reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

CZERWCÓWKOLAND ;)

Witam :)

Wczoraj oglądałam na TVN film wieczorem,i taaaak ryczałam jak nigdy dotąd na filmie :) Normalnie strasznie ryczałam.Nie pamiętam tytułu,ale film był o małżeństwie które po rozwodzie wlczyło o dziecko w sondzie.

Lila No to fajnie :D Takie imprezki są super :D A wy kiedy robicie?
 
reklama
Hejka!

Evik, gratuluję zębów Haneczce. No i chwalę zdjęcia, zarówno Mamusi i córci, jak i "drabinek" (nie wiem jak to nazwać). No i seria pytaań: Kupione? Za ile? Robione? Jak to jest montowane? Do podłogi, ścian? Pewnie pisałaś o tym, ale ja dopiero teraz uśwaidamiam sobie, że i u nas by się takie coś przydało. Z tym że my na pewno będziemy robić, bo Michał zdolniacha, a kasy szkoda.

Frotka, tort prezydenta, to jasne placki i masa jedna czekoladowa, druga ananasowa. No ale o wyborze zdecydowała głównie nazwa. W końcu kto od kilku miesięcy rządzi naszym życiem.

Szkrabiku, strasznie ten Wasz Tymcio choruje. Dajesz antybiotyk? Bidulka mała. Pogłaskaj go po główce.

Annka, pupcię Tymcia wietrzę rzadko (jak sobie przypomnę), nie smaruję niczym, bo nie widzę takiej potrzeby (nic się z pupką nie dzieje, a czytałam gdzieś że sudocremu nie powinno się stosować ciągle), po sikanku przecieram husteczką wilgotną.

MamaGosi, ale mała ma oczka duże i mądre. I jakie fajne fałdki na brzuszku.

COlletta, dobrze, że Mała zbadana, bo przy takiej gorączce, to chyba lekarz konieczny. W każdym razie ja bym na pewno sprawdziła, co się dzieje. Zdrówka życzymy! Może to rzeczywiście ta trzydniówka.

A my? Dobita jestem. Pani doktor dziwna. Uśmiecha się tak, że całe zęby ma na wierzchu, a przy tym wcale sympatyczna nie jest. Tymek nadal ma chore oskrzela, jeżeli nawet nie płuca. Nadal mam podawać antybiotyk, mam kąpać, nacierać, oklepywać i nie wiadomo co jeszcze. Niech się to wreszcie skończy... Proszę...

No i nowa teoria - karmienie powinno się kończyć po 9 miesiącach. Dziecko razem z mlekiem wypija wszelkie toksyny, jakie są w nas z rajstop i takich tam. I nie jest to dla dzieci korzystne. Za to nam służy. Pierwszy raz spotykam się z taką teorią.

No i znów nie wiem czy wypełniać do niej deklaracje. Ja już nie wiem czy jakaś dziwna jestem czy co. Ale jakby Tymek nie siedział, to żadna z lekarek u których byłam by tego nie zauważyła. Przed szczepieniem, to najchętniej badałyby tylko osłuchowo, a przy chorobie też nic innego nie jest ważne. Czuję się jak wariatka, która ciągle ma tysiące pytań.
 
Mondzi kupiliśmy w Baby Maxx na stoisku z uszkodzonymi artykułami kojec drewniany o wymiarach metr na metr, rozmontowaliśmy go skręciliśmy dwa boki za pomocą zawiasów. Jeden płotek na stałe przymocowaliśmy do ściany , a drugi jest zamykany na haczyk od strony kuchni do której Hania z założenia ma zakaz wstępu :) Podsumowując koszt niewielki, nakład pracy własny.
 
Evik, no to pomysłowe rozwiązanie. Ja jeszcze nie rozmawiałam z Michałem na ten temat, bo narazie za bardzo nie ma potrzeby, ale już widzę, że meble z szybami w salonie nie będą dla Tymcia zbyt bezpieczne. Póki co problem jest rozważany chyba tylko przeze mnie. Zresztą Michał ostatnio tak pracą pochłonięty, że ze wszystkim muszę sobie radzić sama.

Aletko, ja juz dawno słyszałam, że patyczkami czyści się tylko zewnętrzną część ucha, właśnie dlatego, że utrudnia to wychodzenie woskowiny. Tak robię Tymciowi, a sama się do tego nie stosuję, niestety.

Pieczenia ciąg dalszy. A wkurzyłam się, bo M jak miłość, tak sobie przenieśli o 45 minut wcześniej. Mogli by o tym jakoś mówić. No nic - nastawiłam się, że teraz będę odpoczywać, a tu trza działać dalej.
 
Emilko wszystkiego naj z okazji ukończenia 8-miesiąca!!!

Nie mogłam przez 2 dni wejść na bb :mad: Tylko czemu? ::)
Nie nadrobię, widziałam tylko sliczne fotki!!!! :)
Aletko A ty czyściłaś uszka Kornelki patyczkami? :o
Ja myje tylko wacikami nasączonymi wodą przegotowana, ale nie głęboko, tylko raczej z wierzchu, one sie same oczyszczają z tego co zauważyłam.
Szkrabiku Współczuję AZS :( Mam nadzieję, że wkrótce będzie poprawa.
Megan Ale Piotrusiowi urosły włoski!!! :)

Było o prasowaniu, ja nie prasuje, ale od urodzenia WIki robi to mój tato, i nie chce przestać ;D Prasuje wszystko oprócz kocyków i skarpetek i rajstopek, nie moge mu wyperwadowac prasowania tetrówek, mimo, że sporo ich uzywam, bo i na przewijak, i do wytarcia buzi i 1 codziennie do wanienki. Ale jestem z tego faktu zadowolona, bo ciuszki jak dziewczyny prasujace zauważyły sa bardziej miękkie i lepiej wyglądaja :)

 
Minko, ale masz dobrze z tym tatą! Wow!

Annka, ja wietrzę pupę Wojtusiowi tylko przy okazji kąpieli. Przy każdym przewijaniu przecieram pupę chusteczką (najczęściej Pampers), w tym też jąderka. A nie smaruję niczym, chyba, że coś mi podpada, to wtedy stosuję Bepanten- na jąderka również.

Mondzi, jeśli chodzi o lekarza, to przecież chodzi o to, żeby można było wierzyc w jego kompetencje, kurka! I jest między innymi od tego, żeby odpowiadać na Twoje pytania, ile byś ich nie miała. Ja niestety także nie mam zaufania do naszej lekarki i planuję zmienić pediatrę. Z problemami alergicznymi chodzę do innego lekarza, a z resztą radzę sobie częściowo sama, czasem modyfikując to, co ona poleca. No i niestety nasza pediatra ewidentnie nie aktualizuje swojej wiedzy.  :mad:

Co do zasypiania, to chyba za wcześnie Wojtka pochwaliłam...  :( Dziś w nocy obudził mi sie po 23 i walczyłam z nim pół godziny, żeby ponownie zasnął (oczywiście był krzyk). No i ponowna pobudka była już o 2, potem o 6 i wstanie o 7:30. Czuję się trochę "wymiętolona". Przy kładzeniu na drzemkę- to samo! Półgodzinny krzyk i sen trwający... 20 minut!  Co mu sie znowu poprzestawiało??? ::)

Coletta, czy Ty cały czas dosładzasz B. pepti? Wojtek nie chce tego pić za Chiny ludowe! Mieszam mu z moim mleczkiem, ale nawet, jeśli dosypię tylko 1/3 miarki (!), to bestia i tak wyczuje i nie chce pić.  ::) Ale słodzenia jeszcze nie próbowałam.

szkrabikowski, zdrówka dla biednego choraska! Niech się te choróbska wreszcie od niego odczepią!

Wszystkiego najlepszego dla Emilki! Rośnij zdrowo i wesoło!
 
mondzi ja też właśnie chciałam zapytać o te rajstopy? Jakie mają toksyny? ;D Fajowa lekarka, ciesze się ze chodze tylko na szczepienia i mały nie choruje, bo z pediatrami u nas bida. I tak po kazdym szczepieniu mam nowy steryd w domu bo mały zawsze ma gdzies wysypke, jak nie na jądrach to na buzi albo na plecach.
DZIEKUJĘ wszystkim za odpowiedzi w sprawie pielegnacji klejnotów. Generalnie wynika z tego ze wszystkie robicie coś czego ja nie robiłam, wycieracie chusteczkami po siusiu, od dziś zaczynam też. Ja ciągle używam sudocremu, więc zmienię, bo moze skóra sie przyzwyczaiła, kupię bepanthen maść.
Aletko Bartkowi w ciągu nocy wypada z ucha wydzielina, znajduje na łóżeczku małe tofi, dodam ze brzydko pachną. W uchu dłubie jak jest spiący.
Ktos sie obudził idę czeka na mnie dzień świstaka... ::)
 
WITAM
Aletko Kornelia raczkujaca i z kotkirm SUPER- dziękuje za filmiki. :)
Lila molestuj meża niech Cię do mnie pusci ja będę miesiac samotna to fajnie byłoby mieć z kim pogadac ;).Ale jak nie marzec to lipiec-spotkanie nie zając..na szczescie
Paula mam nadzieję ze już dobrze sie czujecie ,albo przynajmniej duuużo lepiej.I ze w końcu sie zrobiło ciepło.
Śnieżynko łączę sie z Tobą w bólu,moja panna już spać wogole nie chce,kurde zaśnie sama nie mogę powiedzieć tyle że co mi po 2 drzemkach po pół godziny.Wolałabym sto razy ,zeby spała raz ale za ty z 3 godziny!!

Widziałam temat o pielęgnacji pupy.Ja przy każdej zmianie pieluszki przemywam chusteczkami nawilżonymi.Smaruję na zmianę soducremem i mascią pośladkową , a na noc niczym.Wietrzę zadek małej tak często jak tyko to możliwe.
Co do nagości to również uważam ,że dzewczynka może widzieć mamę a chlopczyk tatę.Jakoś nie wyobrazam sobie widoku gołego ojca  ::) kurde chyba byłoby to jkies traumatyczne przeżycie  ;D.Nie przypominam sobie aby u mnie w przedszkolu czy szkole było jakieś molestowanie sie przez dzieci nawzajem,ale pamiętam w zerówce jednego chłopca co chodził i zaglądał pani pod kieckę  8).
Co do prasowania to ja już kiedyś pisałam ,ze prasuję wszystko i zawsze,łącznie z rajstopkami i tetrowymi pieluszkami,które również dośc często wygotowuję,mimo ze u nas one rowniez słuzą do osłony podczas jedznka.Nie wyobrazam sobie ubrac Oliwi czy siebie w niewyprasowane ciuchy.Nie ma to jak obsesja  :p
Tak samo sprzątam co 2 dni łącznie z wycieraniem kurzy i myciem podłóg.Nawet jak sa czyste.Poźniej chodze i sapie sama do siebie,ze nie mam czasu dla siebie  ::).Nienwaidze zmywac naczyń-NIENAWIDZĘ !! i nie cierpię równie mocno chowac ich z suszarki wrrrrryyyyyy.Ale robię to bo wyjścia nie mam.
Spadam bo moja panna obudziła sie po 25 minutach drzemki .Kurde ona chce mnie wykończyć no co za baba mała jedna no!!
 
junonka pisze:
Kurde ona chce mnie wykończyć no co za baba mała jedna no!!
junonko :laugh:

A ja właśnie nakarmiłam mojego rozbójnika i wkrótce pora na drzemkę. Ciekawe, jak pójdzie tym razem. ::) A zupka wyszła mi pyszności! A co! 8) :laugh:
 
reklama
Cześc Dziewczyny, czasem Was podczytuję, pisywałam z Wami dość krótko na Noworodku, byłam też na watku mam czerwcowych na Babyboomie (tu obok :laugh:), ale teraz ograniczyłam się tylko do jednego forum na gazecie i tutaj tylko podgladam :laugh:

Ale do rzeczy, Beatko24, moja córeczka ma takie same objawy!!! Rano policzki są normalne, a w ciągu dnia stają się coraz bardziej czerwone! Nie jest to IMO odmrożenie, bo pojawiło się toto akurat wtedy, kiedy były te straszne mrozy i mała w ogóle nie wychodziła na spacerki. Zawsze ją zresztą smarowałam kremem Nivei na każdą pogodę (bez wody), no i jeździ w gondoli, mocno zasłonięta, więc to raczej nie mróz. Skóra jest gładka, niespierzchnięta, bez krostek. Moja pediatra wyjechała, więc nie bardzo mam sie kogo poradzić, a nie wydaje mi się to tak pilne, zeby szukac innego lekarza. Ale jednak mnie to niepokoi, więc jakbyś się czegoś dowiedziała, to pisz koniecznie! Przekopałam internet, ale nic sensownego nie znalazłam na ten temat (mała nie ma absolutnie zadnych innych objawów np. AZS czy nietolerancji mleka, zresztą go nie pija, tylko moje).

Pozdrawiam Was wszystkie!
 
Do góry