reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

CZERWCÓWKOLAND ;)

reklama
Ufffff..... Jest 18.30 i Agnieszka padła. Dosłownie. Zasnęła NA SIEDZĄCO w łóżeczku, gdzie zostawiłam ją jęczącą. Stała pewnie trochę a potem klapnęła  ;D Pora jest beznadziejna. Mam nadzieję, że za max. godzinkę wstanie, ale właściwie nie spała od 11!!! Próbowałam ją usypiać chyba z 10 razy  ::)
Ale się pochwalę, że Gusia załapała wreszcie i umie robić 'kosi-kosi'  :D :D :D

Paula, mam nadzieję, że wreszcie sie u Was ociepli.
Lila, to się z teściową dogadałaś, widzę  ;D ;D ;D
Nenyah, sezon grzewczy do połowy maja???? Boże, serdecznie współczuję... I na dworze rzeczywiście fajnie:) Dziś też wyskoczyłam ale tylko na pół godzinki. Było dużo cieplej niż wczoraj i nie wiem czy nie zrobiłam błędu nie wychodząc z Agnieszką? Jutro na pewno idziemy. Na pół godzny na sanki! Howk, powiedziałam  ;D Czy Warszawianki wychodziły dzisiaj?
Evik, chętnie zdjęcia obejrzę ;)
Mondzi, dziękuję za zabawy. Na pewno się przydadzą. 'Pucu-pucu' zawsze śpiewamy myjąc rączki po jedzeniu  ;D I jeżeli już tak cię Tymcio rozumie to niezła z niego zdolniacha!!!
 
Wiolinko, wyczytałam w mądrej książce, że teraz jest dobry czas na zdania typu: "To jest miś". No a że miś i słoneczko to podstawowe przytulanki Tymcia, to powtarzam to co jakiś czas. Sama się zastanawiam czy aby na pewno wie o czym mówię, ale takie proste słowa. No i jak coś ma w rączce, to też często proszę, by mi dał. Także trochę to ćwiczymy :) Skoro umie zrobić pa, pa, przybić "5", no to chyba coś rozumie. Myślicie, że to jeszcze nie to?
 
Rita Wojtek jaki już duuuuży!!! Normalnie dorosły facet... STO LAT dla Niego!!!
Nenyah fajnie, że z włosami ok. U mnie już z jakieś 2 miesiące temu przestały wypadać co też mnie ucieszyło. A cycorki... cóż... pewnie Cię to nie pocieszy, ale nie jesteś sama ;)
Coletta Karola niezła laseczka!!! Spóźnione życzenia najlepszego dla Małej!!!
Junonko my też w chacie siedzimy w te mrozy. Tzn. kto siedzi ten siedzi czyli babcia i Mary, bo ja co rano do pracy... okropnie się z domu wychodzi w taką pogodę...
Jucia fajny wybór wózka! A co do schiz to spokojnie – jeszcze kuuuupa czasu przed Wami!!! Zgadzam się z Tobą w sprawie samotnych wyjazdów... No ale to nie pierwsza rzecz przy której się zgadzamy ;)
Beatusku, no może kiedyś się nie miniemy ;) Gratuluję spadku wagi!!!
Czarnulko gratulacje 1 ząbka!!!
Agast współczuję nocek...
Aletko, nawilżacz mamy taki sam jak Ty, ale rzadko korzystamy... z lenistwa... nie chce nam się wody przegotowywać... A może zbyt przeczuleni jesteśmy?
PaulaC no to faktycznie z tym ogrzewaniem nie ciekawie... Niech już te mrozy sobie pójdą, bo ogilać można...

Nadrabiałam od 16:30...
10 stron... litości nie macie ;)


 
Mondzi masz rację, ze spotkania z Megan nici.  :( Ja jestem absolutnie niezdatna do spotkań, a Szymek marudny jak nie wiem.
Ryczał dzisiaj zupełnie bez powodu. Nie wiem może mu nadal zimno było?
Zasnął już na szczęście, więc mam chwilę dla siebie. Nie pozwolił mi na prasowanie, ani na jedzenie, ciągle domagając się uwagi.  ::)
Brawa dla rozumiejącego Tymka!
Zaraz Ci podam przepis na zupę pomidorową:

Zupa pomidorowa z ryżem
- 2 średnie marchewki
- 1 pietruszka
- kawałeczek pora
- olej
- kawałek piersi z kurczaka
- ryż ugotowany
- koncentrat pomidorowy
- natka pietruszki do smaku
Ugotować mięso z warzywami i dodatkiem 1 łyżki oleju. Pod koniec gotownia dodać na gorący rosołek koncentrat pomidorowyok. 1 łyżki (wedle uznania). Zmiksować razem. Dodać ugotowany ryż i drobno posiekaną natkę pietruszki. Wymieszać i gotowe.
Zamiast koncentratu można użyć świeżych pomidorów, które trzeba wcześniej sparzyć, obrać ze skórki i wykroić pestki(są kwaśne więc psują smak no i nie bardzo nadają się dla dzieci).

Dziękuję za zabawy, już skopiowałam.  :)

Lila cieszę się jeśli mogłam pomóc. Tak jak pisze Mondzi, może Miki jeszcze nie jest gotowy na wprowadzenie niejednolitej konsystencji, a może kawałeczki, które dostaje są nieco za grube?
Moja propozycja jest taka, żebyś stopniowo wprowadzała większe kawałeczki. Ja ścierałam na drobnych oczkach tarki do jarzyn banana, albo jabłko, a do zupki marchewkę. Wtedy w zupie pływają takie kluseczki. Ostatnio rozgniatam marchewkę czy banana widelcem, a resztę miksuję, ale już nie tak dokładnie jak kiedyś. Za to ryż ciągle dla Szymka jest za gruby i też muszę go nieco rozgniatać widelcem. Z żółtkiem jajka za to nie ma żadnych problemów, super też akceptuje kaszę jaglaną.

Wiolinko ja też mam taką nadzieję. Teraz 20 stopni ciepła to dla mnie prawdziwy upał.

Mad mam podobne odczucia jak Ty w kwesti oblizywania dywanów. Ja nie posiadam, ale mam wykładziny, pod spodem okropne płytki PCV, więc to konieczność z braku funduszy, Zresztą docelowo będziemy mieszkać w domku i to w niego inwestujemy wszystkie pieniądze.
Tam planuję nie mieć dywanów, będą drewniane podłogi w pokojach i salonie, płytki w kuchni i łazienkach, bez dywanów.

Mamomisi i na "peplanie" przyjdzie u Was czas tak jak u nas na siedzenie, wstawanie i przemieszczanie się do przodu.

U na teraz -22 stpnie, a to oznacza, że jest cieplej o 5 stopni niż wczoraj. Szymek już śpi. Strasznie był marudny dzisiaj. Nic nie mogłam w domu zrobić bo zaraz płakał.  ::)
O spacerze to możemy na razie pomarzyć. Nie w takiej temperaturze!
 
No dobra, teraz to już chyba naprawdę mamy zęba :) Czatowałam na górną jedynkę ale wygląda na to, że wyszła dolna! Rafał wystukał, jak karmił go deserkiem :) A w ogóle jak to wyglądało: wziął sobie z lodówki Wojtka deserek, bo Wojtek wczoraj nie zjadł i trzeba by wyrzucić. Wojtek siedział w foteliku i czekał na kaszkę. Jak mąż zaczął jeść tend eserek, to tak mu Totulek w słoik zaglądał, że mało na podłogę nie wypadł. Oczywiście deserek zjadł a kaszkę wypluł ;) Jeszcze będziemy na przewijaku sprawdzać, czy to naprawdę ząb. To by tłumaczyło te koszmarne nocki...
 
No, nie nadrobię ... ;D Spróbuje, to co pamiętam ;D
Frotko Gratuluję zabka! My nadal czekamy :)
Mondzi Ale Tymus urósł, prawdziwy mężczyzna z niego! :) Tez mi się wydaje, ze nasze dzieciaczki zaczynaja co nieco kumać, co sie do nich mówi, Wiktoria robi papa z wielka energią i poświęceniem albo nienienie, ale zastanawiam się czy to nie efekt powtórzenia tego, co robia inni, aczkolwiek nad tym tez trzeba sie skupic ;)
Aletko Dziekuje za filmik, dostałam nawet 2 razy :) Kornelka pieknie raczkuje! :)

Wiki dostała dzis pierwszy raz chrupka kukurydzianego i moja decyzja brzmi - na razie chrupek nie bedzie w jej jadłospisie Wink Za duże ryzyko odgryzienia dziąsłami za dużych kawałków, chociaz jej bardzo smakowały :D
 
A jesli chodzi o plac zabaw, to WIki cały dzień urzęduje w największym pokoju na dywanie, na którym jest 2-3 koce, jeden na drugim, zeby przy gwałtowniejszym turlaniu sie nie zrobiła sobie krzywdy, ale i tak dzisiaj musielismy rozebrac choinke, bo wyszłam tylko na minutke do kuchni, i słysze jak czymś stuka o parkiet, wchodze a ona przeturlała sie pod choikne i ściągnęła bombkę i stuka nia o podłogę ::) Szybko jej zabrałam, ale w rezultacie choinki juz dzis nie ma ;)
 
reklama
Jest jest :) Lewa dolna jedynka, stuka że hej :)

Agast, Wojtuś jednak ma zawiązki ząbków, a już się bałam ;) Tylko jak teraz będzie z karmieniem? Nie chcę, żeby mnie gryzł :(

Aaa, no i cały czas trzyma paluszki w buzi i grzebie. Chyba sam nie może uwierzyć, że coś tam urosło ;)
 
Do góry