reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

CZERWCÓWKOLAND ;)

Agast, no wiesz co. Gościa masz takiego ważnego, a traktujesz go jak ja odwiedziny teściowej. Ja tam wolę niedogodności okresu, niż ciąży, mimo wszystko. Pocieszę się, że na początku przerwy dłuższe niż miesiąc, żeby się człowiek przyzwyczaił - przynajmniej u mnie.

 
reklama
kochane czerwcówki, przede wszystkim dziękujemy za piękne życzenia świąteczne i półrocznicowe. Miałam w planie odezwać się przed świętami ale nie zdązyłam. Całe święta spędzilismy u rodziców (trochę u moich trochę u Filipa).Wspominam je na prawdę miło - było rodzinnie, serdecznie i spokojnie. Wojtek przechodził sam siebie. Smiał sie non stop z przerwami na sen i jedzenie. jeden dzień był nieco gorszy ale po zrobieniu mega kupy - uśmiech powrócił. Moi rodzice byli w niebowzięci, że mogli się wnukiem nacieszyć. Brali go rano do siebie do sypialni na smyranie po stópkach a my mieliśmy godzinkę dla siebie. Teściowei z reszta też są w Wojtku zakochani.

Dwa dni przed wigilią wyszedł Wojtkowi pierwszy ząbek. Prawa dolna jedynka.

Udało mu sie znowu kilka razy przewrócić z brzuszka na plecki i raz z plecków na brzuszek. Dochodzę do wniosku, ze to moje dziecię zdolne acz leniwe.

I wszystko byłoby pieknie gdyby nie ostatnie noce i dzisiejszy dzień. Coś mi się wydaje, ze kolejne zęby męczą moje maleństwo. Ślina ścieka mu po brodzie, cały czas gryzie paluszki, ma lekką gorączkę i strasznie dziś plakał, w właściwie szlochał.Drapie sie też po główce i ciągnie za ucho. I ten wychodzący ząb nie daje mu spać. Wczoraj budził się kilkanaście razy czasemz płaczem. Kruszynka moja mała biedna. Podałam mu eferalgan w czopku i po tym było znacznie lepiej. Żel na dziąsła wcale nie skutkuje - uspokaja sie tylko ka minut. Można iść z dzieckiem do szczepienia gdy ma stan podgorączkowy od zęba?? Chyba nie - jak sadzicie. I tak najpierw obejrzy go pediatra ale po co mam dwa razy latać do przychodni.

Czarnulko - no w szoku jestem. Gratuluje. Ale żeście się zmówiły z siostra i z mamą. taki zbieg okoliczności. dawaj znać na bieżąco co tam u brzusia słychać.

Urozmaicanie diety - żółtko chce wprowadzić od stycznia,a poza tym Wojtek dostaje cały czas cyca + dania warzywno- mięsne + deserki Nie podaje mu miesa codziennie (5 razy w tygodniu). POza tym nie dostaje kaszek, soczków, herbatek. Czy to dobrze. Niby do 6 m-ca starcza tylko mleko mamy a my 6 miesiąc już skończyliśmy i dajemy oprocz mleka tylko słoiczki. Co myślicie o tej kaszce???

I jeszcze się pożalę, że nasze panie instruktorki z basenu odchodzą i będą nowi opiekunowie grupy, co mi się wcale nie odoba, bo do tych naszych się przyzwyczaiłam i polubiłam je.

Mondzi - w temacie niań: płacimy 6 zł/h. Zostawiamy na 8 - 9 h 8-12 razy w miesiącu (srednio 10 dni w miesiącu). Na razie jestesmy na etapie zapoznawania się z nianią.Wojtek dobrze na nią reaguje ale on generalnie do wszystkich się śmieje.
 
Kochane moje Foremki!!!

Przede wszystkim dziękujemy Wam za życzenia i pamięć miesięcznicową!

Po drugie składamy dzis Idze najlepsze życzenia półrocznicowe i wszystkim zaległym Jubilatom!

Po trzecie przepraszamy za karygodne milczenie przez ostatni dni. Na usprawiedliwienie dodam, że:
1. Jestem w Krakowie i mam bardzo utrudniony dostęp do komputera - tak bedzie do 2 stycznia

2. Wczoraj w nocy urodził mi się szósty siostrzeniec (a czwarta dzidzia średniej siostry), Wojtek, więc rozumiecie, co się dzieje :)

Po trzecie, które powinno być pierwszym ;) Czarnulko, wielkie gratulacje!!!!

I niestety na dziś to tyle, ściskam Was wszystkie bardzo, bardzo mocno i mam nadzieję w styczniu wrócić już na dobre ;)

 
No to ja juz sie poddaje... Od razu widac ze Swieta sie skonczyly ;) Naprodukowalyscie tych stron ze nijak nie moge teraz tego nadgonic.. Od wczoraj walczylam z jakims cholernym wirusem w kompie i dzisiaj zrezygnowana poprosilam by te walke dokonczyl za mnie szwagier... UDALO SIE ;D Mam nadzieje ze juz na dobre... I wiecie jak glupio moj komp to zlapal? Syn siedzial na gg i ktos sie do niego odezwal... Lukasz tylko przeczytal, nie wchodzac na zadne przeslane przez tego kogos linki a komp i tak ie zainfekowal :mad: Az strach cokolwiek czytac od nieznanych nr :(


Szkrabiku, Tymek cuuuudowny ;D A jaka roznica pomiedzy Hubertem a Tymkiem ::) Od razu widac ze Tymus starszy ;D

Beatusku, wspaniale te Twoje chlopaki ;D Hubert mial bardzo podobne ubranko do chrztu. Chyba tylko kieszonki mial w ksztalcie rekawiczek ;D

Minko, Wiki prawdziwie świąteczna ;D I oczywiście urocza z niej dziewczynka :)

Jejku, mam nadzieje, ze nikogo nie pominelam :-[ Aaaa, i my czekamy na fotki Hani Agast
 
Rita Gratulacje ząbka!!! :)
Ja daje kaszkę kukurydzianą tylko przed snem od 60 do 100 ml z Bebiko, bo mała lubi i dzieki niej chyba zaczeła dłuzej spać, ale tuz przed snem podaję jej dopiero od kilku dni, więc zobaczymy jak to bedzie.
Megan pogratuluj siostrze! fajnie, ze wasi synkowie będą z jednego roku! :)
 
Na dzień dobry życzę Idze AnkiW wszystkiego co najcudowniejsze :D

Aletko, jesteś pewna, że pełzanie i raczkowanie to jedno i to samo? "Poruszanie się dziecka na kolanach i wyprostowanych rękach określamy jako raczkowanie."-> http://www.dzieckook.pl/rozwoj/rozw_racz_1-6.html Pełzanie wygląda chyba nieco inaczej. Ręce nie są wyprostowane, a dziecko nie porusza się na samych kolanach. Z tego co piszemy wynika, że jeszcze żadne z naszych pociech nie raczkuje...

Liluś, gratuluję wagi Mikiego :D Aczkolwiek trochę zdębiałam, prawdę mówiąc... Do tej pory nasi chłopcy szli "łeb w łeb" wagowo, ale mój miał 9,5 kg już 2 tygodnie temu :| No i kto tu się teraz powinien martwić wagą, hę? ::)

Semi, dziękuję za tak miłe słowa :D

Megan, wszystkiego najlepszego dla nowego członka rodziny :D

To my się szykujemy do spacerku. Czy u Was też tak, śnieżek kurzy? U nas biało...
 
Oj, świnka ze mnie. Przepraszam, Aletko, zapomniałam złożyć gratulacji z okazji pełzania! :D Pamięasz o czym ostatnio rozmawiałyśmy? Bramki zabezpieczające itd.? Teraz się przydadzą ;D

I mamusiom, które mają problem z dziećmi po świętach polecam gorąco puszczanie bajek do słuchania ;)

To spadam na ten spacer, bo Mały miauczy. Pa ;)
 
reklama
Cześć :)
Dla Igi wszystkiego najlepszego :)

Wojtuś śpi, a ja usypiając go do porannej drzemki przysnęłam z nim razem  :-[ A mamy dzisiaj sporo roboty, bo jadę do lekarza, do US a potem do chrzestnego Wojtka obejrzeć nowe mieszkanie. Także ze spacerku dzisiaj nici niestety, a śnieg piękny leży.

Witaj Megan :)

Minko, a ta kaszka kukurydziana ma w sobie cukier? I jest smaczna?

 
Do góry