reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

CZERWCÓWKOLAND ;)

kurna posta sobie skasowałam:wściekła/y:


Agast - fajnie, że jesteś. Ten Twój lekarz to sam się chyba powinien leczyć skoro olał tolejne w tym roku zapalenie gardła.

Co do niechodzenia do pracy w ciąży to ja jestem za chodzeniem do pracy. nie mówię, że za wszelka cenę i w każdym przypadku. sama doświadczyłam jak to jest mieć ciążę zagrożoną więc doskonale rozumiem kobitki na zwolnieniach. Tyle, ze nie wszystkie, bo nadal jest wiele kobiet naciągających państwo ( a więc i pośrednio nas) na kasę. i to mnie akurat strasznie wkurza. W końcu ciąża to nie choroba.

Magdulku - a czy to układanie języka między zębami skutkowało niepoprawna wymową ( np seplenieniem?). sama chyba się wybiorę do logopedy z Wojtkiem. Tusiek wiele wyrazów wymawia bardzo podobnie zjadając kawałek wyrazu ze środka czy z początku. A od jakiegoś czasu zaczął wymawiać niektóre wyrazy dodając z przodu "a" lun "i".

A u nas...
Tusiek ostatnio ( tfu tfu) lepiej je. Postanowiłam zapisać Wojtka do przedszkola ( na następny rok). W pobliżu mamy 4 przedszkola więc liczę, ze gdzieś się dostaniemy. Wiem, ze to trochę wcześnie ale u nas na osiedlu jest sporo małych dzieci i same rozumiecie...
POza tym w czwartek byłam u dentysty. Jeszcze minimum 3 wizyty przede mną, bo zęby po ciąży starsznie mi się posypały. A jeszcze w maju wszystkie ząbki były zdrowe.
Wczoraj padła nam pralka i mamy "mały"nieprzewidziany wydatek. Decyzja zapadła i kupujemy nowa pralkę. Ta ma już 7 lat i 2 awarie za sobą. Przy dwójce małych dzieci pralka musi byś sprawna więc będzie nowa:tak:

Poza tym kupiliśmy Tuskowi kozaczki na zimę

ecco.com - Polska: Przegląd kolekcji
 
reklama
Kukra co jest??/ Nie dość, ze nie mogę wstawic linka to jeszcze mi kawałek posta ucięło... Nie mam juz siły pisac trzeci raz.

Dobrej nocy
 
Rita - Dokładnie tak. im wcześniej pokaże się dziecku jak powinno być prawidłowo tym lepiej.

Aha no i na tych zajęciach w Klubie Przedszkolaka w cenie są ćwiczenia logopedyczne więc może za jakiś czas to wystarczy:-)

Nam też zepsuła się pralka ( niestety w lutym skończyła sie gwarancja) . Z serwisu mogą przyjść dopiero 30 więc póki co pranie noszę do rodziców:wściekła/y:
 
No to dziś ja... wszystko przeczytałam, tylko jakoś pisać się nie chce :-D

Tak jeszcze a propos tych zwolnień w ciąży. Wszystko zależy jeszcze od tego, jak podchodzi się do takiej sytuacji w pracy. U nas nie do pomyślenia by było, że dziewczyna jest na zwolnieniu i za nią ktoś inny ma tyra na dwa etaty! Zawsze jest ktoś zatrudniany czy jakoś tak. Jest tyle roboty, że byłoby to po prostu niemożliwe!

Rita, kozaczki super! Ale chyba nie będę kupowała Guśce butów w Ecco zanim nie przestaną jej tak szybko rosnąć nogi... :tak::-D Współczuję wydatku na pralkę.
Easy, dopiero teraz macie bunt dwulatka? Nie zazdroszczę tak czy siak... U nas albo się już przyzwyczaiłam albo jest lepiej odkąd Aga zaczęła jako-tako mówić.
 
Witam w ten bury, wyborczy dzień ;-)
Ciekawa jestem wyników.

wiolinko, ano dopadł nas bunt dość późno. Staramy się mocno, żeby okazji do jego okazywania było jak najmniej ale to bardzo trudne i eksploatujące jest :-D

Wczoraj zakupiliśmy kurtkę zimową za fajną cenę 70 zł!!! Strasznie się cieszę, bo ceny koło 2 stów mnie przerażały. agast, dzięki za podsunięcie pomysłu ;-)
Rito, butki są świetne.

Mam pytanie: czy któraś z Was ma może matę do układania puzzli i byłaby chętna ją pożyczyć?
Zamarzyło mi się ułożenie, oprawienie i powieszenie na ścianę jednej z poniższych reprodukcji:
Puzzle E.R 2000el.Pocałunek (254417943) - Aukcje internetowe Allegro
Puzzle E.R 2000el Macierzyństwo (254447634) - Aukcje internetowe Allegro
Ale mata kosztuje ok. 100 zł. A na jedne puzzle mi się nie opłaca inwestować ;)
 
Hej

MagW pomysłowego masz męża:-D
Czarnulko gratki dla siostry
Agast co do ciężarnej koleżanki to ciężko mi się wypowiedzieć bo z jednej strony rozumiem, że pewnie jej obowiązki spadły na Ciebie a z drugiej jakby się tak postawić w jej sytuacji to pewnie boi się o dziecko dlatego woli siedzieć w domu. Moja siostra np zupełnie inaczej przechodzi ciążę niż ja. Nie wymiotowałam (2 razy aż sie zdarzyło)i generalnie czułam się super. Popuchnięta byłam w sumie i to bardzo ale dało się przeżyć.Zresztą wszystko zależy od nastawienia. Moja siostra natomiast to ostatnio wiecznie chodzące miączydło. Tu ją boli,tam ją ciśnie,czasami wita się z białym uchem,non stop jest zmęczona i ogólnie wszyscy mają jej współczuć. Troszkę mnie to już irytuje no bo ile można ciagle suchać jak to nie jest jej ciężko:no:I to przeżywanie, ze dużo przytyje w ogóle zwala mnie z nóg:szok:Moje zdanie jest takie, że ciąża to nie choroba,taka rola kobiety i trzeba wziąć się w garsć i jakoś to przeżyć.Inne kobiety mają małe dzieci,są w ciąży,wymiotują, naprawde fatalnie sie czują i wracają z tej pracy,zajmują się domem i maluszkami.ehhh.Sama więc widzisz, że każdy przypadek trzeba traktować inaczej...
easy niestety nie mam
Rito super, że się apetyt Wojtkowi polepszył.A pralkę też latem kupiliśmy nową bo nam się ta stara konkretnie rozjechała.Wydatku zatem współczuję.Kozaczków niestety nie widzę buuu



U nas nic nowego.
Mateusz od piatku ZNOWU chory:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
Jak wyzdrowieje zaczynamy kurację uodparniajacą no bo ile kurka można. Ciagle ma zawalone gardło.Tydzień jest zdrowy po tygodniu znowu chory ehhh.Mam nadzieję, że te tabletki mu pomogą.Troszkę kosztowały więc skuteczne muszą być.Oby.W ostateczności zostają nam jeszcze zasrzyki ale tego wolałabym uniknąć.
pRzy okazji wizyty zapytałąm się o logopedę i zdanie pani dr jest takie, że Mateuszowi nie jest on w ogóle potzrebny. Generalnie uważa, że wizyty są wskazane gdy dziecko ma jakąs wadę wymowy a nie gdy nie mówi w tym wieku. Oczywiście to jej zdanie także nie trzeba się z nim zgadzać. Zna Mateusza bo jak same widzicie wizyty u lekarza są u nas na porządku dziennym,uważa że dobrze się rozwija,wszystko rozumie,składa po swojemu krótkie zdania więc jest git.
To tak w skrócie,lecę dalej.Mateusz teraz akurat śpi bo wstał o 6stej:szok: ale przestał nam ostatnio sypiać w dzień więc trzeba korzystać i się relaksować. Idzie wieczorem spać wcześniej o 19 (chodził o 22) ale po takim całym dniu z nim bez przerwy wieczorem padam na twarz. Nie wiem skad on ma na to wszystko siły.Do tego ostatnio ma etap "ja sam"często sie wkurza(zwalam to na bunt)więc mam po prostu fajnie.No nic trzeba wierzyć, że będzie lepiej i mu przejdzie.
Pozdrawiam i zmykam
 
Witajcie!

A ja byłam wczoraj z moim m na strzelnicy
icon_smile.gif
Bylismy na spotkaniu bractwa-suzuki
icon_biggrin.gif
Puźniej jeszcze knajpka... i było suuuuper!
icon_wink.gif


A to ja
icon_razz.gif


eacdcb17.jpg


a5e59686.jpg


Dzisiaj jedziemy na 15 na spotkanie forumowe z forum śląskiego bb
icon_smile.gif
idziemy do Figloraju w Rybniku
icon_smile.gif
 
.

Frotko, w Krakowie też są przedszkola integracyjne, ale nie ma szans na dostanie się. W Wieliczce też jest jedna zerówka integracyjna, ale M jest na liście rezerwowej i tak pewnie pozostanie. Zaproponowałam mamie M przedszkole specjalne, ale stwierdziła, że dla niego zalecane jest integracyjne (pewnie psycholog tak jej powiedział). .

Witam.Od dłuższego czasu przyglądam się tej dyskusji.Zastanawiałam się dość długo czy jest sens odpisywać osobie o tak ograniczonych horyzontach jednak stwierdzam że może choćby zastanowi się moment jakie bzdury wypisuje osoba pracująca z dziećmi (o zgrozo...).
Mondzi jako przedszkolanka oczywiście wie czym są deficyty rozwojowe,oraz na oko stwierdza stopień upośledzenia dziecka a także zapewne wie co jest dla takiego dziecka najlepsze.Aż dziw że z taka wiedzą i wszech pojętą mądrością nie piastuje stanowiska profesorskiego na UJ w dziedzinie zaburzeń emocjonalnych i rozwojowych u dzieci.Oczywiście zalecenie przedszkola specjalnego dla dziecka bez orzeczenia przez przedszkolankę może się zdarzyć tylko w Polsce.Oczywiście Mondzi ze swoją ogromną wiedzą może krytykować decyzje psychologa dziecięcego ponieważ z pewnością jest bardziej wykształcona w tym kierunku.
Mondzi która jako przedszkolanka nie umie sobie poradzić z jednym dzieckiem być może niepełnosprawnym,być może tylko nadpobudliwym powinna zmienić chyba pracę. Nie umiesz sobie radzić z dziećmi? Nie pracuj w przedszkolu.Jest to proste i logiczne.
Straszne jest także to,że przedszkolanka która z natury powinna co najmniej bardzo lubić dzieci twierdzi że dzieci w jakiś sposób odbiegające od innych umysłowo są gorsze i nie zasługują na szanse normalnego rozwoju.Życzę Ci ,żebyś na starość zachorowała na schizofrenie paranoidalną i żeby to Ciebie zamknęli w specjalnym ośrodku czyt. pokoju bez klamek bo z takimi poglądami na pewno byłabyś niebezpieczna dla otoczenia ( z tą chorobą,bo na razie pozostaje tylko ubolewać że osoby Twojego pokroju pracują z dziećmi).Skoro zalecasz to innym na pewno nie weźmiesz tego do siebie prawda?
W skrytości ducha liczę jednak że dyrekcja przedszkola pozna się na Twojej osobie i wylecisz na zimny chodniczek.Ale nie martw się, zapewne od razu pod skrzydełka przyjmie Cię młodzież wszechpolska.
 
reklama
Życzę Ci ,żebyś na starość zachorowała na schizofrenie paranoidalną i żeby to Ciebie zamknęli w specjalnym ośrodku czyt. pokoju bez klamek bo z takimi poglądami na pewno byłabyś niebezpieczna dla otoczenia ( z tą chorobą,bo na razie pozostaje tylko ubolewać że osoby Twojego pokroju pracują z dziećmi).

Nie sądzisz, że "odrobinę" Cię poniosło... ?
 
Do góry