TIILI
Majowe mamy'09
b]heloł
[/b]
To znowu ja,struś pędziwiatr :laugh:
Musiałam coś naskrobać,bo za bardzo mi Was brakuje
Przede wszystkim dziękuje za komplementy pokoikowe i cieszę się że niektórym z Was się spodobało. Jest to jak narazie jedyne ukończone pomieszczenie w naszej chacie
No,ale wiadomo,synuś najważniejszy.
Odpowiadając na pyt.Mondzi odnośnie łóżka,powiem,że Miko jakoś niespecjalnie kręci się w nocy,a w celu zabezpieczenia jest taka deska,z możliwością regulacji. Była w komplecie z łóżkiem. Widać ją na zdjęciach. Jak narazie,nie było żadnego upadku,a rano Mikołaj albo nas woła albo powoli sam schodzi tyłem. Także jest git.
Mondzi kochana Ty już zapewne na walizkach siedzisz
A więc udanego i bezpiecznego lotu Wam życzę,Tymciowi wypasionych szaleństw na plaży,piknego słoneczka,aby choróbska omijały Was z daleka i żebyście wrócili cali szczęśliwi i wypoczęci.
A`propos pasty do ząbków,ja myję małemu Odol-medem dla dzieci. Dostałam taką od przyjaciółki z Niemiec,razem z fajową szczoteczką. Nie ma fluoru więc spoko można szorować takie małe zębiszcza ;D
Agast przykro mi z powodu konfliktu z mamą,na pocieszenie powiem,że moja też miewa odchyły,ale ja wtedy poprostu gryzę się w język i schodzę jej z drogi bo wiem że szybko skończyłoby się na awanturze i to ostrej. A mi ona jest po prostu potrzebna w opiece nad Mikim i nie mogę sobie pozwolić na "ciche dni". Ale jeśli chodzi o ważne sprawy dot. Mikiego to jestem nieugięta i ona o tym wie. Nasze kłótnie często zaczynają się od pierdół,niestety.....Ale,nie o tym miałam pisać. Przede wszystkim ogromniaste gratki ANTYNIKOTYNOWE,z pewnością wyjdzie Ci to na zdrowie! Trzymaj się dzielnie,będę Cię wspierać chociażby duchowo
Ja też miałam przygodę z paleniem,ale w wieku 8 lat :-[ Trwało to bite 2 lata,wypalałam 1 paczkę Goldenów Americanów dziennie.....No comments 
Lila skąd ja to znam...ja moją gorszą połowę co najmniej raz dziennie wysyłałabym w kosmos
Normalnie czasem niewiem,jak my będziemy się dogadywać za 20 lat jak już teraz jest kicha....A może to mi odbija i fiksuje?? :-[ Ale łącze się w bólu...I nie tylko mężowym ale i teściowym. Nie dalej jak przedwczoraj miałam taką awanture,że nie pytaj. Moje postanowienie to zero kontaktu z nią i jej poronioną rodzinką
Nawet w Wigilię nie mam zamiaru się z nimi widzieć. Koniec kropka. Jeszcze teraz jak se przypomne to mnie telepie...No ale tak to w życiu bywa...Jak na jakimś polu mi się wiedzie to sypie się co innego :
Wrwrwrw. Przytulasy dla naszego małego pogromcy zamków,bramek itp 
Evik trzymam kciukasy za podjętą decyzję,oby wszystko ułożyło się po Waszej myśli
No i Tobie też podeślę swojego boćka,bo u nas jak narazie bezrobotny. 
Czarnulko podziwiam Cię dzielna mateczko,ile to musisz siły mieć żeby okiełznać teraz całą rodzinkę
No i rośnie Ci mały mlekopij,wow 700 g w 10 dni
Jak się brzusio przyzwyczai to wsio będzie ok. Pozdrawiamy Was serdecznie!!
Aletko Kornelka nie do poznania
No zmienia się w oczach. Co ją widzę na fotach to doroslejsza
Szok. Napewno będzie superlajtową siostrzyczką ;D A Ty kochana zwolnij troszku tempa,należy Ci się i przede wszystkim tej malusiej fasolince

Frotko dzięki za pamięć i skrzynkę pełną zdjęć ;D Ech...te widoki,tylko pozazdrościć...Będzie miał Wojtus pamiątki jak nic
MagW no kurczę nie wiem jak Ty to robisz ale baaardzo miło i ciekawie czyta się Twoje posty
Dlatego pisz kobito ile wlezie,bo mam potem ucieche ;D A Majowi przesylłamy cały woras fluidków i trzymamy kciuki za ozdrowienie. Wierzę że Majeczka szybko pokona choróbsko,zobaczysz wsio budziet oki
A`propos Verby to nie dygaj,bo ja taki sam laik w tym temacie jak Ty. Dopiero w pracy zobaczyłam ich pierwszy raz na oczy,nie wspominając o znajomości ich muzyki...Ale że musowo musiała lecieć ta promowana przez nich płyta więc się nasłuchałam za wszystkie czasy..I muszę stwierdzić że nie są tacy źli. Nawet ściągnęłam se ich dwie piosenki( Młode Wilki cz.3 i Mogliśmy) bo jakoś dziwnie do mnie przemawiają i fajnie się słucha...No ale to kwestia gustu ofkorse
Dla odważnych proponuje posłuchać.
Jessuu,10 odpowiedzi...
Wysysłam bo nigdy nie skończę tego tasiemnca,tradycyjnie zresztą...
Aha,napiszę tylko że Mikołaj przedwczoraj zasnął na drzemce o 16-tej i spał cięgiem do 5 rano
no i dzisiaj będzie chyba to samo bo zasnął o 17.20 i cały czas śpi :
Nawet jak go przebierałam w pajaca i zmieniałam pieluche się nie przebudził..Nie wspominając o karmieniu mlekiem przez sen... Nie mam pojęcia co się mu tak poprzestawiało...??
To znowu ja,struś pędziwiatr :laugh:
Musiałam coś naskrobać,bo za bardzo mi Was brakuje
Przede wszystkim dziękuje za komplementy pokoikowe i cieszę się że niektórym z Was się spodobało. Jest to jak narazie jedyne ukończone pomieszczenie w naszej chacie
Odpowiadając na pyt.Mondzi odnośnie łóżka,powiem,że Miko jakoś niespecjalnie kręci się w nocy,a w celu zabezpieczenia jest taka deska,z możliwością regulacji. Była w komplecie z łóżkiem. Widać ją na zdjęciach. Jak narazie,nie było żadnego upadku,a rano Mikołaj albo nas woła albo powoli sam schodzi tyłem. Także jest git.
Mondzi kochana Ty już zapewne na walizkach siedzisz

A`propos pasty do ząbków,ja myję małemu Odol-medem dla dzieci. Dostałam taką od przyjaciółki z Niemiec,razem z fajową szczoteczką. Nie ma fluoru więc spoko można szorować takie małe zębiszcza ;D
Agast przykro mi z powodu konfliktu z mamą,na pocieszenie powiem,że moja też miewa odchyły,ale ja wtedy poprostu gryzę się w język i schodzę jej z drogi bo wiem że szybko skończyłoby się na awanturze i to ostrej. A mi ona jest po prostu potrzebna w opiece nad Mikim i nie mogę sobie pozwolić na "ciche dni". Ale jeśli chodzi o ważne sprawy dot. Mikiego to jestem nieugięta i ona o tym wie. Nasze kłótnie często zaczynają się od pierdół,niestety.....Ale,nie o tym miałam pisać. Przede wszystkim ogromniaste gratki ANTYNIKOTYNOWE,z pewnością wyjdzie Ci to na zdrowie! Trzymaj się dzielnie,będę Cię wspierać chociażby duchowo
Lila skąd ja to znam...ja moją gorszą połowę co najmniej raz dziennie wysyłałabym w kosmos
Evik trzymam kciukasy za podjętą decyzję,oby wszystko ułożyło się po Waszej myśli
Czarnulko podziwiam Cię dzielna mateczko,ile to musisz siły mieć żeby okiełznać teraz całą rodzinkę
Aletko Kornelka nie do poznania
Frotko dzięki za pamięć i skrzynkę pełną zdjęć ;D Ech...te widoki,tylko pozazdrościć...Będzie miał Wojtus pamiątki jak nic
MagW no kurczę nie wiem jak Ty to robisz ale baaardzo miło i ciekawie czyta się Twoje posty
Jessuu,10 odpowiedzi...
Wysysłam bo nigdy nie skończę tego tasiemnca,tradycyjnie zresztą...
Aha,napiszę tylko że Mikołaj przedwczoraj zasnął na drzemce o 16-tej i spał cięgiem do 5 rano