mamamisi
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Grudzień 2005
- Postów
- 629
Beatusku - cieszę się, że w końcu u Was sytuacja jasna. że jesteście na drodze ku lepszemu. powodzenia!!!dzielni jesteście niesamowicie wszyscy, ale to wiadomo nie od dziś !!
Agast - współczuję bardzo, biedna Jagódka :-(
Minko - Em też chodzi na basen. I że tak powiem wymiata. Ma dziewczyna żyłkę do sportu od zawsze. Po tatusiu ;-)
Zdrówka dla Gabi. Taki sezon niestety. Choróbska atakują. Też przerabiamy co jakiś czas...
Lila - buziaki dla Ciebie również !! Tomek chodzi do logopedy na NFZ. Podobno najlepsza Pani w mieście. Zobaczymy...
Tęsknię za Wami dziewczynki. Już myślałam, że wątek umarł. Ale widzę, że się jednak czaimy
U nas dzień leci za dniem. Odkąd poszłam do pracy na cały etat, czuję się jak chomik na kołowrotku:-(Dużo by pisać.
Na razie jest jak jest. Walkę toczę wewnętrzną sama ze sobą, temat rzeka...ale nie mam nawet czasu się spokojnie zastanowić
nad życiem
praca na cały etat i bycie mamą - nie da się mieć wszystkiego
Dzieciaki fajne. łobuzują, do przedszkola chodzą. jest ok.
Em się niesamowicie zmienia. Dziewczynka moja. Ma swoje tajemnice, czasem mnie do nich dopuszcza.
Swojego narzeczonego - od kołyski tego samego
Wyobraźnię nieziemską...przemyślenia też. No moja córeczka po prostu Emocjonalna jak mamusia, z pełnym przekrojem emocji i tych dobrych i złych
Tom - spokojny, opanowany, żywe przeciwieństwo siostry
raz po raz nie omieszka oznajmić, że "jest najgrzeczniejszym chłopcem w przedszkolu"
no takich jak on panie lubią, co nie Mondzi ?
Agast - współczuję bardzo, biedna Jagódka :-(
Minko - Em też chodzi na basen. I że tak powiem wymiata. Ma dziewczyna żyłkę do sportu od zawsze. Po tatusiu ;-)
Zdrówka dla Gabi. Taki sezon niestety. Choróbska atakują. Też przerabiamy co jakiś czas...
Lila - buziaki dla Ciebie również !! Tomek chodzi do logopedy na NFZ. Podobno najlepsza Pani w mieście. Zobaczymy...
Tęsknię za Wami dziewczynki. Już myślałam, że wątek umarł. Ale widzę, że się jednak czaimy
U nas dzień leci za dniem. Odkąd poszłam do pracy na cały etat, czuję się jak chomik na kołowrotku:-(Dużo by pisać.
Na razie jest jak jest. Walkę toczę wewnętrzną sama ze sobą, temat rzeka...ale nie mam nawet czasu się spokojnie zastanowić
nad życiem
praca na cały etat i bycie mamą - nie da się mieć wszystkiego
Dzieciaki fajne. łobuzują, do przedszkola chodzą. jest ok.
Em się niesamowicie zmienia. Dziewczynka moja. Ma swoje tajemnice, czasem mnie do nich dopuszcza.
Swojego narzeczonego - od kołyski tego samego
Wyobraźnię nieziemską...przemyślenia też. No moja córeczka po prostu Emocjonalna jak mamusia, z pełnym przekrojem emocji i tych dobrych i złych
Tom - spokojny, opanowany, żywe przeciwieństwo siostry
raz po raz nie omieszka oznajmić, że "jest najgrzeczniejszym chłopcem w przedszkolu"
no takich jak on panie lubią, co nie Mondzi ?
Ostatnia edycja: