reklama
junonka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 29 Listopad 2005
- Postów
- 250
Dzień Dobry
Wpadłam na chwilę bo niestety choróbsko nie ustępuje!! Jesteśmy tak chorzy,że moja mama zabrala wczoraj Oliwie po pracy i dzis do południa mąż ją odebrał bo mama szła na popołudnie.Pierwsza noc bez Oliwi to prawdziwy koszmar.Ale troszeńkę sie podleczyliśmy -w sumie tylko na tyle abyśmy dali radę się nią zajać.Malej po antybiotyku lepiej,co w sumei jest najważniejsze!!ALe szczepienie przejdzie koło nosa.Mała miała zapalenie oskrzeli i gwizdało w nije ,ze stracha mieliśmy wielkiego o płuca.Ja i mąż mamy ostre zapalenie górnych dróg oddechowych.Masakra
Wszystkim którzy życzyli nam zdrówka dziękujemy.
Paula,Lila dziękuję za rozmowy na gg,za wszytskie ciepłe słowa i za pocieszenia i za to,ze zawze jestescie kiedy Was potrzebuję :-*
Martynko pewnie że wiem gdzie jest KOSAKOWO ja mieszkam na Oksywiu 8)
Wikusia na zdjęciach jak zwykle śliczna,i duża panna z niej już
innych zdjęć nie widziałam bo nic nie otrzymałam na maila
Świezynko kciuki trzymam za to aby kolejne pluskanie w odzie było przyjemnością.I co do siadania mam podejście jak ty i Paula
Czarnulko życzę aby mdłości sobie poszly ,a ciąże lekko i przyjemnie przebiegała.
Jucia bardzo ładnie się prezentujecie Ty i Twój brzucholek a kilogramy napewno szybko stracisz.
Na pisanie więcej nie mam sił a bardzo bym chciała,uciekam gotować małej kisielek
A jeszcze chciałam napisac ,ze u nas Sylwester przebiegł spokojnie małej strzały nie ruszaly które trwały już od 23 na całego(wcześniej tez były ale lżejsze) ale ja wyrodna matka chciałam jej pokazać te fajerwerki i sama ją "niechcący" ;D obudziłam.Popatrzała popatrzała i zasnęła mi na rękach 8).Widać nie odziedziczyła po mnie strachu do wystrzałów -i dobrze
Teraz naprwdę spadam-papa i nie zapomnijcie o mnie ;D
BIANCE,WIKUNI I TOTULKOWI ŻYCZĘ WSZYTSKIEGO NAJLEPSZEGO
Wpadłam na chwilę bo niestety choróbsko nie ustępuje!! Jesteśmy tak chorzy,że moja mama zabrala wczoraj Oliwie po pracy i dzis do południa mąż ją odebrał bo mama szła na popołudnie.Pierwsza noc bez Oliwi to prawdziwy koszmar.Ale troszeńkę sie podleczyliśmy -w sumie tylko na tyle abyśmy dali radę się nią zajać.Malej po antybiotyku lepiej,co w sumei jest najważniejsze!!ALe szczepienie przejdzie koło nosa.Mała miała zapalenie oskrzeli i gwizdało w nije ,ze stracha mieliśmy wielkiego o płuca.Ja i mąż mamy ostre zapalenie górnych dróg oddechowych.Masakra
Wszystkim którzy życzyli nam zdrówka dziękujemy.
Paula,Lila dziękuję za rozmowy na gg,za wszytskie ciepłe słowa i za pocieszenia i za to,ze zawze jestescie kiedy Was potrzebuję :-*
Martynko pewnie że wiem gdzie jest KOSAKOWO ja mieszkam na Oksywiu 8)
Wikusia na zdjęciach jak zwykle śliczna,i duża panna z niej już
innych zdjęć nie widziałam bo nic nie otrzymałam na maila
Świezynko kciuki trzymam za to aby kolejne pluskanie w odzie było przyjemnością.I co do siadania mam podejście jak ty i Paula
Czarnulko życzę aby mdłości sobie poszly ,a ciąże lekko i przyjemnie przebiegała.
Jucia bardzo ładnie się prezentujecie Ty i Twój brzucholek a kilogramy napewno szybko stracisz.
Na pisanie więcej nie mam sił a bardzo bym chciała,uciekam gotować małej kisielek
A jeszcze chciałam napisac ,ze u nas Sylwester przebiegł spokojnie małej strzały nie ruszaly które trwały już od 23 na całego(wcześniej tez były ale lżejsze) ale ja wyrodna matka chciałam jej pokazać te fajerwerki i sama ją "niechcący" ;D obudziłam.Popatrzała popatrzała i zasnęła mi na rękach 8).Widać nie odziedziczyła po mnie strachu do wystrzałów -i dobrze
Teraz naprwdę spadam-papa i nie zapomnijcie o mnie ;D
BIANCE,WIKUNI I TOTULKOWI ŻYCZĘ WSZYTSKIEGO NAJLEPSZEGO
A
Asia_24
Gość
A ja dzisiaj sama z dzieciaczkami siedzę mąż na popołudniu w pracy ale roboty mam do wieczorka stertaaa prasowania czeka tata mi wczoraj naprawił żelazko
Czarnulko wiem co to mdłości w czwartym miesiącu tak wymiotowałam że znalazłam się aż w szpitalu w Poznaniu ale przeszło jak wypiłam szkalnke herbatki to "oddawałam" chyba ze 4 hehe no ale wtedy do śmiechu mi nie było nigdy nie byłam tak przerażona jak wtedy aż miałam początki odwodnienia a w ciązy to niebezpieczne.Super jest być w ciąży ale ja już nigdy więcej bym nie chciała może to i egoistyczne z mojej strony ale tak jest kocham dzieciaczki ale poprostu nie mam na to warunków może kiedyś jak będziemy mieli większe mieszkanko i ja będę pracować to bym może i chciała tak na "stare lata"mieć szkraba jeszcze w domu tak myśle jak będę może miała z 40 lat zobaczymy a Tobie życzę szybszego porodu nie jak z Wiki tyle godzin : i żeby wszystko było jak w najlepszym porządku
Aletko co do pracy to nie mam zamiaru się poddać będę szukać jeszcze gdzieś indziej i masz rację będę sie dopytywać mam nadzieję że nie znajdą nikogo ze stażem ;D.Dziekuję ci za rozmowe na gg
Megan kochaniutka gdzie się podziewasz czyżbyś jeszcze obchodziła sylwester? :laugh:
Wiolinko nie wiem czy pisałaś to do mnie bo napisałaś Assia ale jeżeli chodzi o nadmiar ciałka to tak pisałam że mam go troszke za dużo tak zrzzucić jeszcze z 7 kg i bym była zadowolona i witaj spowrotem
mamamisi gratuluje postępów i pomysleć że ja to nawet jeszcze łózeczko amm nieobnizone : ale dzisiaj mój Robert coś zaczął się za bardzo podciągać może już czas najwyższy?
junonko dużooo zdróweczka wam życzę
Agast mój Robert od wczoraj je obiady razem z nami zrobiłam zupę pomidorową z ryżem i zjadł całą miseczkę dzisiaj to samo oczywioście nie zaklepywałam i nie dawałam śmietany i mniej troche przypraw i wczoraj dostał skrzybanego banana pierwszy raz bo zawsze go gotowałam
Dlaczego ja nie dostałam żadnych filmików he????
LIla dziękuję za rozmowy na gg bardzo mi pomogłaś zwłaszcza z pomysłem na placki
Minko zdjęcia cudowne śliczną masz córcie no i mama również niczego sobie 8)
mamamisi
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Grudzień 2005
- Postów
- 629
Agast - masz rację, córa marnotrawna ze mnie na całego i to na dodatek z nikłymi szansami na poprawę.Podczytuję Was regularnie, ale zanim skupię myśi na pisaniu, to już 20 nowych stron się pojawia
Junonko - zdrówka szybkiego życzę. Ale przeżyliście stracha.Wiem jak to było jak pewnego dnia, a dokładnie w święto 11 listopada nasza mała obudziła się z mokrym kaszlem.Pamiętam moje czarne myśli, że to właśnie zapalenie płuc itp. Przytulam wirtualnie!
Asiu - my też jeszcze niedawno nie myśleliśmy o obniżaniu łóżeczka. To wstawanie przyszło praktycznie z dnia na dzień. Teraz już wszystkie zabawki są mało atrakcyjne. Najatrakcyjniejsze jest znalezienie jakiegoś punktu do podparcia się do wstawania. Najatrakcyjniejsza w tym względzie jest, jak na razie mama leżąca na kocyku
mam jeszcze pytanko. czy mówicie już swoim dzieciom, że czgoś nie wolno. my próbujemy.np. zakazana jest choinka, a szczególnie po tym jak naszemu wiercipiętkowi udało się stłuc bombkę.nie chodzi o to, że usłucha, ale myślę, że kiedyś trzeba zacząć naukę rozróżniania co wolno, a co nie, szczególnie jeśli są to rzeczy niebezpieczne.
Junonko - zdrówka szybkiego życzę. Ale przeżyliście stracha.Wiem jak to było jak pewnego dnia, a dokładnie w święto 11 listopada nasza mała obudziła się z mokrym kaszlem.Pamiętam moje czarne myśli, że to właśnie zapalenie płuc itp. Przytulam wirtualnie!
Asiu - my też jeszcze niedawno nie myśleliśmy o obniżaniu łóżeczka. To wstawanie przyszło praktycznie z dnia na dzień. Teraz już wszystkie zabawki są mało atrakcyjne. Najatrakcyjniejsze jest znalezienie jakiegoś punktu do podparcia się do wstawania. Najatrakcyjniejsza w tym względzie jest, jak na razie mama leżąca na kocyku
mam jeszcze pytanko. czy mówicie już swoim dzieciom, że czgoś nie wolno. my próbujemy.np. zakazana jest choinka, a szczególnie po tym jak naszemu wiercipiętkowi udało się stłuc bombkę.nie chodzi o to, że usłucha, ale myślę, że kiedyś trzeba zacząć naukę rozróżniania co wolno, a co nie, szczególnie jeśli są to rzeczy niebezpieczne.
Agast prosta sprawa- nigdzie w Krakowie nie znalazłam mrożonego samego groszku ani samej kukurydzy, więc kombinuję jak mogę.
Gratuluję wagi Hani.
Junonko fajnie, że się odezwałaś. Jeszcze raz zdrówka życzę!
Mamomisi zgadzam się z Aletką. Szymek już od dawna słyszy, że nie wolno np. ciągnąć mamy za włosy itp.
Wszystkim maluchom gratuluję postępów.
Szymek też ma zapędy do stania i potrafi się nawet chwilę utrzymać gdy go trzymam za rączkę, ale nie pozwalamy sobie na dłuższe eksperymenty bo chyba kręgosłupik nie jest jeszcze na to gotowy, więc za stanie tego nie uważam.
Robi coś takiego, że jak siedzi to zapiera się nóżkami o podłoże, a potem je wypręża tak żeby stanąć. Hmm nie bardzo wiem jak to lepiej opisać.
Siadanie samodzielne też jeszcze przed nami. Szymek sam chwilę usiedzi, ale musi się podpierać bo inaczej się chwieje, albo składa do przodu. O raczkowaniu nie ma zielonego pojęcia, ale już się wyleczyłam z porównywania. Uważam, że i tak dużo nowych rzeczy się nauczył i jestem z niego dumna.
Gratuluję wagi Hani.
Junonko fajnie, że się odezwałaś. Jeszcze raz zdrówka życzę!
Mamomisi zgadzam się z Aletką. Szymek już od dawna słyszy, że nie wolno np. ciągnąć mamy za włosy itp.
Wszystkim maluchom gratuluję postępów.
Szymek też ma zapędy do stania i potrafi się nawet chwilę utrzymać gdy go trzymam za rączkę, ale nie pozwalamy sobie na dłuższe eksperymenty bo chyba kręgosłupik nie jest jeszcze na to gotowy, więc za stanie tego nie uważam.
Robi coś takiego, że jak siedzi to zapiera się nóżkami o podłoże, a potem je wypręża tak żeby stanąć. Hmm nie bardzo wiem jak to lepiej opisać.
Siadanie samodzielne też jeszcze przed nami. Szymek sam chwilę usiedzi, ale musi się podpierać bo inaczej się chwieje, albo składa do przodu. O raczkowaniu nie ma zielonego pojęcia, ale już się wyleczyłam z porównywania. Uważam, że i tak dużo nowych rzeczy się nauczył i jestem z niego dumna.
mamamisi
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Grudzień 2005
- Postów
- 629
PaulaC - no pewnie, że nie ma co porównywać! Dzieci rozwijają się przeróżnie.Nasza Emiśka np. ma taki temperament,że spokojnie przez chwilę nie posiedzi.Nawet jak jest u kogoś na rączkach to non stop macha nóżkami i rączkami i pewnie stąd ten jej pęd do rozwoju ruchowego. Za to z mówieniem jak na razie jest na bakier a Twój Szymuś już nawija, że hoho. Ja z porównywania wyleczyłam się jak nas lekarka, w którymś tam miesiącu nastraszyła, że mała nie podciąga się do siadania.Ja się stresowałam przez kilka tygodni, a na następnej wizycie ta sama lekarka powiedziała: o jak ona się pięknie podciąga!niesamowite! wtedy dałam sobie spokój z zamartwianiem się.
Pocieszyłyście mnie z Aletką, że nie jestem jakaś nienormalna w zakazywaniu dziecku niektórych rzeczy, a wierzcie mi, że niektórzy tak na nas patrzą, jak na tyranów albo co...W rodzinie męża mówi się np., że dziecku do trzeciego roku wszystko wolno, dla mnie to jakaś paranoja!
Pocieszyłyście mnie z Aletką, że nie jestem jakaś nienormalna w zakazywaniu dziecku niektórych rzeczy, a wierzcie mi, że niektórzy tak na nas patrzą, jak na tyranów albo co...W rodzinie męża mówi się np., że dziecku do trzeciego roku wszystko wolno, dla mnie to jakaś paranoja!
reklama
Lila
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 29 Listopad 2005
- Postów
- 3 507
My wrocilismy od pediatry. Szczepienia nie bylo,za to mamy krople na katar : Mikolaj wazy 9660( w tydzien czasy przytyl 360 gram : - dziwne,bo to chyba za duzo :), mierzy 74, kl. piersiowa 46, glowka 44.
Nocka koszmarna, wybudzil sie o 1 i usypial poltorej godziny, ja sie juz poddalam,Arek z nim siedzial,mam dosc,potrzebuje jedna nocke do wyspania!!!
Junoko - nie ma za co!!
Aletko - no,no laska ta Twoja pannica!!A Nasz maluszek tez do mnie przyszedl, napisane na gazetce,ze to dlatego,ze wypelnilysmy ankiety w szpitalu.
Agast - no to dzielna masz coreczke!!
Beatusku - pediatra uklada na brzuszku Mikiego i przykladajac centymetr do cialka mierzy od czubka glowy do pietki.
Emiliano - wow!!Gratuluje zabka, raczkowania i tego wszystkiego!! Buziaki!!
Beatko - gratuluje zabka!!
Mamomisi - gratuluje postepow Twojej Niuni!!I jasne,ze mowie,ze nie wolno
Minko - no zdjecia rewelacja!!Sliczna dziewczynka z Wiki!!
Czarnulko - no trzymaj sie, trzymaj!!Czy z Wiki tez Cie mdlilo??
Asiu - nie ma za co!!
Easy, Szkrabiku - hop,hop!!!
Z bajeczkami robie bardzo podobnie do Pauli, puszczamy sobie tez z Mikim pioseneczki i od czasu do czasu kolysanki do snu,bo Arek twierdzi,ze on ich nie lubi : Nie wiem po czym wnosi,pewnie po tym,ze jemu sie nie podobaja ;D
A ja tak bardzo czekam na to ma-ma-ma-ma,ta-ta-ta i temu podobne,bo moje dziecie w kwesti mowy zamilklo :
Nocka koszmarna, wybudzil sie o 1 i usypial poltorej godziny, ja sie juz poddalam,Arek z nim siedzial,mam dosc,potrzebuje jedna nocke do wyspania!!!
Junoko - nie ma za co!!
Aletko - no,no laska ta Twoja pannica!!A Nasz maluszek tez do mnie przyszedl, napisane na gazetce,ze to dlatego,ze wypelnilysmy ankiety w szpitalu.
Agast - no to dzielna masz coreczke!!
Beatusku - pediatra uklada na brzuszku Mikiego i przykladajac centymetr do cialka mierzy od czubka glowy do pietki.
Emiliano - wow!!Gratuluje zabka, raczkowania i tego wszystkiego!! Buziaki!!
Beatko - gratuluje zabka!!
Mamomisi - gratuluje postepow Twojej Niuni!!I jasne,ze mowie,ze nie wolno
Minko - no zdjecia rewelacja!!Sliczna dziewczynka z Wiki!!
Czarnulko - no trzymaj sie, trzymaj!!Czy z Wiki tez Cie mdlilo??
Asiu - nie ma za co!!
Easy, Szkrabiku - hop,hop!!!
Z bajeczkami robie bardzo podobnie do Pauli, puszczamy sobie tez z Mikim pioseneczki i od czasu do czasu kolysanki do snu,bo Arek twierdzi,ze on ich nie lubi : Nie wiem po czym wnosi,pewnie po tym,ze jemu sie nie podobaja ;D
A ja tak bardzo czekam na to ma-ma-ma-ma,ta-ta-ta i temu podobne,bo moje dziecie w kwesti mowy zamilklo :
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 4
- Wyświetleń
- 28 tys
- Odpowiedzi
- 265
- Wyświetleń
- 53 tys
- Zamknięty
- Przyklejony
- Odpowiedzi
- 0
- Wyświetleń
- 9 tys
M
- Odpowiedzi
- 365
- Wyświetleń
- 16 tys
- Odpowiedzi
- 34
- Wyświetleń
- 9 tys
Podziel się: