reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

CZERWCÓWKOLAND ;)

No, wiedziałam, że rzucicie jakimiś pomysłami :) Dzięki! Może trochę pomysłów będzie na najbliższe tygodnie :)

Junonko, tydzień super :( Może przez organizację urodzin taka wymęczona jesteś? Jak będzie spokojniej, to powinno być łatwiej. No i że tak spytam: długo planujecie tak to ciągnąć?

Wybieramy się dzisiaj po butki dla TYmcia. O ile większe można kupić, tak żeby nie były zbyt duże? Bo dzisiaj mama stwierdziła, żebym wzięła z półtora numera większe, to będą na wiosnę, ale chyba nie powinien mieć takich dużych. Pamiętam, że jak mi mama kupowała, to wkładała z tyłu buta palec i miał się zmieścić. Jak to się robi teraz? Może głupie pytania zadaję, ale sandałki kupiliśmy w maju i już na dobrą sprawę powinny być chyba wymienione. Takie mam wrażenie, że nie da się kupić tak, by na wiosnę były ok...
 
reklama
f015.gif
    Junonko ! Wszystkiego Najlepszego!!!

Czarnulko trzymam za Ciebie kciuki!!!

Junonko - dziś Twoje Święto i możesz zamarudzić i żalić się ile wlezie a wlezie sporo :) I wcale się nie dziwię, że zmęczona jesteś...któż by nie był! Współczuję przykrych przeżyć w ostatnim tygodniu i tego, że tak się z Mężem niewidujecie :( Fajnie jednak, że jesteś !!!!

Aletko - WITAJ! Mówisz że zakontuzjowało 17 z 18 osób??? No niezłą masz Pani statystykę ! ;D ::) Szkoda, że nie wzięłaś aparatu, bo igraszki Kornelii w jeziorku chętnie byśmy wszystkie obejrzały :) Cieszę się, że nasze zdjątka basenowe Ci się podobały :)

Coletta - biedna Karolinka :( Zdrówka życzę!! A Tobie siły też na te gorsze czasy ! Herbaty nie daję Mai żadnej.

Rito - cierpliwość szczodrze mam nadzieję wynagrodzisz :) Sama chciałam wrzucić coś z weekendu i wycieczki nad rzeczkę ale komp się zjeżył przed 24 i dałam sobie spokój :) Żałuję, że Maj tak nie potrafi demonstrować "nie ma" :)

Mondzi - ależ mi do kuchni nie po drodze :( NIENAWIDZĘ! Na mnie nie licz  ;D Ale co do butków się wypowiem :) Na pewno nie powinien mieć zbyt dużych a zapas podobno maksymalnie na 1cm jest dopuszczalny...Za duże buty mogą takiej rozwijającej się nóżce zaszkodzić. Nie trzymają stopy jak powinny, łatwiej pewnie o kontuzję i złą postawę. Masz dobre wrażenie - raczej na wiosnę butów teraz kupionych nie wykorzystasz...
 
Aletko, MAgW, czyli z butkami tak jak myślałam, niestety. Dlatego nie będę się wypuszczała na Bartki, tylko pewnie w Bacie coś wybierzemy. Aletko czy mogłabyś wkleić zdjątko Waszych?

Cola, przeoczyłam pytanie o herbatkę, przepraszam. Nie daję żadnej, więc i o cytrynie nie ma mowy. Ale bardziej mi tu chodzi o nienajlepsze działanie samej herbaty, niż cytrynę akurat, bo ta jeżeli nie uczula, to chyba też nie szkodzi. Pytałam panią doktor o to kiedy zacząć podawać zwykłą herbatę i narazie kazała dawać albo te dla dzieci albo owocowe, ale niearymatyzowane. A że Tymek ostatnio wodę pije, to ograniczam się do niej. Przestałam kupować żywca po tej aferze dotyczącej polecanie przez IMiDz i teraz daję albo muszyniankę albo coś podobnego.

MagW, no i jak za kuchnią też nie przepadam, ale chłopaki muszą coś jeść. Chociaż mam wrażenie, że jak wrócę do pracy, to Michał będzie jadł w pracy, ja też, a Tymka pewnie babcia nakarmi :)

 
Mondzi - ja też jadam w pracy. Kawę albo dwie kawy ;) Mam to zajeszczęście, że gotuje nam Teściowa - zawsze chętnie i pysznie gotowała  ;D Ostatnio jednak się odchudzamy nieco ;) Mężowi się przyda :D Mai gotuję sama a jak nie mam czasu i natchnienia na kucharzenie po 22 :( to kupuję słoiczek - choć ostatnio rzadko...
Teraz mam misję ;) zbieram informacje o diecie żelazowej i ruszę na podbój pieprzonych garów :(

7599bp7.jpg
- te mi się spodobały z wklejonego przez Aletkę linka :) i kurteczkę ma Maj równie czerwoną...kto wie :)
 
Najpierw pozwolę sobie zdać Wam pytanko a potem zabiorę sie za czytanie tego co naskrobałyscie
Czy jestem w stanie zamiescić swoje zdjecie w dokumencie WORD???
 
Witajcie Dziewczyny!

Czarnulko trzymaj się! Będzie dobrze. A może już urodziłaś i teraz odpoczywasz po porodzie ciesząc się swoim drugim maleństwem.

Mondzi ja na szybko robię warzywa na patelnię z ryżem i kurczakiem( gotowa mieszanka chińska z mrożonki, piersi z kurczaka pokorojne w kostkę i podsmażone, ugotowany ryż, przyprawy) jak smakuje wiesz bo u mnie jadłaś  ;)
Robię też pilaw, spaghetti, zupy.
Pilaw to danie z mięsa wołowego, marchewki, pieczarek i ryżu.
Podsmaża się mięso z cebulką i do gara, odparowuje się pokrojone w półplasterki pieczarki i do gara, zalewa wodą, posypuje słupkami marchewki i gotuje do miękkości. Potem na wierzch wysypuje się wcześniej namoczony we wrzątku ryż i gotuje 20 minut, potem mieszając odparowuje i już. Dodaję do tego mieszankę przypraw do gulaszu i curry.
Ja często robię dania jednogarnkowe, albo takie które mogę zamrozić i potem wyciągnąć w każdej chwili i takie, które gotują się same.

Coletta ja nie dawałam herbaty z cytryną. Zdrówka życzę dla Karolinki!

Junonko WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO, SPEŁNIENIA MARZEŃ, WIĘCEJ MĘŻA, KASY TYLE BY WYSTARCZAŁO, POCIECHY Z OLIWII I DUŻO ZDROWIA!!!!
Wiesz, że doskonale Cię rozumiem bo sama przechodzę trudny okres. Tomka wiecznie nie ma bo albo w pracy, albo na budowie, a ja sama z Szymkiem i cały dom na mojej głowie, a głowa ostatnio bardzo bolała, snu mało, Szymek drzemkę ma już tylko jedną często bardzo krótką, a pobudki ostatnio o 6 urządza, nie chce jeść, grymasi, marudzi, a ja czasem wymiękam i mnie szlag trafia. Ostatnio wymiękłam przed chwilą. Tak bardzo się starałam ugotować mu smaczny obiadek, stałam nad tymi garczkami i wyszło mi super, a on po prostu olał mój obiadek. Spróbował mięska, dziubnął ziemniaczki, a potem zaczął ciaprać rękami w ziemniakach i wcierać w okolicę. Jestem już zmęczona. Zabrałam ten talerz i poszłam się wypłakać. Poczekam aż na prawdę zgłodnieje....

Rita jeżeli Ty masz takie cyrki na codzień to ja gorąco współczuję....
Oczywiście zapraszamy do Krakowa!

Aletko fajnie, że jesteś. Gratulacje dla Kornelki za samodzielne jedzenie!
Szymek też już generalnie je sam, czasem pomagam mu w nabijaniu na widelec, albo w nabraniu na łyżeczkę.
Genaralnie najbardziej lubi jeść to co może jeść palcami(kanapki, owoce) i trochę się upaprać  ;)
Staranka właśnie się zaczną za parę dni, dziękuję za troskę o moje zdrowie i za gratki dla mojego chodziaczka  :)

Beatko tak jesteś, bez problemu. Wystarczy zmniejszyć fotkę, dać kopiuj i w wordzie wklej w miejscu gdzie chcesz żeby była. Ja tak robiłam z CV.

No i tyle, a jeszcze chciałam o butach napisać.
Spróbuję za chwilę, na razie wysylam i idę zdjąć Szymka ze stołu.
 
Aletko, Paulo - dziękuję za tak szybką odpowiedź. Kiedyś coś kombinowałam z tym wstawianiem ale wyszły mi takie cuda, ze dałam sobie spokój. Spróbuję jeszcze raz ;)
 
Aletko Szymek też próbował nadziewać chlebek na widelec, ale stwierdził, że wygodniej mu chwycić palcami i włożyć do buzi.
Nie dziwię mu się w końcu sama kanapki jem rękami.  ;)

Beatko nie ma za co. Powodzenia!
 
A treaz tak

Czarnulko - szybkiego rozdwojenia. Kurka a nie mówiłam. Wczoraj Ci pisałam, ze urodzisz wcześniej niz sie tego spodziewasz!!!!!!
Junonko - wszystkieog naj a okazji urodzinek. Co do rozkładu dnia? tyg. to rzeczywiscie nie za fajnie masz. Z męza niezły pracuś jest. Zimą ja też cały czas byłam sama wiec wiem co czujesz. Samotność jest okropna. Niby mamy dzieciaczki i jest przy nich co robić ale z drugiej strony ile można robic ciagle to samo. Nuda, rutyna ehhhh. No i fajnie, ze Ci sie fajnie mojego posta czytało ;)

Było tez o butkach to ja dodam tylko po raz enty, ze mam syna wielką stopę. Jakis czas temu (a dokłądnie 3 tyg temu ;))pisałam Wam, ze Mateusz dostał od babci 2 pary bucików takich do latania po chałupie i do piasku (rozm22) Na dzień dzisiejszy są już mu za małe i musieliśmy mu kapciochy kupic rozm 23 :o Jestem załamana tą jego syrką dlatego też na temat kupowania butów z zapasem wypowiadać sie nie bedę bo zawsze Mateusz ma dużo luzu a i tak szybko z buciorów wyrasta.
 
reklama
Aletko - i pewnie wzrostowo Kornelka większa jest od Mateusza. Będzie po prostu duzą dziewczynką

A tak na marginesie mam Bąka, który waży 12.100. Jest co nosić
 
Do góry