reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

CZERWCÓWKOLAND ;)

Hejka,

jak Wy lecicie!!! :o

Ja tak szybciochem!

MagW - hehe, u nas trzech malych mezczyzn wyszlo z trzech corek ;D Zdjecia super,a sukieneczka sliczna!
Mamomisi - nie mam pojecia,ale widze,ze juz odp. jest :)
Juciu - fajnie miec taka kolezanke!
Mondzi - laurka sliczna, z tymi bucikami to dobrze,ze mozna wymienic. Mysz?????O Mamo!!Kupuj lapke!!Wrryyy ::) Pozdrow Sonie, zapytaj dlaczego juz nie psize  ico u nich slychac :) Co do rozwijania to musze zaczac rysowanie kredkami, a tak poza tym dostalsimy w spadku po moim chrzesniaku fajne klocki Lego Duplo, mamy duzo fajnych ukladanek drewnianych, najbardziej lubi lowic rybki wedka( wszystkie drewniane na zasadzie ukladanki, potrzebna precyzja, wkleje kiedys fote), czytamy ksiazeczki, no i pytania jak robi krowka, gdzie oko itp. Nakladanie krazkow, wrzucanie klockow do otworow, pianinko ze zwierzatkami i muzyka, ogladanie  i tlumaczenie co robi ktos tam w bajce w tv...Hmm juz nie wiem co jeszcze. Ale tez jak sie sam bawi to niech sie bawi, to tez zaleta,ze dziecko potrafi samo sie pobawic:)
Asioczku - ciesze sie,ze u Was oki,a zdjatko Twojej cory boskie :)
Martynko - no ja twoja core nie tak dawno widzialam :) Ale czy na zdjeciu czy nie super sie prezentuje!
Agast - ladne :) Bardzo ladne :)!
Rito - jakbym czytala o Mikim, slowo!! Mysle,ze zeby :/ A polecenia wykonuje jak mu sie chce :)
Szkrabiku - kochany babolcu!!O!!I tyle chcialam ;D AA i jeszcze cos. A jak jest ulozona Amelka??Dlaczego tu jest mowa o cc??
Minko - no pierwsza fota bomba!!Jakie wloski!!
Aletko - wspolczuje nocki!
Colletta - ja kiedys podawalam na bb takiego jednego pana z allegro od zdjec,ale jego juz niestety nie ma :(
Paula - hehe majsterkowicz  ;D
Ifa - wow!!Ale posciak :):)  Ciesze sie,ze u Was oki, snieg byl niezly,a przede wszystkim zycze Wam milego wypoczynku :)
 
reklama
hejka! :)

Mondzi laurka super!No i jestem pełna podziwu dla pracy Tymka.Ja (prawie)codziennie rysuję z Karolą ale takich efektów jeszcze nie osiągamy..przeważnie parę kresek zrobi,a potem ucieka z kredką w buzi....

Minko Fotki Wiki śliczne,jaka fryzurka ładna!!!My o Was pamiętamy ;)

MagW Fotki bardzo urokliwe,malownicze zakątki...Majunia w sukienusi czarująca! :)

Dzięki za odp o fotkach z netu.
Odezwę się pewnie wieczorem.
pozdrawiam
 
MagW - sesja super, a Twoja Maja jest niezła - bierze się do rzeczy ponad jej siły (kamyczek)...jak każda kobieta ;D

Paula - Szymek jest słodki ;)

Ząbkowanie ząbkowaniem...Fikas nie ząbkuje (jeszcze),a też jest marudny ::) Winę za to zwalam na pogodę: ostre burzowe słońce, nisko wiszące chmury, zmienną temperaturę i wiatr. Wyhodowałam meteopatę :(
 
Dziękujemy za komplementy! :)

Agast, Jucia, Aletko najwyraźniej nasze dzieci ćwiczą granice naszej cierpliwości...

Aletko My zrobiliśmy Szymkowi odcisk rączki w pierwsze urodziny, ale w gipsie.
Te ramki z gliną co są na Allegro totalnie się nie sprawdziły(glina była tak twarda, że nawet dorosły miał problem z jej odkształceniem).

Coletta śliczna fotka w podpisie.

Wróciłam z marudą ze spaceru. Bardzo dużo dzisiaj chodził(jakieś 40 minut), oczywiście każdy kamyczek go interesował, każdy pet, listek itp.
Nie obyło się też bez wrzasków i rzucania się po alejce ::)
no i oczywiście Szymek chciał iść w każdą inną stronę niż ja, a wózek nam tylko przeszkadzał i chyba jutro wybiorę się bez jak nie będę mieć nic do załatwienia.
Na szczęście spotkaliśmy znajomą z młodszą o dzień od Szymka córeczką(mieli chrzest w tym samym dniu) i razem sobie pochodzili, pozjadali jarzębinę i pozbierali kamyczki :p

Muszę lecieć bo ten jazgot jest nie do zniesienia.
 
Hej :)
Wywołana przez Paulę, MagW i Szkrabikowskiego stawiam sie choc na chwilę, póki Młody sie nie obudzi ;)
Znów nie bardzo jak mam nadrobic, przeparaszam, wiec napiszetylko o tym, co mi sie rzuciło w oczy ;)
To przede wszystkim piekne zdjecia!!! Jejusiu, jak te nasze dzieciaczki rosą! Niesamowite...

Witam Martynkę i Ifę po długich "latach" ;) Super, że jesteście, nie zostawiajcie nas juz!!!

Shirleyko, i Ty też do nas zaglądaj częściej plizzz... A wg mojego guru rehabilitanta z Krakowa, jak dziecko nie chcodzi do 18 miesiąca, to można sięzacząć martwić. A im dłużej na czworakach, tym lkepiej dla jego kręgosłupa :)

Lileczko, gratuluję starań!!! I trzymam kciuki!

Agast, będe też mocno trzymać za Twoją siostrzenicę...

Paula, u nas też dziś Mega-Maruda, ale niestety wiem dlaczego - chopry :( Katar do pasa, gardło podobno brzydkie no i humor okropny. A do tego przebijające sie górne czwróki... Ehhh... Łączę się w bólu...

Mieszkania jeszcze nie odgruzowałam, ciagle cos sie dzieje dodatkowego, jakieś próby, wyjazdy itd. Ale wierze, że jeszcze przed początkiem roku uda mi się co nieco odgracic ;)

No a u nas róznie - Piotrek od dwóch dni jakislewy, ale zwalałam na zęby, no, ale dzis juzrano wiedziałam, że bez lekarza się nie obejdzie... Gorączki nie ma, ale biedny jest okropnie i nieznosny do tego tak, że czasem mam ochotę przez okno wyskoczyć >:D
A teraz zasnął o 16 i śpi nadal, co napawa mnie przerażeniem o tyle, że nie wiem co będzie w nocy, ale naprawdę nie mam serca go dzis budzic. Może po prostu ten sen jest mu potrzebny...
Mam też pytanie: czy któraś podawała ostatnio Eurespal? W jakich dawkach? Bo mnie lekarka kazała 3 razy po 4 ml a na ulotce jest napisane, że dla dzieci powyżej roku i 10 kg dobowa dawka to 30-60 ml, czyli wychodzi 3 razy po 10-20 ml. No i zgłupiałam ::)

Ok, lecę załatwic parę telefonów, póki Grzybek śpi :) Tymczasem!
 
Nie doczyałam do końca do odpaliłam BB i poszłam na spacer z Wojteki i na plac zabaw. Ale zanim doczytam to musze się Wam pochwalić. Dzisiaj mój niejadek:
wypił 240 ml mleka rano
zjadł miseczkę budyniu,
prawie całe dwa słoiczki obiadkowe
danonka i frutapurę (po 1 kubeczku)
pół skibki chleba (bez skórki) ale zo to z żółtym serek
i kilka biszkoptów i jeszcze czeka nas wieczorne mleko z kaszką...
Jestem taka szczęśliwa, ze aż słów nie znajduję. na ogół jak Go pochwalę to postem się wszystko kiełbasie ale wierzeę, ze tym razem będzie inaczej. A że szczęście mnie rozpiera to Wam musiałam napisać.
 
Dobry wieczór, to znowu ja :p :)

MagW, może i lepiej, rację masz, kobieto. Oby Mu tylko tak zostało! to przynajmniej Amelkę by mi oszczędził ;D

PauloC, ja też rodziłam aktywnie do tych moich 4 cm :) I to nieźle mi poszło (tańcowałam przy łóżku do baaaardzo ciężkiej muzy ;)), bo nagle okazało się, że się Tymek w kanał wstawił, skurcze co minutę, i musieli mnie szybko do cc przygotować ;D Szkoda mi trochę było, bo gdyby nie to Jego ułożenie, to bym pewnie w miarę szybko urodziła. Ale wolę cc niż miałby być roślinką... Bardzo Ci współczuję z powodu marudka. Też mam tu takiego jednego, ale u Niego to wybitnie zębole...

Agast, ale mnie zainspirowałaś tym mlekiem... 330 ml ??? Jesoo, Tymo wieczorem dostaje 240 ml Nestle Junior R (z kleikiem ryżowym), a rano tego samego 210. Może ja dziecko głodzę? Ale żeby było śmieszniej Tymek przy Hani to pyza! Zresztą sama widziałaś ;) Tak czy siak wpisuję na listę zakupów większą butlę do mleka ;D  Hm widać masz taką pracę, bo mi to szef niepotrzebny, sama sobie sterem, żeglarzem i okrętem muszę być ;) zatem pracuję kiedy mam coś do zrobienia. Takie siedzenie w ramkach wierzę, że Cię męczy. Mnie też by męczyło.

Liluś, otóż Amelka jest ułożona główką do dołu!!! ;D I mam 99.99% szans na PN  8) O cc to tylko rozważania, bo przecież do końca nie wiadomo jak urodzę, różne rzeczy się zdarzają. Na pewno to będę wiedziała po porodzie. A póki co nastawiam się na nacinanie krocza i inne tego typu przyjemności :p

Megan, ja właśnie Tymkowi podaję Eurespal i to w dawkach, które zaleciła Wasza lekarka :)

Rito, cieszę się, że się cieszysz z Wojtusiowego apetytu, i ja też się cieszę ;)

Dobrze, moje miłe Panie, pozwolę sobie zatem spadówkę urządzić jako, że obiecałam sobie i Amelce, że spróbujemy dzisiaj uszyć jedną zmianę pościeli ;D Pędzę zatem do mojej wspaniałej maszyny ;) Za to w przyszłym tygodniu skoczymy z Tymem do sklepu z tkaninami po materiał na drugą zmianę pościeli oraz obszycie kosza. Trzymajcie kciukasy!

To pa :D
 
Martynko bardzo dziękuję za pozytywne rozpatrzenie mojej prośby ;D Absolutnie prześliczne dziewczę wyrosło z tego prześlicznego tobołka, który miałam okazję kiedyś poznać ;) Piękną masz córę i słodką jak nie wiem :)

Dziękuję też bardzo wszystkim za odpowiedzi w sprawie chodzenia. To nie jest tak, że ja jakoś strasznie się martwię i panikuję, bo wiem, że Łukasz ma jeszcze trochę czasu :) Tylko że on tupta już dobrze ponad miesiąc, a nadal w 99% wypadków wybiera raczkowanie. No i fajnie, niechby sobie hasał ile chce, ale szczerze mówiąc mi się nie bardzo uśmiecha mieć dwóch takich klocków do noszenia ::) Liczyłam, że jak się Wiercipiętek urodzi, to Łukasz już będzie w miarę samodzielny... Poza tym widzę, że mu to niechodzenie znacząco utrudnia poznawanie świata - na spacery już na przykład nie chodzimy w ogóle (tylko do sklepu i na plac zabaw), bo on się wyrywa i za nic nie chce siedzieć w wózku. Zresztą Warszawianki wiedzą, o czym mówię ;)
Ale nic to, będziemy dalej cierpliwie czekać - dziś zostały postawione pierwsze kroczki na placu zabaw :) A póki co niechodziak Łukasz pozdrawia niechodziaka Karolinkę :D

Ja codziennie chodzę na jazdy (mam już wyjeżdżone 13 godzin) i jest fantastycznie :D Tylko ruszać się coraz trudniej i trudniej... ech, byle do października.
W przyszłym tygodniu idę do Doktora, także trzymajcie kciuki, żeby z szyjką i resztą było ok, bo inaczej to nieciekawie będzie, a przede wszystkim nici z prawka ;)

Buziaki dla wszystkich Małych i Dużych :)
 
reklama
dzięki za chwalenie sesji - to bardzo miłe dla autorki jest  :)

Megan - bardzo mi przykro, że Piotruś się rozchorował :( Eurespal był przez nas podawany po tygodniowej kuracji Ibufenem przez kolejny tydzień w podobnych dawkach - 5 ml 3x dziennie.
Szkrabiku - jak sobie życzysz - powodzenia!
Rito - cieszę się z Tobą!
Paula - a z Tobą empatycznie ubolewam :(
Aletko - odcisk mamy roczkowy w modelinie - fajnie bardzo wyszło, potem zostało wygrzane w piekarniku. Polecam. Tylko jeśli ktoś Cię wyręczy z rozmemłaniem owej - mnie mało diabli nie wzięli jak mi się to do rąk ohydnie poprzyklejało :(
Shirleyko - trzymam kciuki za pomyślne wieści od doktora! Fajnie, że wzięłaś się za to prawko, bo poza oczywistą wygodą to czysta przyjemność :) zresztą co Ci będę mówić - widzę, że już to czujesz :)
Lila - więc i ja nie tracę nadziei :)

Fajnie się dziś bawiłyśmy na tym fajnym placu zabaw.
Muszę koniecznie Maja nakręcić jak puszcza się ze zjeżdżalni :) Dzika radość i prezentacja wszystkich 6 mleczniaków :) Ludzie też fajnie na to reagują, że niby taka mała a taka odważna. Przyjemnie być mamą tej dziewczynki - mówię Wam  ;D
Wczoraj i przedwczoraj się z mężem alkoholizowałam ;) a na dziś planuję wreszcie przygotować zdjęcia do wywołania - pół roku z życia Mai - ależ ja się składam :(
 
Do góry