reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

CZERWCÓWKOLAND ;)

ufff... no to dwa dni wolnego ;D
Aletko bez nerw... pytałam z czystej ciekawości. Nie jestem specjalistą od żywienia dzieci, więc jak dla mnie Kornelka, jeśli tylko jej pasuje, może zjadać cokolwiek tylko jej się spodoba no i oczywiście co Ty uznasz za odpowiednie dla niej.
szkrabikowski no udała nam się Lila ;)
Lila gratki zębolka!!!
PaulaC pewnie nie będzie co pokazywać, bo radykalnej zmiany nie przewiduję :)
 
reklama
Joł. Joł wieczorową porą ;D

Dzięki wielkie za miłe słowa dziewczyny ;D Na Was zawsze można liczyć ;D

Szkrabiku - kurcze nie wiem dlaczego ale ja tez podejrzewam, ze drugiego będę miała syna. Przez ostatni miesiąc ciagle mi się śni, że jestem w ciąży i rodzę drugiego chłopaka. Mam nawet imię...Hubert ;D Wczoraj z męzem rozmawialiśmy na temat drugiego dziecka i śmiać mi się chciało bo jak zwykle w tej kwestii mieliśmy odmienne zdanie. On na razie o drugim dziecku nie myśli a ja...hymm. Powiem tak, gdybym miała pracę to bym pewnie pod koniec tego roku (lub w 2007)myślala o drugim bobasie. Tak, tak mówię serio!!!Im mniejsza róznica tym lepiej. Wiem bo mam siostrę o 5 lat starszą i długo nie mogłyśmy złapać wspólnego języka. Potem było ok a teraz znowu tragedia. Wczoraj byłam odwiedzić moją koleżankę, która przyjechała do swojej mamy z 5 dniowym dzidziusiem no i jak zobaczyłam takie maleństwo to aż mi się miło na serduszku zrobiło ::) Z tego jednak względu, że pracy brak i finansowo nie dalibysmy sobie pewnie rady drugi bobas planowany gdzieś za 3-4 lata...dopiero. Zastanawiam się tylko czy za te pare lat będzie mi sie chciało znowu ładować w pieluchy. Może być z tym problem...W każdym razie życzę jak najlepszego samopoczucia. No i pamietaj nie wazne co będzie wazne by było zdrowe i tego Ci życzę. Zresztą inaczej być nie może!!!!Buziaki
Lila - nie ma za co ;D

A Mati bidak taki ma katar, że normalnie ciagle leci mu z noska. kicha też non stop. Najważniejsze jednak, ze nie ma gorączki ufff (tfffu)
 
No i doczytałam,ale troche mi to czasu zajęło, wiec tylko krótko i idę spać.
Z tesco małzonek przywiózł telewizorek taki jak ma Paula. A teraz jest nowa promocja dla dzieciaczków i sa w niej te huggisy z disneyem. Ale ja do tesco mam jakieś 70 km więc nic z tego.
Żywienie kaszubka :
9 cyc
11 cyc na drzemke
12 deserek
15 obiadek i cyc
17 cyc
18 sinlac
19 cyc na dobranoc
W nocy cyc o 24, 02,06

Oprócz cycania w nocy to doszedł mi jeszcze obowiazek wypuszczania psa na siku, biedaczek po tych lekarstwach zaczął pic jak opętany i sika co chwile. Wczoraj tak mi się nie chciało w nocy go wypuszczać i potem wycierac mu łąpek (zalecenie wet. ma być suchy zawsze) i pomyslałam ze jak o 5,30 maz wstaje do pracy to dotrwa, a tu biedak sie zesiusiał. Wszystko do prania, koc, kojec. Nie miałam sił tego prać w rękach więc wrzóciłam do pralki, a potem się martwiłam  jak tam prać rzeczy bartka. Przepusciłam jeszcze płukanie z proszkiem i dodałam troche domestosu dla dezynfekcji ::) Potem miałąm wizyte mamy i tesciowej  ::) więc ogólnie dzień męczący. Idę więc do łóżeczka, pa dobranoc, spokojnej nocki, mało pobudek!!!!!

 
Ja na momencik, bo mąż ma wolny weekend więc goni mnie od kompa :(

Beatko, całusy zdrowotne dla Matiego.

Zrobiłam dzisiaj pierwszy raz bitki i wyszły podobno bardzo dobre :) Jeszcze trochę i nauczę się gotować ;)

Lecę, bo krzyczy. Pa pa.
 
Witam się z wieczorka!

WSZYSTKIEGO CO NAJLEPSZE,ZDRÓWKA,DNI WYPEŁNIONYCH RADOSNĄ ZABAWĄ,PYSZNYCH OBIADKÓW TYCH NIEUCZULAJĄCYCH;-), Z OKAZJI POWAŻNEJ 8 MIESIĘCZNICY KOCHANEMU SMOCZĄTKOWI ŻYCZY MIKOŁAJEK I CIOTKA TIILI

Kurka,cosik mi sie ostatnio dziecko popsuło i może jak to "głośno" napiszę na forum to się odczaruje ;D Cholerka mała,ubzdurała sobie że dzionek czas zaczynać już o 6 rano :( Jakby nie wiedział synek kochany,że mamunia o tej porze jeszcze nietomna :laugh: Teraz wstajemy z mężykiem na zmianę się z nim bawić bo inaczej bym wykitowała..A wcześniej o tej godzinie to spijał se mleczko i dalej szedł w kimono do 8 conajmniej :p Zwalamy całe to zamieszanie jakie robi na zębole,ale ich jak nima tak nima :-
Nie muszę chyba pisać,że w dzień też daje nam ostro popalić,a mi już kręgosłup w d...e wchodzi od dźwigania tej mojej przylepy :( Ech...Czekamy na lepsze czasy...No i wobec tego postanowiłam szybciej lądować w wyrku coby se więcejsnu zapewnić.Zobaczymy czy mi się uda.. ;)

Przeczytałam wszystko i sorki,ale odpowiem dzis dość wybiórczo,cosik mam mętlik we łbie :-[

Agast tobie kofana,przede wszystkim życzę bezpiecznej i jak najmniej kłopotliwej podróży,udanych białych szaleństw,no i oczywiście odpoczynku ;D I pstrykaj duuzo zdjątek coby móc później nas tu powalić z nóg ;) A babka z przychodni niech se weźmie koło i pierdyknie się w czoło :laugh:

Shirleyko ty mi nic tu nie pisz o KFC!!! Bo my z mężykiem to na samą myśl dostajemy ślinotoku :D Uwielbiam tam się obżerać,i w tyłku mam wtedy liczenie kalorii ;D Nic mi tak nie poprawi samopoczucia jak talerz z HOT WINGS ;) A na allegro wynalazłam cosik,gościu sprzedaje marynate i panierke+przepis,i wychodzi ponoć kurak identyko jak z KFC :) Muszę spróbować. Tym bardziej że my mamy do najbliższego KFC 100km,w Gdańsku :( No i wieeelkie gratki z okazji tak pięknych stopni,brawo!!! :laugh:

Frotko no i jak zdradzisz mi wkońcu jak masz na imię? 8) Miło by mi było gdyby była tu moja imienniczka ;)

Lila a co to za list piszesz do Mikołaja? Jesli można wiedzieć oczywiście :) zaciekawiłaś mnie. Ja też prowadzę taki album dzieciowy,wkleja się tam różne rzeczy,wpisuje itp. Z pamiątek mam te bransoletki na rączke,pępek i klamrę,kartkę identyfikacyjną ze szpitalnego wózka Mikiego,jego pierwsze buciki jakie mu ubrałam,mój test ciążowy,wycinek z gazety gdzie było zdjęcie ze chrztu Mikołaja,zasuszone kwiaty z bukietu jaki dostałam od męża za urodzenie go ;D,z wiązanki chrzcinowej,zdjęcia z USG,i sama nie pamiętam co jeszcze ;) Bo ja taki chomik jestem :) Aha,piszesz że zadawałaś ciągle pytania na forum...Wiesz,rzeczywiście jak was jeszcze wtedy podczytywałam to myslałam,bosze ile ona chce wiedzieć??Normalnie studnia bez dna,jeśli chodzi o pytania ;D ;)Ale dzięki tobie baardzo wiele się dowiedziałam,i dlatego też tak szybko nieujawniałam się , bo miałam Ciebie.Czego nie wiedziałam,byłam pewna że Ty o to zapytasz,hihihi :laugh: Dlatego teraz Lileczko baardzo ci za to DZIĘKUJĘ :-* No i życzę wam udanego wypadu do siostry. Buziaki i usciski od brata dla Mikiego :-*

Aletko napisz mi jak możesz co ma być na tej waszej liście płac,odnośnie danych,bo ja podałam wam tylko maila,a wy chyba więcej sobie zapodałyście? ::) A`propos autobusu,cieszę się ze mieszkam w tak małym mieście że wszędzie można dojść szybko piechotką,bo nie musiałabym odpowiadać takim durnym babsztylom na kretyńskie uwagi ;D A ja w dodatku,pierdoła jestem i nie umiem pyskować i wogóle sprzeciwiać się osobom których nieznam :-[ Pewnie walnęłabym buraka i się grzecznie usprawiedliwiła czemu mała kwęka.. :( Przydałaby mi się porządna lekcja asertywności... :p

A,i pisałyście dziś obszernie o jedzonku i rozszerzaniu dietki naszych maluszków..Ja przedwczoraj zaczęłam podawać małemu flipsy kukurydziane i wcinał zdziwiony że hoho.Ale musiałam ja mu je trzymać bo sam więcej w rączce zgniótł niż zjadł :) A jak widział że ja mu pod nos podtykam to pięknie buziulke rozdziawiał :laugh: Spryciarz. I tak w ramach polizania czy małego kąska to ja też nie mam nic przeciw.Takie ilości zapewne niezaszkodzą,a sprawią frajdę. Mikołaj też próbuje wysępić od nas jedzonko z talerza ale my jadamy często dość doprawione rzeczy więc musi sie tylko oblizywać bidak ;) Ale już niedługo...Pyknie mu roczek i będzie jadał legalnie z nami,przyjdzie mi zmodyfikować nasze obiadki,ale czego sie robi dla ukochanego synusia :) No i nam wątroby i żołądek troszku odsapną ;)
Aha,jeśli chodzi o nabiał,to ja zanim poszłam na zwolnienie ciążowe,pracowałam przez 4 lata w hurtowni nabiałowej,i spróbowałam chyba wszystkie "wynalazki" jakie tylko na rynek wyszły...Jogurty,serki,twarożki itp..I musze wam powiedzieć że jednak Danone i Zott robią najlepsze rzeczy,i mozna im zaufać..Przeważnie trzeba sie liczyć że za niską ceną np jogurtów idzie też niska jakość :( Bakoma ma niezłe te Bakusie,ale nic poza tym,reszta to podróby Danona...A i co do margaryn,to kiedyś z dobrze poinformowanego źródła dowiedziałam się że najlepsze są wyroby Unileveru - czyli np Rama,Delma,Flora.Kiedyś była też taka marg.Tina,i też była super. A reszta to badziew,najczęsiej produkty margarynopodobne,produkty tłuszczopodobne,jakieś miksy mleczne itp. Bardzo dobrze to było widać u nas,jak robiło się cieplej na hali i po otworzeniu takiej np.Śniadaniowej czy Pani domu jak rozwarstwiały się,wytrącał się tłuszcz i woda,no i zapach bleee. Z maseł oczywiście bardzo dobre jest osełkowe,coprawda droższe ale o niebo lepsze :)
Ups,sorki za ten wykład,reklame i antyreklame,ale zawsze lepiej jest wiedziec co sie serwuję naszym brzuchom ;) Pomyslałam że może któraś z was skorzysta z moich rad i nieobrazicie się za mój monolog ::)
Dobra,kończe,bo ja jak zaczne to końca nie widać..A miałam iść szybciej spać ::)
To narazicho babeczki ;D
 
Witam!

Maciuś serdecznie dziękuje za życzenia miesięcznicowe. Muszę go pochwalić bo wczoraj był super dzieckiem, śmiał się, gaworzył i wcale nie marudził. Zaczyna też już chodzić na czworaka i nauczył pokazywać gdzie jest nosek. Ale jestem z niego dumna.

A tak wygląda wczorajszy jubilat
p20901305oe.jpg


p11900088nc.jpg


p12800709ku.jpg


Nie odniosę się do wszystkich postów bo jestem jeszcze kilka stron wstecz.

Pamiętam, że były śliczne zdjęcia Wiki, Ingi i Szymka.

Było jeszcze coś o małych alergikach. Świeżynko my przy kąpieli Maciusia używamy mydełka Oilatum a do smarowania robionej maści z witaminą A (chyba). Balneum nic nam nie pomagało.
Shirleyko – czy ja też mogę prosić na namiary tego forum? I oczywiście sto lat dla Łukasza.

To narazie tyle.
 
Natko spóźnione :-[ ale szczere życzenia wszystkiego co najlepsze dla uroczego Maciusia!!!przystojny ten Twój mały mężczyzna i jak już super raczkuje!!! :)
Zestaw do zabawy ma identyczny jak Magdusia ;D mata, żyrafka i jesli dobrze widze w tle piłka :)
 
Tiili - co do jogurtów to się najzupełniej z tobą zgadzam. Jestem w tych sprawach bardzo dobrze poinformowana bo moja kumpela pracuje w Danonie. A Bakoma wykupiona jest przez Danona i firma Danon zostawiła znanego producenta na polskim rynku. Zatem nie mogą to byc podróbki, bo to ta sama firma  :)
Ja też uważam, że za ceną stoi jakośc a więc od taniego produktu nie można zbyt wiele wymagać.

Magdulku - rzeczywiście w tle piłlka taka miękka grzechocząca (mam zamiar kupić mu taką normalną - ciekawe czy się spodoba?) Teraz to ulubione zabawki Maciusia. A i jeszce klocki są super. Maciuś dziękuje za życzenia!
 
reklama
Ja tylko na moment powiedziec papa!!!

Torby spakowane, Hanka spi jak suseł ( odpukac zeby mi sie zaraz nie obudzila) wiec trza sie kłaść a rano w droge :) Do "zobaczenia" kochane...  bede tęskniła  :(

No i właśnie po 43 dniach wyczekiwania odwiedziła mnie @ :mad: Chyba czekała co by mi uatrakcyjnic wyjazd... ech
 
Do góry