reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

CZERWCÓWKOLAND ;)

Rita ale fantastyczne wiesci przynosisz. Cieszę się, że z maleńką wszystko w porządku i ciąża ksiązkowa, nie przeliczysz tego na żadne pieniadze. Super.
 
reklama
Wiolinko super, że już jesteście w domku!!! pokaż Gabrysię!:-)

Rito bardzo się cieszę, że wszystko dobrze!!!!!!!!:-)

Beatko gratuluję sukcesów nocnikowych!!! wow jestem pod wrażeniem!!!

Było o spacerach i wózkach u nas spacery bez wózka. Wózek jest w użyciu już bardzo rzadko - właściwie tylko wtedy gdy idę na piechotę do rodziców albo jak ide do sklepu. Zastanawiałam się nad kupnem leciutkiej spacerówki ale jeszcze się wstrzymam z zakupem...Magdalenka chodzi za rączkę. A jak już sie bardzo zmęczy to na rączki.
Nie kładzie się na ulicy tfu tfu.

Ostatnio jest za to etap: mama nie to to na nic, tego nie chcę...i zmienne nastroje...mam wrażenie, że takie typowe dla dwulatka...
 
Rito- :-):-):-) bardzo się cieszę ze takie dobre wieści przynosisz, no i super ze dziewuszka. Dziewczynki fajne są :-D:-D

Paulo- bardzo ładny nowy suwaczek. Moze i ja powinnam sobie zrobić, hehe Tylko na moim to by było zaczniemy starania za 15 lat :baffled: Bo mój pan maż stwierdził ostatnio ze drugie dziecko bedzie jak Hania bedzie samodzielna :szok: a wg mnie samodzielna to będzie jak skończy 18 lat...
 
Rito wspaniale wiadomosci!!!!!!!!!
Paula - dzieki! My w sumie tez chodzimy na taka msze dla dzieci,ale u nas to takie to wszystko ponure i tak:baffled:
Martek co u Was?

Dobranoc!
 
Niedługo cieszyliśmy się obecnością Tomcia w domku. Dzisiaj zawieźliśmy go do szpitala:-(Ma dużą żółtaczkę i opala się pod lampami...

Wiolinko - Super, że jesteście w domku. Cierpliwie czekam na opis wodnego porodu;-)Ja coprawda nie "wodna", ale też czuję się super;-)Właśnie sobie siedzę po turecku i klikam;-)w szoku jestem, bo po poprzednim porodzie chyba z 3 tyg. dochodziłam do jako takiej używalności
Rito - Bardzo się cieszę z tak pozytywnych wieści. Ba powiem więcej nawet 40 baniek w totku nie zastąpi takiego szczęścia:-)
 
Mamomisiów życzę Ci by naświetlanie szybko pomogło i żebyście byli w domku w komplecie.
Super, że czujesz się super! :-)

Agast ciekawe co Twój mąż miał na myśli mówiąc o samodzielności Hani?
Dla nas wystarczające do decyzji o ciąży było to, że Szymek sam chodzi(nie trzeba go nosić) i sam je (nie trzeba go karmić).
 
Witam z ranka :) zimowego ranka....
Bardzo sie ciesze ze Mamamisiow juz w domku(oby Tomaszkowi zoltaczka szybko przeszla:*) i Wiolinka ze swoimi dziewczynkami :*

Mialam napisac Wam pare slow w sobote , ale...
Chorobska nekaja nas od ponad miesaca - na imprezie urodzinowej prababci Szymka , praktycznie wszyscy zlapali jakies grypsko:( Najpierw Szymo , potem babcia ( ja tydzien spedzilam na opiece nad malym , bo chory a tesciowa razem z nim , wiec 3 dni i noce nosilam malego na rekach , a ze kluska 13,5 kg ma to nawet dupsko mnie bolalo ...do lazienki nie moglam wyjsc nie mowiac juz o jedzeniu czy wypiciu kubka herbaty....a trzeba bylo jeszcze jakos funkcjonowac -czytaj gotowac dla meza ktory uwaza ze wszystko mu sie nalezy co w zyciu najlepsze a odgornie pokaralo go "takim "dzieckiem :baffled: - no masakra normalnie...)
Nastepny tydzien Szymo bral kolejny antybiotyk ,ale juz nie wymuszal noszenia na rekach ,wiec bylo znosnie :tak: Tydzien pozniej rozchorowal sie duzy na maxa - i musze wam powiedziec ze byl 100 razy uciazliwszy od malego :tak: i zgryzliwy i wogole...
Od wczoraj ja umieram...jakos mnie to tak wkurza bo maly caly czas cos ma...jak nie 2 tygodnie z antybiotykiem to 2 nastepne z katarem do pasa:eek: koszmarne to , bo ani na dwor wyjsc ani w domu wytrzymac , a dzis jeszcze ten cholerny snieg...

widze ze poruszacie temat przywiazania do mamy - u nas schizy kiedy wychodze do pracy , jak jestem z nim w domu to wszystko ok , a jak jest z nami tata to nawet posuwa sie do odpychania go reka i wrzaskow az maz wyjdzie - troche to okropne...Co dziwnego , ze jak cale dopoludnie maz z nim sam jest w domu , to maly swiata poza nim nie widzi i jak przychodzi babcia to ten w ryk i za ojcem:tak:

co do planow dzieciowych - u nas bez zmian tzn . Szymek oczkiem w glowie i raczej jedynakiem pozostanie...

Rito - gratuluje wiesci - fajnie ze dziewczynka :*

siedze w robocie wiec koncze
podczytuje zawziecie
Aletko - czy i ja moge prosic o zdjecia?
caluje
wpadne wieczorem jak uspie ukochanca i wyprawie duzego do wyra ;)
pa
 
Dzień dobry

Mnie dzisisja straaaasznie gl;owa boli :-( Chyba mi pęknie :-( Mam nadzieje że dziewczynki będą spokojne bo nie wytrzymam dzisiaj pisków itp :-( i do tego śnieg u nas spadł w nocy,a teraz deszcz pada buuu :-(

A jaka okrągła stronka jest zaczęta ;-)
 
reklama
Czesc dziewczynki!Czy Wy wiecie,ze piszemy na 1000 stronce!!!!!!!!!!!:-) :-)

MamoMisi - oj szkoda,szkoda. A na noc go zabieracie?? Oby szybciutko wrocil do domku!!
Biesy - wspolczuje!!!Dawno Cie nie bylo wiec ciesze sie,ze juz jestes!!Zdrowka zycze!!
Paula - zobaczysz, suwaczek bedzie sie przesuwal szybciutko!!Zycze by ten czas nie dluzyl sie Tobie!!Buziak wielki!!
Czarnulko - oj, to wez tabletke. Wiem jaki to straszny bol!!

U Was pada snieg??? :no:
 
Do góry