CZERWCÓWKOLAND ;)

[Frotka]

Wszystkiego najlepszego dla Adasia, Mikołaja i Tymka

Dziękujemy za gratulacje ząbkowe, sprawdzałam, ząb nadal jest Agast, kochana, spokojnie Ja teraz to już żartuję z tych zawiązek ale że jestem panikara, to wtedy się nieźle wystraszyłam. Nawet kazałam lekarce sprawdzić ale ona popatrzyła na mnie dziwnie i powiedziała, że czuje zębiszcza pod palcem. Także moimi schizami nie należy się przejmować

Ja też bym chciała, żeby Totulek miał ładne ząbki, ale jeśli to jest jakoś genetycznie uwarunkowane to marne szanse niestety. Ja to jeszcze, mama zawsze dbała i efekty nie są najgorsze chociaż trochę tych plomb mam, ale mój mąż... Szkoda gadać!

Mondzi, my tez bojkotujemy Eurespal! Wojtek tak nim pluł, że nie sposób było go podać chociaż generalnie jest dobrym dzieckiem i ze wstrętem, ale większość lekarstw przyjmie.

 

[Frotka]

I jeszcze chciałam zapytać, czy ktoś tu widział Jankę ostatnio? Czy tak się w pracy zapamiętała, że już o nas nie pamięta?

 

[Frotka]

I jeszcze jedno :-[ MamoGosi, gratuluję ząbka

No dobra, teraz to już sobie naprawdę pójdę

 

[Mondzi]

Frotko tylko ten eurespal, to podobno bardzo dobry lek. Tylko dlaczego nie dostosowali go do dzieci. No nic... Mam nadzieję, ze w końcu wyzdrowiejemy, chociaż na narazie nic na to nie wskazuje. Dziękujemy za życzenia! A Janka na gg często dostępna.

 

[Frotka]

Mondzi, teraz będzie zły czas na choroby, bo to ocieplenie (które kiedyś nastąpi ) spowoduje wylęganie się zarazków. Ja juz mam paranoję, że Wojtek ledwo skończył jedną partię antybiotyków, znów się czegoś dopracuje. W każdym razie w najbliższym czasie nie zabieram go "do ludzi". A Eurespal też słyszałam, że skuteczny tyle że wstrętny, sama brałam.

No to trzeba Jankę ścignąć, niech opowie, co u Kubusia słychać

 

[Mondzi]

Frotko, a ja postanowiłam, że przestaję przesadzać. Ja się tak boję "chorych dzieci" w przychodni, że jak Tymcio chory, to chodzimy prywatnie. A teraz kasy nie ma, w przychodni wirus Rota, a Tymcio musi iść do kontroli. No i nie pozostaje mi nic innego, jak przezwyciężyć swoje lęki. Pójdę oczywiście o takiej godzinie, by tł€mów uniknąć. A ta choroba nam się zbiegła w czasie z wizytą w przedszkolu. Nie miałam go z kim zostawić, a musiałam pójść, no i nie wiem, czy przez to chory czy nie, ale wszystko możliwe. Wiadomo, że go dzieci obkrążyły, a bakterii na pewno w przedszkolu pod dostatkiem. Hm, no i mam wrażenie, że ten Eurepal jakoś na Tymka nie działa Niestety.

 

[Mondzi]

Oj ja ją rozumiem. Mi tez brakuje noworodka. I gdyby było pytanie czy wracamy, ani chwili bym się nie zawachała

 

[wiolinka]

Agnieszka EURESPAL wcina bez problemu. Dlaczego? Może dlatego, że daję jej strzykawka!!! Nie pluje, nie krztusi się, raczej lubi possać. Strzykawkę trzeba skierować w stronę policzka, żeby dziecko się nie zakrztusiło. Taką radę dostałam od pediatry i sprawdza się doskonale!

 

[Magdulek1]

ja tez sie juz przyzwyczaiłam do tego forum i dziwnie mi na noworodku

 

[Mondzi]

Wiolinko, ja też daję strzykawką, ale coś mu nie pasuje. No jest be, niezależnie od sposobu podania.

Aletko, ja na noworodku pisałam też ogólnie, a tutaj wchodzę na czercówkoland, a reszty to nawet nie przeglądam. Poza tym myślę, że trochę się zmieniło odkąd piszemy tutaj - przede wszystkim w nas - większa nieufnośc, bo nikt sobie nie pozwoli na ośmieszanie jego prywatności. No wogóle jest inaczej... Ale to moje zdanie... Zresztą ja długo miałam opory...