reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

CZERWCÓWKOLAND ;)

Już po okuliście - Wojtek ma zapalenie spojówek i prawdopodobnie zwężony kanalik łzowy. Więc zakraplamy i masujemy. okulista to zdecydowanie jego ulubiony lekarz. Nie wiedzieć czemu Wojetk zanosił się w gabiniecie smiechem i tak wywijał, ze Pan doktor miał problem żeby mu w to oko zajrzeć.  

Easy - ja dziś bardzo podobnie jak Ty, tyle, ze bez kurzych piersi bo były wczoraj ;)

 
reklama
Lila- ściskam Cie mocno i trzymam kciuki za szybkie poprawienie humorku, bo jakiś dół Cię dopada chyba. Pomyśl sobie ze jest Mikuś i ze dostanie super prezentu i bedzie sie cieszył  ;D No i najjesz sie dobrych rzeczy, hihi bedzie fajnie, zobaczysz. A do teściów mówię mamo, tato- jakoś nigdy nie sprawiało mi to problemu.

A jeśłi chodzi o szał przedświateczny to ja nie robie zupełnie nic! I dobrze mi z tym ;D Nie mam czasu, pracuje i całe święta spędzam poza domem ;D
 
Hejka

Lila - przybij piątkę bo ja też jakoś nie czuję tego by zblizały sie swięta a o tym żeby sie z nich cieszyć to mogę zapomnieć. Są to pierwsze święta Mateusza i powinnam jakoś inaczej do tego podejść ale nie mogę. Niedość, ze w grudniu mamy full spraw do załatwienia, pelno rzeczy do zapłacenia to na dodatek będziemy siedzieć z Piotrem i z Małym sami przy stole bo jesteśmy pokłoceni z moją siostrą no i Piotr nie gada z moim ojcem ale ma chłopak rację więc nawet nie próbuję ich pogodzić. Najbiedniejsza w tym wszystkim jest moja mama, która ostatnio stwierdziła, że w wigilię wszystko zostawi i zadzwoni po swojego brata by po nią przyjechał bo tej całej atmosfery ma dość. Ja też już nerwowwo nie wytrzymuję i bym sie najchętniej spakowała i gdzieś wyjechała. No i nawet nie mam prezentu dla Mateusza bo przez te cholerne wydatki kasy brak a żyć trzeba :mad:Ehhh ryczeć sie chce normalnie

A tak poza tym to dzisiaj na basenie Mateusz zaliczył 2 razy nurkowanie i jak zwykle zniósł to dzielnie :laugh:Kurka ale mi chop rośnie...psia krew hi hi
 
No to jeszcze Agast z tym prezentem to trafilas ::) Nie bedzie w tym roku zadnych prezentow,ani dla nas nawzajem, ani dla Mikiego, bo cos w tym roku ciezko jak nigdy :mad: Wiem, wiem, nie prezenty swiadcza o swietach,ale to milo cos znalesc pod choinka, kiedy byle drobiazg cieszy. Co z tego,ze mam kase na koncie,jak trzeba ja trzymac,bo oplata za szkole mnie czeka, a i tak brakuje, heh, mam nadzieje,ze rozloza mi na raty ::)
No to Beatko rozumiesz mnie,a ja Ciebie doskonale. Buziaki sle dla Was!! By juz bylo po swietach ::)
 
Ateraz mała sesja zdjęciowa :)

To jest nasza choineczka żywa :)
_562449_n.jpg


a tutaj Wiki z nowym przyjacielem :)
_562448_n.jpg


A tutaj właśnie moja gwiazda sobie smacznie śpi :)
_562450_n.jpg
 
Oj Lila no to faktycznie dalam ciała z tymi prezentami ::) Ale moze chociaż dziadkowie kupia jakies drobiazgi... ::)

Czarnulko- zdjęcia fajowe no i przyjaciel Wiki duuuuzy!!
 
agast dziękuje ;) ciągle na Wiki wołaliśmy tweety,bo ma takie śliczne policzki :) i dostała swojego tweety ;)
Jest nim zachwycona :) wogóle się go nie przestraszyła :) Tylko od tych wielkich prezentów to nam miejsca w domu zabraknie ;)
 
Dziękujemy za życzenia!!!

Ja też w miare spokojnie przed świetami, porządki pomalutku już robimy z mężusiem, ja mam tylko do zrobienia strucle makową, keksa i moje ukochane pierniczki, oraz jakieś mięsko pieczone. Na wigilie idziemy do moich rodziców, w pierwsze święto do siostry męza a w drugie mężuś pracuje, więc posiedze sama, a jak nie będzie lodowiska na jezdni to pojade z małym do rodziców (15km).
Dzisiaj mały nie wymiotował, bo nie jadł nic oprócz cyca. Ach żeby można tak było jechać tylko na cycu jeszcze długo, to takie wygodne... ::)
 
reklama
Lila , Beatka mocno mocno przytulam.Nie łamcie sie za tydzień bedzie po tych zakichanych świętach i będzie spokój.
A co do prezentów rozumiem Was doskonale.U nas jest tradycja robienia sobie konkretnych prezentów.Młodym i starym i kurna wszystkim.I tym sposobem mam 13 osób do robienia prezentw.Nieźle nie !!!Ale na szczęście mam już to z głowy.A w prszysłym roku obiecalam sobie ,że zacznę juz od połowy roku kupować,bo na 1 miesiac to idzie się zarąbać.Więc połowa kasy na prezenty.No nic nie poradzę przecież nie wybiję połowy(chociaż 2 osoby kwalifikowałyby się ;D )
Paula ja Ci powiem ,ze padam na gębę-dosłownie.Nie mam siły tym bardziej że maż późno ten tydzień wraca(wiedzieli kiedy im dowalić pracy) i własciwie wszystko na mojej głowie.Tato mój w morzu i mama pracująca na 2 zmiany,no i babcia ktora nie może chodzić.Więc Święta w tym roku przygotowuje "MOCNA GRUPA"
W ubiegłym roku było fajnie.Byl mój tata u własciewie wszytko on robił.Ja pomagałam mu troszkę,bo na zapach reagowałam nie za fajnie :p.Więc jakos spokojnie było.Powoli sobie posprzatałam,mąż miał 2 dni wolne więc okna firany nabłyszczanie podłóg i mycie drzwi na niego spadlo.A w tym roku wszytsko pod górę.Przy Oliwi coraz mniej mogę zrobić bo jej się nudzi i musze ją zabawiać.Także jak sama zauważyła PAULA prz dziecku wolniej idzie,niestety.Ale mama mnie pociesza i mówi: " kto ma dzieciątko ten ma świątko -tylko niedzieli żadnej ;)" Tak wiec co zrobić-nic!!
Może jutro Oliwia będzie łaskawsza bo jutro mi dorośnie :laugh:
Albo jak co miesiac da mi w kość -a etdy wyjdę z domu i nie wrócę!!
No to narazicho kochane
 
Do góry