Cieszę się z niani razem z Tobą, Szkrabiku A co do nocnych baletów dzieci to podajmy sobie ręce Ja chyba za dużo daję Agniesi spać w dzień... Tylko jak nie dać dziecku spać jak jest śpiące? Zabawa z marudą to nic fajnego :
Evik, no tak, nasze szkraby są w takim szczęśliwym wieku kiedy nie myśli się o odchudzaniu
Aletko, zazdroszczę Ci tej listy.
Easy ;D
Tuśka, nie będę się powtarzać, robię tak jak Tili. I też już mi się nie chce :-[
Lileczko, nie wiem dlaczego. Jak ma dobry humor to jej podgryza nogi ;D Ale myślę, że to się zmieni... Lala jest taka fajna, mięciutka, ma warkocze, a sukienkę i kapelusz z tego samego materiału.
Czarnulko, fajnie że z Wiki coraz lepiej. I widzę że masz w rodzinie całą armię nie przechodzących jeszcze ospy
Beatko, a ja Cię doskonale rozumiem. Każde dziecko jest inne i nie każdemu, zwłaszcza nie przyzwyczajonemu do takiego rejwachu, musi się coś takiego podobać. Też bym wyszła. A co do dentysty to podajmy sobie ręce. Ja już dziś byłam
Świeżynko, lepiej wykasuj z posta swojego maila. Licho nie śpi.
Mondzi, jak Gusia miała katarek to nie byłam u pediatry. Smarowałam maścią majerankową jej pod noskiem i czasem zakrapiałam 2-3 kropelki Olbas Oil na ubranko (na końcu rękawówi przy buzi). Ale musisz sama ocenić. A ja dopiero zacznę wprowadzać nowe pokarmy, więc na noc nie będę jej jeszcze nic dawać. Potem zobaczymy. Bo chętnie pozbyłabym się chociaż jednego nocnego karmienia :
Minko, to może się przy okazji podpytaj o co chodzi z tymi kanalikami?
Agast, współczuję weekend'u ...
Evik, no tak, nasze szkraby są w takim szczęśliwym wieku kiedy nie myśli się o odchudzaniu
Aletko, zazdroszczę Ci tej listy.
Easy ;D
Tuśka, nie będę się powtarzać, robię tak jak Tili. I też już mi się nie chce :-[
Lileczko, nie wiem dlaczego. Jak ma dobry humor to jej podgryza nogi ;D Ale myślę, że to się zmieni... Lala jest taka fajna, mięciutka, ma warkocze, a sukienkę i kapelusz z tego samego materiału.
Czarnulko, fajnie że z Wiki coraz lepiej. I widzę że masz w rodzinie całą armię nie przechodzących jeszcze ospy
Beatko, a ja Cię doskonale rozumiem. Każde dziecko jest inne i nie każdemu, zwłaszcza nie przyzwyczajonemu do takiego rejwachu, musi się coś takiego podobać. Też bym wyszła. A co do dentysty to podajmy sobie ręce. Ja już dziś byłam
Świeżynko, lepiej wykasuj z posta swojego maila. Licho nie śpi.
Mondzi, jak Gusia miała katarek to nie byłam u pediatry. Smarowałam maścią majerankową jej pod noskiem i czasem zakrapiałam 2-3 kropelki Olbas Oil na ubranko (na końcu rękawówi przy buzi). Ale musisz sama ocenić. A ja dopiero zacznę wprowadzać nowe pokarmy, więc na noc nie będę jej jeszcze nic dawać. Potem zobaczymy. Bo chętnie pozbyłabym się chociaż jednego nocnego karmienia :
Minko, to może się przy okazji podpytaj o co chodzi z tymi kanalikami?
Agast, współczuję weekend'u ...