reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

CZERWCÓWKOLAND ;)

hejka

Hymmm...co ja chciałam???
Aaa
Szkrabiku - powiedz mi kochana po czym pani dr stwierdziła, ze to atopowe zapalenie skóry bo:
- Mateusz ma od 3 tyg. zaczerwienione poliki i nos
- rano policzki są blade a im dalej dnia są bardziej czerwone. Najbardziej wieczorem
- dostaliśmy leki antyhistaminowe i maść. Efekt zerowy :( (no może na poczatku była lekka poprawa)
Szukałam informacji na temat AZS ale jak oglądałam zdjecia to to co ma na buźce Mateusz nie wygladało mi na to ale...ja nie jestem fachowcem.
Podejrzewam też, ze Mateusz może mieć odmrożone poliki dlatego kupiłam maść tranową. Smaruje nią Mateusza i jest lepiej ale wieczorem i tak jest zaczerwieniony. Dopiero w przyszłym tyg. jestem umówiona do pani dr więc jeszcze kilka dni musimy sami dać sobie radę. Napisz mi więc proszę jak to wygladało u Was. Z góry dzięki
 
reklama
Yariva, dzięki wielkie. Szkoda, że tak zamilkłaś. Wiesz, ja bym chętnie z Tymkiem w domku została, ale też muszę pracować... Na szczęście od jutra mam urlopik, więc się Małym nacieszę :)
PauloC, dziękuję zatem za życzenia zdrówka, czego i Tobie życzę, no i też fluidków nie przesyłam, bo mnie coś łapie. Gardziołko boli i czasami sobie pokasłuję... :|
Annko1974, dziękuję Ci za info. Na razie dostaliśmy maść robioną w aptece na zamówienie (ryczałcik 5 zł i za to duuuużo maści  ;D) i jeszcze jakąś gotową, ale niedrogą (dzięki Bogu). Ząbka współczuję. A co do pytań to: 1. przy okazji przewijania pozwalam Małemu pofikać; 2. Sudocrem - działa u nas również na powstałe odparzonka (w ciągu doby wszystko znika); smaruję tylko, jeśli akurat na którymś jest zmiana; 3. przy każdej zmianie pieluszki (bez względu na zawartość) myję dupkę i smaruję Sudocremem. Proszę bardzo ;)
Beatko24, Tymek na początku też wyglądał jakby miał odmrożone policzki. Nawet zmieniłam krem z tej okazji. Ale po ok. 2 tygodniach takie same "niby odmrożenia" oraz krostki maleńkie pojawiły się na rączkach i nóżkach. Ponadto ulewa po mleczku i produktach mlecznych, często miewa biegunki. To nasza niania podpowiedziała, żeby iść do lekarza, bo to może AZS. No i niestety miała rację. Zobacz tutaj: http://serwisy.gazeta.pl/zdrowie/2,51164,,,,37394244,P_MEDIMEDIA_CHOROBY.html . Większość objawów się u nas zgadza. Oprócz tego o czym pisałam Tymek często oddycha jak astmatyk, często bolał Go brzuszek. Żałuję, że wcześniej nie skojarzyłam tego wszystkiego. Mam nadzieję, że u Was to tylko odmrożenia. Aha Beatko Tymek też wieczorem ma najbardziej czerwoną buźkę i wygląda, jakby ta skóra mu popękała. Taka skorupka, na którą żadne natłuszczająca maść nie działa. Czy Twój Mati nie miał jeszcze innych objawów? Wasz plus jest jeszcze taki, że karmisz piersią.
 
Szkrabiku - dziękuję bardzo za tak szybką odpowiedź.Na szczęście Mateusz nie ma biegunki i nie wymiotuje więc może to nie to. Oby. Najgorsze jest to, że jak mam isć z nim do lekarza to akurat o tej porze te jego poliki są tylko leciutko zaczerwienioe więc pani dr nic nie widząc nie może stwierdzić co to :mad: Chyba porobię zdjęcia, wywołam je i jej zaniosę bo najgorzej jest właśnie wieczorem. Ehhh jak nie ukrop to sraczka normalnie...
 
Beatko, proszę uprzejmie :D Ze zdjęciami to nie taki głupi pomysł. Ja też miałam ten problem, bo oświetlenie w przychodni jest tragiczne. Dopiero kiedy Tymkowi nasiliła się wysypka pani doktor stwierdziła, że trzeba zmienić mleko. A Tymek nie chciał pić Bebilonu Pepti :| Faktycznie niezbyt smaczne... :p Ale dodałam Mu glukozy i wtrąbił aż Mu się uszka trzęsły ;D
 
Szkrabiku - ponoć ten Bebilon Pepti to bardzo dobre mleko i po nim wszystkie wysypki dzieciaczkom znikają. Znajoma z basenu myślała, że jej Remik ma ciemieniuchę i przez to ma cała główkę podrapaną bo go to swędzi. Okazalo sie jednak, ze to uczulenie na Bebiko (za dużo własnie tego mleka krowiego) i jak tylko zmieniła mleko to Remikowi z dnia na dzień poprawił się stan skóry. Co do zmiany pzryzwyczajeń to zobaczysz, że kilka dni i wszystko się ułoży. Głowa do góry!!! Nie taki diabeł straszny jak go malują...
 
Dziękuję, Beatko. Jutro muszę myknąć do sklepu po jakieś niemleczne produkty :| Mam nadzieję, że jakoś się to wszystko ułoży. Tymuś jest dla mnie najważniejszy na świecie i zrobię wszystko, żeby był zdrowy :)
MamoGosi, śliczne zdjątko :D A czy możesz zdradzić mi skąd wzięłaś taką fajną kaczuszkę dla Małej? Na basenie takie były, ciekawa jestem gdzie możnaby taką zdobyć... ::)
 
Bebilon Pepti w smaku nie jest zbyt dobry,ale da się pić Karolka pije już go od 2 miesięcy po dwie flaszki dziennie(ale małe- setki) natomiast kaszki smakowej z Bebilonem Pepti nie przełknie,kleik owszem
Szkrabiku nie martw się napewno Tymuś się przyzwyczai,zresztą to nie na zawsze ;)
No jak już dziś wypił to pewnie wkrótce zapomni o Bebiku.

Dołączamy do chorasków... :( Karolka mi dziś cały dzień gorączkowała do 39,0 stopni,byliśmy nawet w przychodni bo strach mnie ogarnął czy to nie od oskrzeli,ale na razie osłuchowo w porządku
Na razie to nie wiadomo co to,albo zęby :mad: ,albo trzydniówka-jeśli potrwa trzy dni i potem temp ustąpi i potem wysypka będzie i potem już finito i dziecko zdrowe,albo infekcja się szykuje ,ostatnio zajmowała się nią moja Mama kilka dni jak byliśmy z mężem w pracy i trochę była przeziębiona.
 
Hejka,

Sto lat dla Tymka Szkrabika z okazji miesiecznicy, a dla Pauli i Tymka Mondzi z okazji imieninek!!

Paula - zdrowka Tobie zycze!!I mialam Ci pisac juz wczoraj, Miki je zmielone na papke. W ogole zaczal duzo jesc:)
Piotrus sliczny!!
Czarnulko - czyli szykuje sie imprezka jak u nas ;D
Wiolinko - ja tez sweterek swoj kiedys prasowalam.
Beatko - gratuluje postepow synka!!Wow!!
Yariva - i Tobie gratuluje!!
Aletko - no to za moment bedzie kolejny zabal!!
Evik - gratuluje zabkow!!Zdjecia sliczne, a bramka fajna.
Szkrabiku - zdrowka zycze Tymkowi, no i Tobie,bo slysze,ze tez cos Cie lapie!!Buziak specjalny dla synka!!
MamoGosi - sliczna masz core!!
Colletta - zdrowka zycze coreczce,no i swietny avatar!!
Annka - no to tak:
1.wietrze przy przewijaniu i jak mi sie przypomni,
2. smaruje lub pudruje zawsze przy przewijaniu, raz sudokrem,raz puder z alantan, na noc nic. Mam tez ta masc za 5 zl,przypuszczam,ze to ta sama,ja smaruje buzke na mrozy,bo super nawilza,zreszta po to w naszym przypadku wypisana byla. Kiedys Miki mial raz odparzenie. Mielismy przepisany krem Dermazin 1%. smaruje raczej tylko pupe.
3. przecieram zawsze chusteczkami nawilzonymi.

Co do nagosci Hmmm...Raz kiedys kapalam sie z Miki u siostry, my mamy prysznic wiec lipa. Tez uwazam,ze biegac przy dziecku nago to przesada,ale jesli mam nalozyc portki na tylek( na ktorym juz mam majtki ;D),to nie bede zamykac sie przed dzieckiem w lazience ::) Musi miec pojecie,ze nagosc istnieje,ale ze z nia nie powinno sie afiszowac. No w kazdym razie jakos tak ::) ;D

Dobranoc
 
reklama
szkrabiku kaczuszkę Gosia dostała, ale widziałam tez takie same w Smyku

Jeżeli chodzi o pupe, to nie wiem, jak to jest u chłopców, ale ja przy każdej zmianie pieluchy pupe myje chusteczką, a smaruje raczej tylko po kupce jeżeli jest zaczerwieniona sudocremem i staram sie wietrzyc od czasu do czasu. Z pupą miałysmy problem bo Jakis czas temu Gosia miała dziwne zapalenie, na niewiadomo jakim tle. Objawiało sie to wysypka na ciele, a na psipsi miała takie wręcz wypełnione jakąś wodą wybroczynki i krostki, pojawiło sie to to z dnia na dzien i nic na to nie pomagało. Zeszło dopiero po smarowaniu przez 2 tyg nyststyną i taka maścia Linola, na recepte. Wysypka tez zniknęła sama z siebie. Prawdopodobnie było to jakies zakażenie po odparzeniu, połaczone z uczuleniem najprawdopodobniej na mleko modyfikowane w kaszce Hippa.

A co do nagosci...to wydaje mi się, ze ten moment  kiedy nie należy latać na golasa przy dziecku przychodzi sam, wtedy kiedy dziecko zaczyna odczuwac pewne skrepowanie swoja nagościa przy rodzicach. trudno stwierdzic jednoznacznie, czy kapać sie z dzieckiem jeszcze 2 letnim, czy 5 letnim, tu chyba nie ma złotego środka, wszystko zależy od rodziców i ich podejścia.
 
Do góry