Lila
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 29 Listopad 2005
- Postów
- 3 507
Mondzi, ja tez uwielbiam spac i tez sporo tego snu potrzebuje!! Arek tego jakos nie cche zrozumiec Co do wychodzenia z wozka, jesli akurat nie chce by wyszedl,bo cos tam,to nie wyjdzie, dam mu pic czy paluszka, no coz takie przekupstwo Albo pokaze psa, motor, traktor,a juz jak jest ciuchcia to dziecka nie ma, z daleka poznaje stacje. Ostatnio podchodzilismy juz pod tesco, gdy Mikolaj: O!!O!!Ciu,ciu,ciu,ciu No i co robic, dziecko podekscytowane, my slyszymy nadjezdzajacy pociag,a to kawalek od tesco, to Arek Mikiego na rece i biegiem do ulicy,z ktorej widac pociag No taki jest slodki gadajac o tym pociagu po swojemu, czytamy Tuwima Lokomotywa, no wszedzie ta ciuchcia jest zauwazona:-) No ale sie rozpisalam,a nie o tym mialam,ale tak jakos.
Aa, mialam Was pytac. Dwa tygodnie temu bylismy u siostry, takze w kosciolku tam gdzie slub bralismy, super kosciolek, ogrzewany, wyremontowany, Miki caly czas mial minke jak do placzu, przyklejony do mnie na rekach przesiedzial prawie cala msze. Tydzien temu bylam sama, dzis znow bylismy z Mikim. Tylko,ze u nas. No rozplakal mi sie jak uslyszal spiew i organy. I znow przyklejony do mnie, pod koniec go juz postawilam na nozki( do Arka nie chcial) i sie jakos oswoil. Czy Wasze dzieci tez tak reaguja w kosciele??Placzem??Czemu u nas tak jest, dziwne to, jakis diabelek w srodku czy co
Aa, mialam Was pytac. Dwa tygodnie temu bylismy u siostry, takze w kosciolku tam gdzie slub bralismy, super kosciolek, ogrzewany, wyremontowany, Miki caly czas mial minke jak do placzu, przyklejony do mnie na rekach przesiedzial prawie cala msze. Tydzien temu bylam sama, dzis znow bylismy z Mikim. Tylko,ze u nas. No rozplakal mi sie jak uslyszal spiew i organy. I znow przyklejony do mnie, pod koniec go juz postawilam na nozki( do Arka nie chcial) i sie jakos oswoil. Czy Wasze dzieci tez tak reaguja w kosciele??Placzem??Czemu u nas tak jest, dziwne to, jakis diabelek w srodku czy co