reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

CZERWCÓWKOLAND ;)

Agast - on nie tylko fajnie na zdjeciach wychodzi ;) ;D Mam nadzieje,ze u nas nocka w koncu bedzie taka jak kiedys, cholerka nie wiem co z tymi zebami, Miko ma 8 widocznych,ale czy cos tam dalej ma, czy jakies ida to nie wiem,bo do paszczy nie bardzo chce sobie dac zajrzec.
Asiu - porob badania koniecznie!!Bedzie dobrze!!
Easy - to ja tez widze cudne zdjecia ;D Jaka dluga kitka ;DA moze tak co u Was??

Dziekuje Wam dziewczyny za te komplementy, jak to milo sie czyta :)

Aaa, ostatnio wszczyscy mowia, jakie ma ladniutkie, bielutkie zabki Miki ::) :) Byleby nie zapeszyli ::)

U na w miescie jest taka dziewczyna, kolezanka znajomej, urodzila corke jakos chwile po czerwcu. No i spoko na poczatku we wozku ja wozili, ona taka troche z marginesu ta dziewczyna,bo z takim kolesiem jest ::) Ale od pewnego czasu zaczely ploty chodzic,ze ona jest znowu w ciazy i ze tego dziecka nie chce, ze to wpadka. Okazalo sie to prawda. Zaczela nosic to dziecko( starsze,co urodzila jakos po czerwcu) na brzuchu, przodem do swiata!!!Caly czas!!!Z wozkiem wszystko w porzadku,bo i o to pytalam kolezanki!!Nie wiem czy wstydzila sie tej ciazy czy jak, chciala zakryc brzuch. Palila papierosy, cos tam cpala. Ostatnio ten jej maz ( jaki by nie byl ::)) przyszedl do kolego tej mojej kolezanki z rykiem,ze ta jego urodzila martwe dziecko :( Wczesniej niz miala termin :( Dzis ja widzialam, nadal nosi tak dziecko przodem do swiata,na tym brzuchu, na rekach ::) Nie wiem czego sie teraz wstydzi :mad: Nie psize tego,zeby obgadac czy jak,ale zobaczcie, ktos czasami nie che miec dziecka, wpadnie i ma!!A ta nie chciala i Bozia zabrala to dzieciatko!!Ciekawe co teraz czuje...??


Nenyah - filmik boski!!Mikulec tez te krazki naklada i tez sie myli,ale u Was jaka dzika radosc!!No super!!! :angel:
Juciu - foty super - ekstra!!
 
reklama
Oj Lila straszne to co piszesz, ale czesto się niestety takie akcje zdazają. Moja "koleżanka" rok temu zaszła w ciążę ale nie wiedziała z kim bo sypiała z dwoma facetami w tym czasie  ::) i obydwu naciągnęła na kasę żeby usunąć :( Usuneła a teraz znowu jest w ciąży w 6 miesiącu i mówi ze się cieszy  ::) Dla mnie o patologia jest i tyle.

Lece pod prysznic i się kładę, o dzień był pełen wrażeń i zmęczona strasznie jestem. A jutro odsawiam Hankę do babci i jadę zrobić jakieś zakupy bo z tym moim harpaganem to juz sie nie da zakupów w spokoju zrobić bo zaraz wszystko zwala z półek itp. Do jutra!
 
Minko, Juciu – śliczne zdjęcia

Szkrabikowski – kompletowanie wyprawki dla noworodka to wielka frajda. Super, że masz już (prawie?) wszystko.

Asiu – trzymam kciuki za twoje zdrówko

Zawadko – i jak kandydatka na nową nianię? Zaczęłam się zastanawiać co ja bym zrobiła gdyby moja zrezygnowała.
Z Robertem będzie wszystko dobrze a rehabilitacja szybko wszystko „naprawi”. Wiem z własnego doświadczenia bo Maciuś był rehabilitowany (z powodu zbyt dużego napięcia mięśniowego) od 3 miesiąca do ukończenia roku. Teraz mamy pokazać się na kontrolę we wrześniu.

Mondzi – strasznie Ci współczuję bólu kręgosłupa. Trzymam kciuki, żeby szybko poszły precz. Twoje zachowanie się w pizzerii jak najbardziej normalne zresztą ja bym postąpiła identycznie. Jestem wielką przeciwniczką papierosów i nie znoszę ich smrodu. U nas w domu się nie pali, a jak ktoś ma straszną potrzebę zapalenia (np. teść – nałogowy palacz) to wychodzi na balkon. Zresztą jak wraca to okrutnie śmierdzi. No ale na to nic nie poradzę, całe szczęście, że przyjeżdża bardzo rzadko.

Lila – strasznie z tymi powodziami, nie wyobrażam sobie sytuacji gdy cały dorobek życia jest zniszczony. Najgorsze jest to, że sytuacja generalnie powtarza się co roku i nic zie z tym nie robi. Smutna ta nasza Polska/. W takich chwilach cieszę się, że nie mieszkam nad wodą.
Zdjęcia Mikiego świetnie! Widzę sporo ząbków na dorobku.

Easy – super historyjka!

Co do oglądania telewizji to na razie jestem temu przeciwna, choć wiem, że jak Maciuś jest z Pawłem w domu (a niestety więcej spędza z nim czasu niż ja) to oglądają telewizję. W zasadzie to Maciuś towarzyszy oglądaniu tacie. Nie jest szczególnie tym zainteresowany, robi swoje i czasem zerknie. Ale i tak mnie to denerwuje. Z opiekunką telewizji nie ogląda wcale, bo nie mają na to czasu

 
Agast ech... ::) No bywa i tak ::)
Natko dzieki!!A tak w ogole Mondzi, Natko - no tak niestety jest w tej naszej Polsce. Macie racje,ze co roku to samo i nic sie z tym nie robi i to jest straszne :mad:
 
Skłamałabym jeśli bym napisała że sie nie martwię,może nie tak bardzo ale jakieś natręctwa myślowe z powodu niechodzenia Karoli mam,cieszy mnie że coraz częściej sama sobie gdzieś staje bez podpórki ale na ten pierwszy krok nie umie się zdecydować,nóżki jej się uginają... ::)

Easy super fotki,Mary śliczna,też długie włoski mi się w oczy zaraz rzuciły,
ale fajną macie kuchnię i chyba jadalnię  i ...długi obrus(ja wszystkie długie mam pochowane głęboko w szafie,lękam się możliwości poparzeń...)

Mondzi a w Turcji są zupełnie inne robale niż u nas?Jak takie jak nasze to bym się nie bała ale jakichś tarantuli to i owszem i to bardzo....

Lila no jak tak myślę że skoro ta dziewczyna tak o siebie i tą druga ciązę nie dbała to i dzidzię załatwiła.Z drugiej strony może to i lepiej niż miałoby się przez jakieś narkotyki urodzić upośledzone czy z zespołem wieluwadwrodzonych.Kto by wtedy cierpiał najbardziej-to dziecko.Ale żal jest że ludzie tak nie umieją docenić daru życia.......

 
Czy któraś z Was może mi polecić porządny sklep, z dużym wyborem wózków w Łodzi?
Mój chłop ma sklerozę i nie może sobie nic przypomnieć (no ale nie mieszka już tam prawie 8 lat  ;D)
W sobotę jedziemy po teściów (bo nie mogą przyjechać pociągiem   >:D :mad:) to byśmy skorzystali i wreszcie kupili spacerówkę.

A z miłych rzeczy to odwiedzimy moją kumpelę, która w maju urodziła Arturka  :D
 
reklama
Ależ wkur... jestem :mad: :mad: :mad: Usypiam Tymka już prawie dwie godziny :mad: :mad: :mad: Miał być seks, a zamiast tego pożarłam się z Michałem :mad: :mad: :mad: Tymek zasnął i obudził się, bo szwagier kuł coś tam młotkiem. O 21.05 Michał zszedł poprosić o zakończenie prac, ale g... to dało, bo Tymek był już wyspany :mad: i gotowy do zabawy :mad: No i teraz śpi na mojej ręce, próbowałam go odłożyć i kicha :mad: Zwariuję za chwilę :-[

No i muszę przyznać, że nawet mała Marysia tylko na chwilę poprawiła mi humor :( Easy może więcej fotek :p

Idę spróbować jeszcze raz :(
 
Do góry