reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

CZERWCÓWKOLAND ;)

Cześć

No więc witam z rana i będe się chwalila tym co uszyłam ;)

Mam nową sukienkę
mamamiuszya0012fs.jpg


a to kamizelka do której będa jeszcze portki jak nadejdzie kolejne natchnienie :p
mamamiuszya0047vl.jpg

Myślę ze nie wyszlo najgorzej ;)
Teraz spadam bo mam dziś troszke do załatwiania .Do później buziaki papa
 
reklama
Testu nie zrobiłam. Jakos tak sobie pomyslałam ze to opóźnienie to na pewno z winy karmienia ::) Zobaczymy.
Mondzi- nie uraziłaś mnie 8) tylko jakos to słowo mi sie nie podobało ;) A co do kochania nowego dzidziusia to mysle ze pokochałabym je od pierwszej chwili kiedy tylko dowiedziałabym sie o jego istnieniu! Czym są studia w porównaniu do małej istotki :) Oczywiscie nie byłby to najlepszy moment ale podobno nigdy nie ma idealnego czasu ;)

Aletko- zapomniałam napisac ze super avatar masz :)

 
Hejka

Agast, Szkrabiku - halo, halo???Bo my tu przez was zawału dostaniemy. Czekamy na wieści
junonko-ja Cię!!!No rewelacyjne te ubranka a pannica prezentuje sie w sukienczce, że ho, ho. Czy ja czytałam, że piszałaś że nie potrafisz szyć?Hymm...ciekawe :laugh:
Agast - gartuluję raczkującej Hani!!!
Aletko - ja też nie wiem o co pani dr chodziło????. Chiba sie juz nie dowiem

Co do ruchliwości Mateusza to tak jak Wojtek Rity jest moim zdaniem bardzo rozbrykany z tym, że robi to raczej  w miejscu. Potrafi obrócić się dookoła własnej osi, pełza do tyłu a także non stop się kula i jest ciągle w innym miejscu. Choć nie raczkuje potrafi z jednego końca pokoju doturlać się w krótkim czasie na jego drugi koniec po to tylko żeby np. pogmerac w szufladzie.
Co do siedzenia to owszem Mateusz usiedzi np. 3-5 min sam po czym opada na boki dlatego nie piszę jeszcze, że siedzi bo dla mnie samodzielne siedzenie oznacza możliwość pozostawienia dziecka w tej pozycji bez konieczności jego asekurowania.
Teraz za to czekam aż ruszy do przodu bo całymi dniami ćwiczy pozę raczkującą ale jak na razie kończy sie na tym, że mu się nózki rozjeżdżają. Nie wiem jak to było u Was i ile takie ćwiczenia trwały nim dzieciaczki ruszyły z miejsca ale ja myślę, że za 2 tyg. będę Mateusza gonić po mieszkaniu.
Najśmieszniejsze jest jednak to, ze Mateusz od siedzenia woli stanie i niestety biedak nie rozumie, że jest jeszcze za słaby i z tego stania nic mu nie wychodzi. No ale coż...jest uparty i na tych swoich girkach krzywych czasami pozwalam mu stać.

Oj ale sie rozpisałam heh
 
A ja już wiem, że na 100% będzie u Szkrabika dzidzia więc....



SZKRABIKOWSKI OGROMNE GRATULACJĘ Z OKAZJI PONOWNEGO ZAFASOLKOWANIA. DUŻO ZDRÓWKA DLA CIEBIE I DZIDZIUSIA.
 
Junonko, talent widzę niebywały. Jak widać nie trzeba być krawcową...

Agast, na pewno czasu idealnego nie ma nigdy. Ale zrób ten test za względu na nas :) a suwaczek? Wlazłam na stronkę po polsku i poradziłam sobie bez męża...

Frotko, Tymek też od rana w d... daje. Ba... żeby od rana... Noc już była "nie halo". I jak tak dalej pójdzie, to ja tu do wieczora fioła z nim dostanę. Dostał banana i jabłko, i odpłynął. To już drugie spanko dzisiaj - to pierwsze było bardzo krótkie. No i znów się budzi z płaczem, a juz tak fajnie się bawił po przebudzeniu. No i co mu jest?

Beatko, ta pani doktor jakaś dziwna była i już. Tymek się tak "buja" już chyba z miesiąc i raczkowania prawidłowego nadal "niet".

Szkrabiku, GRATULUJĘ!
 
Szkrabiku gratuluję i troszkę zazdroszczę. Też bym chciała drugą dziecinkę, ale przede mną jeszcze daleka droga. Mój mąż raczej nie chce drugiego maleństwa. Więc najpierw muszę go przekonać  ;)

Junonko Oliwia jest przepiękna, a Ty masz talent krawiecki.
 
reklama
Szkrabiku, wow!!!! A jednak!!!! Strasznie się cieszę, ogromnie Wam gratuluję i życzę, aby te kolejne miesiące upływały w atmosferze ciepła, miłości i oczekiwania na małą istotkę :) Dbaj o siebie i dzidziusia. I szepnij Tymkowi, że gratuluję Mu rodzeństwa :)

Mondzi, no to widac tak dzień dzisiaj do bani. Na szczęście Wojtek trochę pospał więc ja siedzę przed kompem i łamię głowę nad prezentem walentynkowym dla męża. Chociaż bardzo mi się pomysł Aletki spodobał, to takie bezpretensjonalne i szczere.
 
Do góry