reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

CZERWCÓWKOLAND ;)

Wiolinko dziękuję za komplement  :-[

Dziewczyny będzie mi bardzo miło jeżeli zostawicie po sobie ślad w moim blogu.
Oczywiście jeżeli macie ochotę. Serdecznie zapraszam.

Świeżynko, Beatko, Wiolinko ja też prasuję ubranka Szymka. Również nosi bawełniane i pomimo tego, że są proste po wysuszeniu (bo dobrze strzepnięte) to ja lubię jednak je doprasować bo wtedy przyjemnie "miękną".
Pieluchy tetrowe też prasuję, ale rzadziej bo służą nam jako ochrona dodatkowa oprucz śliniaczka.

Beatko dzięki za ostrzeżenie.

Mamomisi gratuluję wytrwałości. Ja bym padła gdybym musiała przewijać Szymka 12 razy dziennie w pieluszki tetrowe, prać, prasować, wygotowywać.
Nigdy nie był odparzony i dla mnie jednorazówki to wspaniały wynalazek i podziwiam mamy, które stosują tetrę.

Mondzi dziękuję za kolejne zabawy.

Szymek znowu śpi  :o Nie wiem co jest, śpiący dzień ma dzisiaj. Nie żebym narzekała z tego powodu, ale po prostu zdziwiona jestem.
Mam tyle czasu dla siebie  ;) To chyba nagroda za wczorajszy dzień kiedy był nieznośny i nie pozwalał mi wyjść nawet do toalety.

 
reklama
Witam!

Wszystkiego najlepszego dla świętujących dzisiaj dzieci!!!

Nadaje z pracy :) Chyba zostałam dzisiaj ukarana za to ze wczoraj napisałam ze niemiłosiernie sie nudze w pracy 8) Dzisiaj nie miałam czasu sie nawet podrapac :mad:

Widze ze dzisiaj jakis spiacy dzien, bo i moja Hanna podobno nawet ładnie spała co jej sie ostatnio zadko zdaza ::) A no i chyba przeswituje jej przez dziąsło dolna jedynka ;D Wiem ze to zadne osiągniecie bo wiele Waszych dzieci na juz po kilka ząbków, ale ja i tak sie ciesze. Mam nadzieje ze lada dzien sie przebije bo męczy sie ta moja bida strasznie.
Dzisiaj była premiera zupki pt. szynka z warzywami. Babcia zadzwonila ze nie ma w całej kuchni nie oplutego miejsca ::) Chyba jej nie smakowało :D hehe
Co do prasowania to ja nie wyobrazam sobie zebym miała sama założyc nie uprasowane ubranie a co dopiero dziecku, ale moze to tylko moje zboczenie :-[ Tetrówek nie uzywamy.
Juciu- podziwiam ze chcesz spróbowacx z tetrą. Mi nawet przez mysl taki pomysł nie przeszedł.
 
Przeczytałam :)
nenyah ja też prasowałam raz ;D
Jucia pierwsze prasowanie i po Tobie... skoro już zazaczyłaś, że leniwa jesteś ;)
Aletko wiedziałam, że przesadzam z tym gotowaniem wody ::)
PaulaC zaraz idę poczytać blog...

Buziaczki, uściski, życzenia najlepszego dla małych Jubilatów z dnia dzisiejszego!!!
 
Easy, Aletko- w instrukcji od nawilżacza mam napisane zeby uzywac wody destylowanej a w ostatecznosci przegotowanek kranówki ::)
 
No, agast, ja też tak mam napisane. I Aletka pewnie też ;) Ale u mnie z lenistwa nawilżacz stoi, bo mi się nie chce co wieczór gotować ::) No i pytanie czy lepiej że stoi nieużywany, czy lepiej że go użyję i wleję kranówę ;)

A! I jeszcze jedno - nawiązując do Noworodka - czy cayo się do kogoś odezwała po pożegnalnym swoim mailu???

PaulaC fajny blog, fajny... :)
 
Dobra, wystarczy na dzisiaj. Spadam z tej pracy wreszcie. Głowa mi pęka a teraz jeszcze 45 minut w autobusie ::) No i ciekawe jaka noc mnie czeka, a jutro na 8 :( Ech.
 
hehe! wychodzi na to,że tylko ja tetrowa jestem ;D ale nie odczuwałam tego nigdy jako jakiegoś specjalnego obciążenia.
Wiolinko- ale Ci zazdroszczę,że uniknęłaś nacięcia.Miałaś przez to jakieś problemy?
Ja chciałam rodzić w wodzie...a wyszło jak wyszło.Prawda jest taka, że personel dąży do tego co dla niego najwygodniejsze. Smutne to :(

Co do prasowania ubranek,ja nie prasuję i nie widzę żadnego problemu
 
hejka

Ja na momencik :D
Easy - wysłałam Ci wiadomość na priwa
Wiolinko - ja też karmię Mateusza jak śpi ;D Wystarczy, że mu sie cycka na usta położy a on od razu otwiera buźkę i zaczyna pić.
 
Cześć :)
Ja na chwilkę.

Agast, cieszę się z zęba :) No i widzę, że Hania pospieszyła za Wojtkiem, ja tez się martwiłam, że tak późno a on bezzębny ;)

Juciu, ja też miałam plan - w domu tetra a poza domem jednorazówki, ale po cesarce jak ledwo mogłam chodzić, bardzo szybko mi się zmieniło. tetry używamy do dzisiaj, do obcierania buzi itp. Z jednorazówek - u nas jest różnie ale najbardziej lubię Huggiesy, te zielone. Moim zdaniem są super.

Co do prasowania - ja prasuję wszystkie ciuszki Wojtka, poza skarpetkami. Ręczniki, pieluszki itd również. Chyba mniej mam swojego prasowania niż wojtusiowego. Ale wydaje mi się, ze ubranka porządniej wyglądają.

A teraz uciekam, bo miałam ciężki dzień i zamierzam wykąpać Totulka i troszkę się zrelaksować.
 
reklama
Witam:)
Trochę miałam nadrabiania nie powiem....
A więc w sprawie prasowania-Ja prasuję odkąd pamiętam wszystko i Robertowi i Wanesce,niewyobrażam sobie że mogłoby być inaczej.Nawet tetry mimo że ich zabardzo nie uzywam tylko do obtarcia bużki lub jak go przewijam.A pozatym mam tylko jedną półke dla Roberta z ciuszkami,ze względu na małee mieszkanko i jak mam wyprasowane to więcej mi się do półki mieści ;)
w sprawie pieluch nigdy nie uzywałam tetry dlatego że,po pierwsze nie chciało by mi się ciągle ich prać,i tak mam kupe roboty i bez tego ::) a po drugie,co do wydatków to bardziej opłaca mi się jednorazówki gdyż ja płace oddzielnie za wode,i jakbym codziennie miała pralke włączać to bym zbankrutowała do reszty :p.A uzywam dada z biedronki lub happy i ja akurat jestem z nich zadowolona.Zresztą uważam że każde dzieciatko ma inną skóre i to tylko od tego zależy.Co do przelania to jeszcze nam się to nie zdażyło...narazie ;)

Agast wiesz nie dziwię Ci się że cieszysz się z wychodzącego ząbka,tymbardziej że to Twoja pierwsza niusia.Ja mam dwójke już maluchów ale tak samo bnie mogę sie dozekać ząbeczka a co dopiero Ty ;) życzę Ci spokojnej nocki.A co do przysmaku z szynką to Robert też opluł mi połowe domu też niesmakowało mu

Paulo chętnie zostawię ślad na blogu tylko powiedz jakim i gdzie,zapewne pisałaś o tym a Ja przeoczyłam :-[

co do noworodka to dla mnie bez różnicy gdzie piszemy ważne z kim piszemy ;)

Beatko ja również firan jak piore nie wiruje do końca tylko chwilke by woda zleciała z pralki i zawsze je wieszam na mokro.A i mam pytanko jak pierzecie swetry??? bo ja nawet jak wypiore swetr na 30 stopni to jak go wyciągne to i tak jest wygnieciony i nawet jak go strzepuje i to piorządnie ::)

A co do pomidorowej mój Robert już jadł kilka razy,i jest to jego ulubiona zupa a zwłaszcza jak sama zrobię kluski ;)

Wszystkeigo najlepszego dla wszystkich dzieciaczków zaległych i dzisiejszych

s1239za.jpg

 
Do góry