Wszystkiego najlepszego dla naszych siedmiomiesięczniaków
Mondzi – no niestety pracował a odwiedziny były tylko do 18 a on akurat tak kończył pracę. Przyjeżdżał, dawał buzi mi i Matusiowi, podawał paczkę z jedzeniem albo ciuszkami Mateusza i jechał dalej.
Lila – zdjęcia super!!A Miki w tym krawacie wygląda po prostu czadowo. No, no chyba Wam jakiś elegant rośnie.
Frotko – Matuś też jeszcze nie siedzi i nawet się na razie nie zapowiada na to by miał usiąść. Nawet mi się dzisiaj w nocy sniło, że się podniósł w łożeczku więc się pewnie tak szybko nie podniesie tzn. nie usiądzie. To jeszcze nie jego czas…
Minko – ale Wiki świąteczna, wow!
Co do Sylwka to w tym roku spędzamy go w domku tzn. ja siedzę a Piotr najprawdopodobniej będzie stał na bramce w jakiejś knajpce na imprezce sylwestrowej. Na początku nie chciałam się zgodzić bo to w końcu pierwszy sylwek w trójeczkę ale z drugiej strony Mateusz i tak pójdzie spać a po drugie w taką noc można nieźle zarobić. Jak chce to niech idzie. Odbijemy sobie w przyszłym roku. Mateusza sprzedamy babci a sami pójdziemy sobie troszkę poszaleć.
Colleto - masz rację Shirleyka dawno do nas nie zaglądała. Wczoraj widziałam, ze się pojawiła na gg więc myślałam, ze do nas zajrzy a tu nic...cisza
Mondzi – no niestety pracował a odwiedziny były tylko do 18 a on akurat tak kończył pracę. Przyjeżdżał, dawał buzi mi i Matusiowi, podawał paczkę z jedzeniem albo ciuszkami Mateusza i jechał dalej.
Lila – zdjęcia super!!A Miki w tym krawacie wygląda po prostu czadowo. No, no chyba Wam jakiś elegant rośnie.
Frotko – Matuś też jeszcze nie siedzi i nawet się na razie nie zapowiada na to by miał usiąść. Nawet mi się dzisiaj w nocy sniło, że się podniósł w łożeczku więc się pewnie tak szybko nie podniesie tzn. nie usiądzie. To jeszcze nie jego czas…
Minko – ale Wiki świąteczna, wow!
Co do Sylwka to w tym roku spędzamy go w domku tzn. ja siedzę a Piotr najprawdopodobniej będzie stał na bramce w jakiejś knajpce na imprezce sylwestrowej. Na początku nie chciałam się zgodzić bo to w końcu pierwszy sylwek w trójeczkę ale z drugiej strony Mateusz i tak pójdzie spać a po drugie w taką noc można nieźle zarobić. Jak chce to niech idzie. Odbijemy sobie w przyszłym roku. Mateusza sprzedamy babci a sami pójdziemy sobie troszkę poszaleć.
Colleto - masz rację Shirleyka dawno do nas nie zaglądała. Wczoraj widziałam, ze się pojawiła na gg więc myślałam, ze do nas zajrzy a tu nic...cisza