak Easy życzę Ci zdrowej ciąży, bez mdłości i innych upierdliwych dolegliwości! Trzymam kciuki!!! :laugh:
TIILI
Majowe mamy'09
Witam!
Z racji tej ,iż dziś mamy Walentynki,życzę wam kochane foremki gorącej płomiennej żarliwej i namiętnej ;D miłości,abyście spędziły ten dzień milutko i wesolutko i nasi faceci choć raz w roku naprawdę sie wykazali ;D
Łołoło,ale tu się dzieje :laugh:
Dzień niepisania a tu tyleee do nadrabiania,bezlitosne jesteście kobitki
I zawsze jest tak że jak mam więcej czasu(np w ten weekend) to kurka wodna, na forum cisza :
A więc tak:
Lileczko mordko kochana WSZYSTKIEGO CO NAJNAJNAJ LEPSZE,ZDRÓWKA,POCIECHY Z MĘŻYKA,SZCZĘSLIWEGO I PEŁNEGO UROKÓW I NIESPODZIANEK MACIERZYŃSTWA,JAK NAJMNIEJ TROSK I ZMARTWIEŃ NO I CO TYLKO SOBIE ZAMARZYSZ BY SIE SPEŁNIŁO!!!DUŻOO ZAŚLINIONYCH BUZIACZKÓW OD MIKOŁAJKA I TIILI ;D
Shirleyko
O żesz w mordę,ale se popisałam...Oczywiście moje dwie marudery(mąż i syn) skutecznie uniemożliwiaja mi dziś pisanie,buuuu...Muszę narazie kończyć.Papatki
Aletko dzieki w każdym razie, póki co musze się "wywiedzieć co wie" i do tego się dopasować.
Megan fajnie, ze jesteś,Piotrus pieknie wazyi brawa dla niego za odwagę przy szczepieniu a z serduszkiem na pewno jest w porządeczku.
Paula ciesze sie,ze randka z męzem udana a co poczynań Szymka to sama wiesz, ze dzieci róznie się rozwijają. Igorek np jest najszczuplejszym czerwcowym dzieckiem żeby nie powiedzieć najchudszym, siedzi ale nie potrafi siadać i nawet nie próbuje, zasmakował w zwiedzaniu świata. Chyba kazda z nas w którym tam momencie martwi sie. No ale ja Ci tu tak mówie a Ty dobrze o tym wiesz. A co do rozmów z dzieckiem to u mnie teraz procentuje to wszystko i ciesze się, ze Dawidek przychodzi do mnie ze wszystkim co go nurtuje, wie, ze może liczyć na mnie.
Megan fajnie, ze jesteś,Piotrus pieknie wazyi brawa dla niego za odwagę przy szczepieniu a z serduszkiem na pewno jest w porządeczku.
Paula ciesze sie,ze randka z męzem udana a co poczynań Szymka to sama wiesz, ze dzieci róznie się rozwijają. Igorek np jest najszczuplejszym czerwcowym dzieckiem żeby nie powiedzieć najchudszym, siedzi ale nie potrafi siadać i nawet nie próbuje, zasmakował w zwiedzaniu świata. Chyba kazda z nas w którym tam momencie martwi sie. No ale ja Ci tu tak mówie a Ty dobrze o tym wiesz. A co do rozmów z dzieckiem to u mnie teraz procentuje to wszystko i ciesze się, ze Dawidek przychodzi do mnie ze wszystkim co go nurtuje, wie, ze może liczyć na mnie.
agast22
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 29 Listopad 2005
- Postów
- 3 663
witam
zalogowalam sie z telefonu bo takie ciekawe wydarzenia na forum a mnie nie ma
Shirleyko kochana- jeszcze raz serdecznie gratuluje
lileczko - dla ciebie najlepsze zyczenia imieninowe;]
A u nas suuuperowo. Dotleniamy sie z Hania na maxa a maz szaleje na stoku. sniegu jest tyle ze chyba przez cale zycie tyle nie widzialam. 3 metrowe zaspy;] Nie wiem czy pisalam ze Hanka ma juz 2 zeby, hihi Oprcz tego bez zmian. Bawimy sie swietnie i pozdrawiamy ;]
zalogowalam sie z telefonu bo takie ciekawe wydarzenia na forum a mnie nie ma
Shirleyko kochana- jeszcze raz serdecznie gratuluje
lileczko - dla ciebie najlepsze zyczenia imieninowe;]
A u nas suuuperowo. Dotleniamy sie z Hania na maxa a maz szaleje na stoku. sniegu jest tyle ze chyba przez cale zycie tyle nie widzialam. 3 metrowe zaspy;] Nie wiem czy pisalam ze Hanka ma juz 2 zeby, hihi Oprcz tego bez zmian. Bawimy sie swietnie i pozdrawiamy ;]
Mondzi
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 30 Listopad 2005
- Postów
- 1 961
Ale się porobiło
Gratuluję Shirleyko i życzę spokojnej ciąży!
Mamomisi, cieszę się bardzo, że udało Ci się znaleźć pracę, szczególnie, że taką na pół etatu. To szansa i dla Ciebie, i dla Małej, ale i niewątpliwe, chwilowe zamieszanie w Waszym życiu. No i fajnie, że firma prorodzinna.
Najlepsze życzenia dla Lileczki i Magdusi: WSZYSTKIEGO DOBREGO!
Co do tej ważności mężów i dzieci, to dziękuję za wszystko to, co zostało napisane. Jakoś jaśniej się w moim umyśle zrobiło. Bo kto jest na ile ważny, to jedno, a kto ile czasu wymaga, to inna sprawa. A najważniejsze chyba to, by w sytuacjach kryzysowych, nie odwracać się od męża do syna, choć ja wtedy bardzo lubię się do Tymcia przytulić.
Co do [b\]imion[/b], ja takich bardzo udziwnionych nie lubię, choć dla wielu z Was imię Tymoteusz pewnie też takie jest. Ja choć nie znam żadnego Tymoteusza poza moim, to osłuchałam się z tym imieniem w kościele, i pewnie dlatego mimo swej orginalności, nie było dla mnie odległe. Lubię imiona inne, nieoklepane, ale też nie takie, których nie mogę zapmiętać, tylko muszę się zastanawiać, jak to dziecko miało na imię. Ale to decyzja rodziców, więc pełna dowolność.
No i pocieszyłyście mnie z tym, że nie tylko mnie wkurza brak kontroli rodziców nad zachowaniem dzieci, bo myślałam, że to już jakaś moja zawodowa fanaberia.
Frotko, cieszę się, że z Wojtusiem jest ok, i mam nadzieję, że i Megan, to samo o Piotrusia serduszku powie.
Megan, polecam stronkę www.pneumokoki.pl
No i spadam, bo jadę do kina na "TYlko mnie kochaj". Tymek zostaje z moją mamą, bo to spokojniejsza wersja, niż z teściową. Życzę Wam pełnego ciepła wieczoru!
Gratuluję Shirleyko i życzę spokojnej ciąży!
Mamomisi, cieszę się bardzo, że udało Ci się znaleźć pracę, szczególnie, że taką na pół etatu. To szansa i dla Ciebie, i dla Małej, ale i niewątpliwe, chwilowe zamieszanie w Waszym życiu. No i fajnie, że firma prorodzinna.
Najlepsze życzenia dla Lileczki i Magdusi: WSZYSTKIEGO DOBREGO!
Co do tej ważności mężów i dzieci, to dziękuję za wszystko to, co zostało napisane. Jakoś jaśniej się w moim umyśle zrobiło. Bo kto jest na ile ważny, to jedno, a kto ile czasu wymaga, to inna sprawa. A najważniejsze chyba to, by w sytuacjach kryzysowych, nie odwracać się od męża do syna, choć ja wtedy bardzo lubię się do Tymcia przytulić.
Co do [b\]imion[/b], ja takich bardzo udziwnionych nie lubię, choć dla wielu z Was imię Tymoteusz pewnie też takie jest. Ja choć nie znam żadnego Tymoteusza poza moim, to osłuchałam się z tym imieniem w kościele, i pewnie dlatego mimo swej orginalności, nie było dla mnie odległe. Lubię imiona inne, nieoklepane, ale też nie takie, których nie mogę zapmiętać, tylko muszę się zastanawiać, jak to dziecko miało na imię. Ale to decyzja rodziców, więc pełna dowolność.
No i pocieszyłyście mnie z tym, że nie tylko mnie wkurza brak kontroli rodziców nad zachowaniem dzieci, bo myślałam, że to już jakaś moja zawodowa fanaberia.
Frotko, cieszę się, że z Wojtusiem jest ok, i mam nadzieję, że i Megan, to samo o Piotrusia serduszku powie.
Megan, polecam stronkę www.pneumokoki.pl
No i spadam, bo jadę do kina na "TYlko mnie kochaj". Tymek zostaje z moją mamą, bo to spokojniejsza wersja, niż z teściową. Życzę Wam pełnego ciepła wieczoru!
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 4
- Wyświetleń
- 28 tys
- Odpowiedzi
- 265
- Wyświetleń
- 53 tys
- Zamknięty
- Przyklejony
- Odpowiedzi
- 0
- Wyświetleń
- 9 tys
M
- Odpowiedzi
- 365
- Wyświetleń
- 16 tys
- Odpowiedzi
- 34
- Wyświetleń
- 9 tys
Podziel się: