reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

CZERWCÓWKOLAND ;)

Agast, no wiesz co. Gościa masz takiego ważnego, a traktujesz go jak ja odwiedziny teściowej. Ja tam wolę niedogodności okresu, niż ciąży, mimo wszystko. Pocieszę się, że na początku przerwy dłuższe niż miesiąc, żeby się człowiek przyzwyczaił - przynajmniej u mnie.

 
reklama
kochane czerwcówki, przede wszystkim dziękujemy za piękne życzenia świąteczne i półrocznicowe. Miałam w planie odezwać się przed świętami ale nie zdązyłam. Całe święta spędzilismy u rodziców (trochę u moich trochę u Filipa).Wspominam je na prawdę miło - było rodzinnie, serdecznie i spokojnie. Wojtek przechodził sam siebie. Smiał sie non stop z przerwami na sen i jedzenie. jeden dzień był nieco gorszy ale po zrobieniu mega kupy - uśmiech powrócił. Moi rodzice byli w niebowzięci, że mogli się wnukiem nacieszyć. Brali go rano do siebie do sypialni na smyranie po stópkach a my mieliśmy godzinkę dla siebie. Teściowei z reszta też są w Wojtku zakochani.

Dwa dni przed wigilią wyszedł Wojtkowi pierwszy ząbek. Prawa dolna jedynka.

Udało mu sie znowu kilka razy przewrócić z brzuszka na plecki i raz z plecków na brzuszek. Dochodzę do wniosku, ze to moje dziecię zdolne acz leniwe.

I wszystko byłoby pieknie gdyby nie ostatnie noce i dzisiejszy dzień. Coś mi się wydaje, ze kolejne zęby męczą moje maleństwo. Ślina ścieka mu po brodzie, cały czas gryzie paluszki, ma lekką gorączkę i strasznie dziś plakał, w właściwie szlochał.Drapie sie też po główce i ciągnie za ucho. I ten wychodzący ząb nie daje mu spać. Wczoraj budził się kilkanaście razy czasemz płaczem. Kruszynka moja mała biedna. Podałam mu eferalgan w czopku i po tym było znacznie lepiej. Żel na dziąsła wcale nie skutkuje - uspokaja sie tylko ka minut. Można iść z dzieckiem do szczepienia gdy ma stan podgorączkowy od zęba?? Chyba nie - jak sadzicie. I tak najpierw obejrzy go pediatra ale po co mam dwa razy latać do przychodni.

Czarnulko - no w szoku jestem. Gratuluje. Ale żeście się zmówiły z siostra i z mamą. taki zbieg okoliczności. dawaj znać na bieżąco co tam u brzusia słychać.

Urozmaicanie diety - żółtko chce wprowadzić od stycznia,a poza tym Wojtek dostaje cały czas cyca + dania warzywno- mięsne + deserki Nie podaje mu miesa codziennie (5 razy w tygodniu). POza tym nie dostaje kaszek, soczków, herbatek. Czy to dobrze. Niby do 6 m-ca starcza tylko mleko mamy a my 6 miesiąc już skończyliśmy i dajemy oprocz mleka tylko słoiczki. Co myślicie o tej kaszce???

I jeszcze się pożalę, że nasze panie instruktorki z basenu odchodzą i będą nowi opiekunowie grupy, co mi się wcale nie odoba, bo do tych naszych się przyzwyczaiłam i polubiłam je.

Mondzi - w temacie niań: płacimy 6 zł/h. Zostawiamy na 8 - 9 h 8-12 razy w miesiącu (srednio 10 dni w miesiącu). Na razie jestesmy na etapie zapoznawania się z nianią.Wojtek dobrze na nią reaguje ale on generalnie do wszystkich się śmieje.
 
Kochane moje Foremki!!!

Przede wszystkim dziękujemy Wam za życzenia i pamięć miesięcznicową!

Po drugie składamy dzis Idze najlepsze życzenia półrocznicowe i wszystkim zaległym Jubilatom!

Po trzecie przepraszamy za karygodne milczenie przez ostatni dni. Na usprawiedliwienie dodam, że:
1. Jestem w Krakowie i mam bardzo utrudniony dostęp do komputera - tak bedzie do 2 stycznia

2. Wczoraj w nocy urodził mi się szósty siostrzeniec (a czwarta dzidzia średniej siostry), Wojtek, więc rozumiecie, co się dzieje :)

Po trzecie, które powinno być pierwszym ;) Czarnulko, wielkie gratulacje!!!!

I niestety na dziś to tyle, ściskam Was wszystkie bardzo, bardzo mocno i mam nadzieję w styczniu wrócić już na dobre ;)

 
No to ja juz sie poddaje... Od razu widac ze Swieta sie skonczyly ;) Naprodukowalyscie tych stron ze nijak nie moge teraz tego nadgonic.. Od wczoraj walczylam z jakims cholernym wirusem w kompie i dzisiaj zrezygnowana poprosilam by te walke dokonczyl za mnie szwagier... UDALO SIE ;D Mam nadzieje ze juz na dobre... I wiecie jak glupio moj komp to zlapal? Syn siedzial na gg i ktos sie do niego odezwal... Lukasz tylko przeczytal, nie wchodzac na zadne przeslane przez tego kogos linki a komp i tak ie zainfekowal :mad: Az strach cokolwiek czytac od nieznanych nr :(


Szkrabiku, Tymek cuuuudowny ;D A jaka roznica pomiedzy Hubertem a Tymkiem ::) Od razu widac ze Tymus starszy ;D

Beatusku, wspaniale te Twoje chlopaki ;D Hubert mial bardzo podobne ubranko do chrztu. Chyba tylko kieszonki mial w ksztalcie rekawiczek ;D

Minko, Wiki prawdziwie świąteczna ;D I oczywiście urocza z niej dziewczynka :)

Jejku, mam nadzieje, ze nikogo nie pominelam :-[ Aaaa, i my czekamy na fotki Hani Agast
 
Rita Gratulacje ząbka!!! :)
Ja daje kaszkę kukurydzianą tylko przed snem od 60 do 100 ml z Bebiko, bo mała lubi i dzieki niej chyba zaczeła dłuzej spać, ale tuz przed snem podaję jej dopiero od kilku dni, więc zobaczymy jak to bedzie.
Megan pogratuluj siostrze! fajnie, ze wasi synkowie będą z jednego roku! :)
 
Na dzień dobry życzę Idze AnkiW wszystkiego co najcudowniejsze :D

Aletko, jesteś pewna, że pełzanie i raczkowanie to jedno i to samo? "Poruszanie się dziecka na kolanach i wyprostowanych rękach określamy jako raczkowanie."-> http://www.dzieckook.pl/rozwoj/rozw_racz_1-6.html Pełzanie wygląda chyba nieco inaczej. Ręce nie są wyprostowane, a dziecko nie porusza się na samych kolanach. Z tego co piszemy wynika, że jeszcze żadne z naszych pociech nie raczkuje...

Liluś, gratuluję wagi Mikiego :D Aczkolwiek trochę zdębiałam, prawdę mówiąc... Do tej pory nasi chłopcy szli "łeb w łeb" wagowo, ale mój miał 9,5 kg już 2 tygodnie temu :| No i kto tu się teraz powinien martwić wagą, hę? ::)

Semi, dziękuję za tak miłe słowa :D

Megan, wszystkiego najlepszego dla nowego członka rodziny :D

To my się szykujemy do spacerku. Czy u Was też tak, śnieżek kurzy? U nas biało...
 
Oj, świnka ze mnie. Przepraszam, Aletko, zapomniałam złożyć gratulacji z okazji pełzania! :D Pamięasz o czym ostatnio rozmawiałyśmy? Bramki zabezpieczające itd.? Teraz się przydadzą ;D

I mamusiom, które mają problem z dziećmi po świętach polecam gorąco puszczanie bajek do słuchania ;)

To spadam na ten spacer, bo Mały miauczy. Pa ;)
 
reklama
Cześć :)
Dla Igi wszystkiego najlepszego :)

Wojtuś śpi, a ja usypiając go do porannej drzemki przysnęłam z nim razem  :-[ A mamy dzisiaj sporo roboty, bo jadę do lekarza, do US a potem do chrzestnego Wojtka obejrzeć nowe mieszkanie. Także ze spacerku dzisiaj nici niestety, a śnieg piękny leży.

Witaj Megan :)

Minko, a ta kaszka kukurydziana ma w sobie cukier? I jest smaczna?

 
Do góry