o tej porze powinna już spać ale skoro jestem przy kompie to poklikam chwilkę
easy - oj lady Maryma zmiłowanie donapojów wyskokowych...
agast - może to faktycznie fałszywy alarm ale w 100% rozumiem Twoje emocje. Ja bardzo chce miec drugie dziecko ale jeszcze nie teraz. cały czas mam uczucie, ze dopiero co byłam w ciąży.
Szkrabikowski - daj znać czy można już oficjalnie gratulowac. Nie chcę nic zapeszyć bo wiem, ze starania trwały. Nowe mieszkanie i drugi dzidziuś to dopiero zmiany. Trzymam kciuki
Lila, MamoGosi zdjęcia przecudne. Fajnie, ze je zamieściłyście. Uwielbiam oglądać nasze formumowe dzieci
Junonko -nowy avatar i zdjęcie w podpisie bardzo ładne. I gratuluje osiągnięć w dziedzinie szycia. Ja nie wiem nawet jak uruchomić maszynę.
Kochane 8 i 7 miesięczniaki - wszystkiego najlepszego, zdrowia i urody, mądrości i siły, dobrego apetytu i jak najmniej guzów przy pierwzsych próbach samodzielności.
Beatko przyznam,z ę się zdziwiłam, ze pediatra kręciała nosem na niesedzenie mateusza. To wcale nie jest odstępstwo od normy. ja też bym chciała zobaczyć kolejne postępy u Wojtka ale nic na siłę. Czekam az nadejdzie TEN moment i Wojtuś sam usiądzie i ruszy z miejsca. Ślę buziaki dla pływaka
paulo - kieruję do Ciebie to pytanie, gdyż stałaś się moim guru w sprawach żywienia niemowląt. Co poza kaszkami/ kleikami, owocami i warzywami mozna podawać 7 miesięcznemu dziecku. Wojtek dostaje chrupki kukurydziane, i wafle ryżowe (więcej rozkruszy niz zje), soków nie pije w ogóle, kaszki dostaje połączone z deserkiem, warzywa z gotowego słoiczka, no i pija herbatki ( w zależności od nastroju). jajko próbowaliśmy ale za Chiny Ludowe nie chce mimo, ze jest wymieszane z obiadkiem. Mozna podawać jakieś jogurty, bakusie czy inne wynalazki?? Nie za wczesnie.
ruchliwość dziecka - Wojtek tez jest ruchliwy fika non stop, macha łapkami, kręci głową, wygina się na wszystkie strony tyle że robi to w miejscu czyli sie nie przemieszcza. jesli natomisat posadzic go obok Nadii to wyglada jak nieruchomy posąg. Może to odda skalę ruchliwości małej Nadii. A stan o którym mówię dotyczy grudnia. Z tego co pisze Naya teraz jest jeszcze "lepiej". Nie moge jednak narzekać bo np na basenie to Wojtek jest jednym z najbardziej brykających.
Walentyki - dołanczam sie do pytania o prezent dla połówki.
No to mogę spokojnie iśc spać
Buźka
easy - oj lady Maryma zmiłowanie donapojów wyskokowych...
agast - może to faktycznie fałszywy alarm ale w 100% rozumiem Twoje emocje. Ja bardzo chce miec drugie dziecko ale jeszcze nie teraz. cały czas mam uczucie, ze dopiero co byłam w ciąży.
Szkrabikowski - daj znać czy można już oficjalnie gratulowac. Nie chcę nic zapeszyć bo wiem, ze starania trwały. Nowe mieszkanie i drugi dzidziuś to dopiero zmiany. Trzymam kciuki
Lila, MamoGosi zdjęcia przecudne. Fajnie, ze je zamieściłyście. Uwielbiam oglądać nasze formumowe dzieci
Junonko -nowy avatar i zdjęcie w podpisie bardzo ładne. I gratuluje osiągnięć w dziedzinie szycia. Ja nie wiem nawet jak uruchomić maszynę.
Kochane 8 i 7 miesięczniaki - wszystkiego najlepszego, zdrowia i urody, mądrości i siły, dobrego apetytu i jak najmniej guzów przy pierwzsych próbach samodzielności.
Beatko przyznam,z ę się zdziwiłam, ze pediatra kręciała nosem na niesedzenie mateusza. To wcale nie jest odstępstwo od normy. ja też bym chciała zobaczyć kolejne postępy u Wojtka ale nic na siłę. Czekam az nadejdzie TEN moment i Wojtuś sam usiądzie i ruszy z miejsca. Ślę buziaki dla pływaka
paulo - kieruję do Ciebie to pytanie, gdyż stałaś się moim guru w sprawach żywienia niemowląt. Co poza kaszkami/ kleikami, owocami i warzywami mozna podawać 7 miesięcznemu dziecku. Wojtek dostaje chrupki kukurydziane, i wafle ryżowe (więcej rozkruszy niz zje), soków nie pije w ogóle, kaszki dostaje połączone z deserkiem, warzywa z gotowego słoiczka, no i pija herbatki ( w zależności od nastroju). jajko próbowaliśmy ale za Chiny Ludowe nie chce mimo, ze jest wymieszane z obiadkiem. Mozna podawać jakieś jogurty, bakusie czy inne wynalazki?? Nie za wczesnie.
ruchliwość dziecka - Wojtek tez jest ruchliwy fika non stop, macha łapkami, kręci głową, wygina się na wszystkie strony tyle że robi to w miejscu czyli sie nie przemieszcza. jesli natomisat posadzic go obok Nadii to wyglada jak nieruchomy posąg. Może to odda skalę ruchliwości małej Nadii. A stan o którym mówię dotyczy grudnia. Z tego co pisze Naya teraz jest jeszcze "lepiej". Nie moge jednak narzekać bo np na basenie to Wojtek jest jednym z najbardziej brykających.
Walentyki - dołanczam sie do pytania o prezent dla połówki.
No to mogę spokojnie iśc spać
Buźka