reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

CZERWCÓWKOLAND ;)

Easy troszkę mnie pocieszyłaś, że ten pierwszy dzień w pracy nie był taki zły. Ja od poniedziałku wracam do pracy i jestem przerażona. Ale w przeciwieństwie do Ciebie na mnie nie czeka biureczko, koleżanka zajęła i nawet nie wiem gdzie będę siedzieć i czy w ogóle będzie jakiś wolny komputer, eh. Jakoś to będzie tylko jak ja wytrzymam rozłąkę z Hanią???

A mała nadal ma katarek. W dzień sobie jakoś z nim radzi, zobaczymy co będzie wieczorkiem i w nocy... jestem zaopatrzona w kropelki i w aspirator do odciągania katarku, zobaczymy ;)
 
reklama
Aletko, zęby mamy dwa. Lewa dolna jedynka i prawa dolna jedynka (to kolega, który dołączył do nas wczoraj). Więcej nie wypatrzyłam. Pojęcia nie mam, czy to z ich powodu Tymek tak krzyczał, ale dzisiaj znowu było to samo.

Evik, strasznie mi przykro, że Maleńka tak się wymęczyła. Wiem co czujesz bo jakiś czas temu Tymek przeszedł to samo. Nikomu nie życzę takich przeżyć.

Tilli, superaśne foty!

Easy, super sprawa z tym biurkiem. Aż się miło człowiekowi robi, no nie? Naciesz się Marysią koniecznie! Teraz nastaną dni tęsknoty, ale i tak będzie fajnie! Szczególnie po powrocie do domu...

Mondzi, mój Tymek wieczorem się zawsze wkurza. Dostanie Bebiko, ciągnie sobie z lubością, a tu nagle pusta butla... i wtedy jest wrzask nie z tej ziemi! Dziś był wyjątek. Dałam Mu Bebiko 2GR (z kaszką gryczano-ryżową), więc dłużej szło (gęste dosyć), no i kiedy się najadł to sobie porządnie odbił i zaczął mi śpiewać do ucha. Czyli zadowolony. To może będę tą mieszankę Mu na noc dawała. Może zwykłym Bebiko na noc się już nie najada.

AnkaW, my idziemy codziennie. Na godzinkę zaledwie, jeśli zimno, ale spacerek musi być. Co prawda najczęściej spacerek trwa 1,5-2 godziny. Czyli tyle ile Tymek śpi mniej więcej.

PaulaC, zgadzam się z Tobą w kwestii nocniczka. W 100%. Również z tym, że to osobista decyzja każdej z nas.

 
WITAM  SERDECZNIE

Dziękujemy za życzenia zdrowia-jednak szpital w domu nadal.Do chorej Oliwi i mnie dołączył chory mąż-normalnie CHORE KLIMATY!!!

WSZYSTKIM SOLENIZANTOM ZALEGŁYM JAK I DZISIEJSZYM  :) ŻYCZĘ WSZYTSKIEGO CO NAJLEPSZE I DUUUUUUŻO ZDROWIA

GRATULUJĘ wszytskich postępów naszym milusińskim!!

ZDJĘCIA wszytskie są prześliczne-oczywiście za sprawa modeli  ;).Bardzo bardzo ładne!!!

Co do PODJADANIA przez dzieci naszych posiłków to ja Cię Paula dobrze rozumiem ;) nieraz musze podetknąć do posmakowania Oliwce to co sama jem bo jest inaczej afera niezła  ::)

Co do NOCNICZKA ja jak Paula i Szkrabik mam podobne zdanie.

EASY bardzo się cieszę ,że pierwszy dzień w pracy okazał się miłym zaskoczeniem  ;)

a Tak z innej beczki dziewczyny czy jest tu ktoś z Gdyni??

Pozdrawiam i lecę do moich zdechlaków  8)
 
Wrrrrrrrr napisałam i coś mi wcięło :mad:

Zaległe życzonka dla małych jubilatów!!!

Mam pytanie: Czy Wasze pociechy tez placza przez sen???
Magdalenka po zaśnieciu na noc po kilku minutach popłakuje, krzyczy. Od paru dni przekreca sie poczas snu na brzuch i przebudza sie.
Czy Wy tez tak macie???

Było jakies spotkanie Warszawianek więc poprosze o fotki :)

Pozdrawiam
 
Magdulku, Tymek też się przekręca na brzuszek i przez to rozbudza. Potem oczywiście jest płacz. A czasami jest sam płacz przez sen. Podobno w tym wieku dzieci mają już sny, więc może Im się coś złego przyśnić.
 
Teraz mi przyszło do głowy, że to budzenie sie może byc spowodowane przez wyżynanie sie ząbków. Wychodza wychodza i wyjść nie mogą :(
 
Szkrabiku najważniejsze, że Tymek lubi sobie pojeść, w końcu wielki z niego chłop. Myślę, że tak jak przypuszczasz mógł się już nie najadać samym Bebikiem.
Serdecznie gratuluję kolejnego ząbka!!!

Easy no, no to super, że biureczko czekało. Cieszę się że ten pierwszy dzień minął bezboleśnie. Oby tak dalej!
Naciesz się Marysią jak najwięcej. Zresztą chyba teraz już weekend masz  ;)

Mondzi zapomniałam pogratulować tego, że Tymek już tak nie tyje  :-[ co niniejszym czynię, ale myślę, że wybaczysz chorej koleżance foremce  ;)

Junonko zdrówka dla Was wszystkich raz jeszcze!

Magdulku u nas nic takiego się nie dzieje. Nie ma ani płaczu przez sen, ani Szymek się nie obraca w czasie snu. To znaczy na boczki owszem i generalnie się wierci, ale na brzuszek nie, więc nie pomogę niestety  :(

No nic ja zmykam do łóżeczka. Szymek już śpi, a ja pójdę się położyć.
Wygląda na to, że życzenia zdrowia działają bo czuję się o niebo lepiej niż w ciągu kilku ostatnich dni  :)
Jeszcze tylko ten wredny katar mógłby odpuścić i byłoby super.


 
Dzieki Szkarabiku! pewnie Jej sie śni, że niedobrzy ludzie nie chcą dać pilota lub telefonu do zabawy :) To ostatnio hit jeśli chodzi o zabawki!!!
 
Magdulku Hania też popłakuje przez sen, a czasami się śmieję, więc z tego wnioskuję że to sny. A jak przewraca sie na brzuszek to podnosi głowę i się przebudza. Więc to chyba normalne.
 
reklama
Czesc Laseczki !

Zaglądam przelotem. Dziś byłam w biurze celem załatwienia pewnych spraw formalnych w starym roku. Od poniedziałku wracam na swoje stanowisko, wcale mnie to nie cieszy ale kiedys i tak nastapilby ten moment. Martyna zostaje przez 2 tygodnie z tatusiem a potem przychodzi tesciówka, no cóż zobaczymy jak to będzie.....musi być ok.

EASY - troche mnie pocieszył ten Twój optymistyczny powrótna łono imperium ;)

ALETKA - wiem, że ostatnio słabo piszę ale wrzućmi od czasu do czasu jakieś fotki chetnie zobaczę.

JUNONKA - Ja mieszkam pod Gdynia na wsi hehehe...A czemu pytasz ?

SZKRABIKU - ucałuj tego twojego zdolniachę

PAULAC - co do nocniczka zgadzam sie w 100%, przerobione na synku, niby mu sie trafiło zrobic coś tam do nocnika al tak naprawde to dopiero jak miał 18 m-cy to wiedział juz o co w tym chodzi ;)

MINKA - Wiktoria jest prześliczna, naprawde laseczka jak sie patrzy !

MONDZI - Gratuluje Tymkowi utrzymywania linii ;) I zycze Ci żeby w Nowym Roku poprawiły sie relacje rodzinne.

MAGDULEK - takowych objawów u Martynki nie stwierdzam, ona tak jak ja kłade tak spi,nie odkrywa sie, nie wierci, czasami zmienia tylko boczki.

CZARNULKO - Gratuluje. To teraz bedziesz miała pełne rece roboty ale napewno poradzisz z tym sobie wyśmienicie. Za 3 lata dzieci będa juz odchowane. Ucałuj Wiki.

Ok tyle udało mi sie spamietać....

WSZYSTKIM WAM ŻYCZĘ ABY TEN NOWY ROK BYŁ DLA WAS ROKIEM PEŁNYM RADOSCI, CIEPLA, USMIECHU, MIŁOŚCI....NO I ŻEBY SPEŁNIŁY SIE WASZE NOWOROCZNE ŻYCZENIA.

Do napisania za rok :)
 
Do góry