reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

CZERWCÓWKOLAND ;)

Lila to pewnie żadne pocieszenie ale mam to samo! zreszta sama wiesz..ale ja po takiej kłótni przez tesciowa tak sie zastanawiam czy jest sens kłócenia się z męzem prze takie baby? Napewno zabolało Cie to ze się niepostawił bo mnie to boli za kazdym razem :( ,mimo ze Maks równiez zawsze mówi ze tez ma jej dosyć.Pogadaj z Arkiem a napewno Ci ulży i nie kłóc się z Arkiem przze nia bo jak się dowie to bedzie jeszcze bardziej zadowolona.Takie sa chłopy niestety...

Aletko a jak sie do nich zwracasz? bezoosobowo?...ja raczej bezoosobowo.A jak chce by popilnowął np hwile Roberta to mówię "idz do baby" nigdy nie pytam czy popilnuje tylko wręczam dlatego ze niechce uzywac wobec niej tego słowa "mama" brrr
 
reklama
Aha, mam coś: http://www.opozycja.net/go/sejmowy-muppet-show/28 może być?

Aletko, ja Tymkowi też mogę z buziaka wyciągać różne rzeczy, no i generalnie mogę też smarować dziąsełka. Mój błąd dzisiaj rano polegał na tym, że zamiast smarować z boczku, to wcisnęłam palucha w środek. A "szczęki" same się zacisnęły automatycznie, dlatego mały nawet nie wiedział, dlaczego mama krzyczy :| Teraz jestem mądrzejsza :) Odniosłam też mały sukces, ale dopiero wieczorem :) Tymek się do mnie przytulał i oczywiście chciał mnie podgryźć. Jednak nie zrobił tego i wyobraź sobie, że wystarczyła moja delikatna prośba. Kochany dziamdziulinek :)
 
Mam chwile,bo Arek sie kapie, dziekuje Wam bardzo za slowa pocieszki :) :-*

Chcialam jeszcze dopisac,ze przecie nie moja wina,ze ma tylko Arka,ze nie potrafi sie skupic na swoim zyciu i zyje nami!!!Moja mama nalezy do klubu emerytow, wlasnie wrocila z nad morza( tez przez klub organiozwany),a ta tylko jeczy, mezus najukochanszy z calym jego problemem alkoholowym :/ A ta...wryy, juz wyszedl, ide, pa

Co ona mysli,ze jej oddam Mikiego na wychowanie czy jak!!!!:/ wwwrryy
 
Oj, Liluś, nie bądź smutna. I na Twoim miejscu objechałabym chłopa raz a porządnie i więcej nie wracała do sprawy.

Paula, super jest ta fotka Szymka z jaśniutką grzywką! Cud miód.

Basiu, fajowych masz chłopaków :)

Nenyah, trzymam kciuki, żeby Natiemu szybko się polepszyło.

Co do brzuszka, to Wojtuś ma, owszem, jak zje duuuużo, to wtedy ma taki śmieszny, okrąglutki i twardy brzuszek. Ma takie jedno zdjecie na plaży, z profilu, to całkiem pokaźna torba.

I Hania, i Wiki śliczne.

A moje dziecko pożarło znów pół kubka barszczu plus ziemniaka i uznało, że to na obiad wystarczy... Dobrze, że w tym barszczu żelazo.

Idę spać, bo wczoraj prawie nie spałam - Totul ma katar i płakał bez przerwy, budził się takie tam. Dobranoc.
 
Basiu Powiem szczerze że mnie przeraziłaś! Za miesiąc urodze drugą córeczke i już mam cykora po przeczytaniu twojego posta :) A jeżeli mogę spytać??? To co to za wózeczek? i ile za niego dałaś? No i jak się sprawuje? Czy jest bardzo ciężki wagowo i do prowadzenia? Bo juz sama nie wiem jaki wózek mam kupić :( Czy podwójny czy pojedyńczy :( Mieszkam w niskim bloku bez windy i to jest straszne utrapienie :( A po za tym nie ma gdzie na dole przechować wózeczka :(

Lileczko Bardzo mi przykro z powodu tej kłótni :( Wyobrażam sobie jak się źle czujesz! Mój Radek co do mamy swojej to zawsze stanie za mną! Ale do taty to mam juz wątpliwości, czy za kazdym razem był by za mną ::) Mam nadzieje że dogadacie się z Arkiem! I będzie jak dawniej! Ja też na twoim miejscu bym sie wkurzyła! Super jej odpowiedziałaś!

Zmykam spać,bo jestem wykończona! Dobrej nocki czerwcóweczki :)
 
To ja jeszcze sie zalapie zlozyc zyczonka dzisiejszym solenizantom tym malym i tym wiekszym.

Ale cudne zdjecia jak patrze na maluszki to dopiero teraz zauwazam jak one wydoroslaly. Bo moge porownac je z Maja ktora tez z kazdym dniem jest doroslejsza.

MagW Czasami az sie sama dziwie jak taka sprzecznosc jest mozliwa, ale uwierz jest. Czasami ma dni ze nic od rzeczy nie powie i wtedy jest z niej rowna babka (nie jedno martini z nia zrobialm). Dopiero ciaza i pojawienie sie Majki ludowe madrosci na swiatlo dzienne wydobyly. I jak piszesz o wadze i ksztaltach Maja zastanawiam sie czy moja nie idzie w jej slady. co prawda jest dluga jak na swoj wiek ale wagowo to juz dobija do 8kg a przeciez jest mlodsza od czerwcowych dzieciaczkow o 9 miesiecy.

Lillus super ze jestes. Szkoda, ze tesciowa masz na karku. Jak mawia moj maz tesciowa nie powinna mieszkac tak blisko, zeby mogla przyjsc w kapciach.

Szkrabiku
dzieki za info o niani, jutro zaczynamy ten trudny wybor, miesiac sierpien bedzie chwila prawdy czy nasz wybor byl sluszny. A tesciowej juz nie nawracam, bo ten typ tak ma i tylko czekam na szczesliwe rozwiazanie u szwgierki i wtedy tesciowa znajdzie nowe pole do popisu :). nawracanie teściowej to walka z wiatrakami a ja nie lubię tracic energii na takie głupie rzeczy.

Mondzi moge Ciebie pocieszyc ze Majke moj kolega z pracy wzial za chlopca a ubrana byla od stop po glowe w przecudny roz.

Paula Majka miala podobny ksztalt glowki do Szymka jako niemowlak wiec moze ten ksztalt jest ladny :) Powodzenia w cwiczeniach - ja tez cwicze i sie zawzielam i nawet upaly mi nie przeszkadzaja w codziennym meczeniu brzucha.

Juciu ty sie ze mnie nie nasmiewaj, ale ja z tancem takim wyczynowym nigdy nie mialam stycznosci wiec nie wiem jak wyglada trening :p

My dzisaj zaliczylismy najdluzsza podroz z Majka na pokladzie Bydgoszcz-Wawa-Bydgoszcz, dziecie w samochodzie zachowywalo sie super, na trasie tylko walnela taka kupe (chyba po gruszkach) ze szybko musielismy stanac bo pampers objetosci nie wytrzymal i podejrzany zolty kolor na pajacyku sie ukazal :)
Do Warszawy udalismy sie w celu dla nas niezmiernie istotnym aby dowiedziec sie u zrodla ( mojego szefostwa) gdzie wracam do pracy i uff nie bylo problemu zebym zostala w Bydgoszczy. juz mialam wizje przeprowadzki, szukania pracy dla meza w Wawie i dojazdu w godzinnych korkach. ale na szczescie wszystko dobrze sie ulozylo.



 
Hej,
wreszcie chociaż pobieznie poczytałam co u Was.
My jeszcze na urlopie, bo mąz ma wolne do końca tygodnia. Wrócilismy w sobote z Łeby i powiem tak - było absolutnie super, świetnie bawilismy się z Nayą i jej rodzinką. Dzieci tez wykazywały wzajemne zainteresowanie. Oj cięzko było sie rozstawać ale wygląda na to, ze wkrótce znowu sie zobaczymy. Jupi:)

Po powrocie odkrylismy kolejne dwie czwórki. Więc Igorek ma już 12 zebów, zaczynamy juz żartowac z mężem, ze nasze dziecko to idzie w zeby i włosy, a waga stoi.
Natomiast w poniedziałek Igus zrobił swoje pierwsze 5 kroczków i teraz codziennie robi po kilka. Wygląda to niesamowicie i sprawia ogromna frajdę i jemu i nam. Żeby nie było, ze wszystko tak fajnie to z jedzeniem bez zmian czyli beznadziejnie.

Aletko dzieki za info, załapałam się na ten odcinek Zaklinaczki i próbuj etak jak radziła, póki co bez efektów ale nie zrażam się. I moze jednak uda Ci sie przyjechać?

Mondzi trzymam kciuki za sprawy nocniczkowe a z Tymcia niezły mechanik. Fajne fotki. Poza tym cieszę się, ze wróciłas. Co do kształtu główki to tez słyszłam i tak sobie pomyślałam nie drążąc tematu, ze kiedys moze był z tym problem. A co do zmiany płci to na Igorka ciągle mówią, ze to dziewczynka i nie ma znaczenia jak go ubieram. Z Dawidkiem było to samo. Szczerze mówiac nie przeszkaza mi to i zawsze mam ubaw widząc zdziwioną minę.

Rita nie mam sposobu na upały. Igo też lata po całym łóżeczku domagając się pojenia. Śpimy przy otwartym oknie.

Coletta dzieki za fotki. Super. A co do chodzenia to tez nasłuchałam sie pytań bo juz 13 miesięcy przeciez dziecko ma. Ale coś się ruszyło w poniedziaęłk, zrobił 5 pierwszych kroczków. Więc pewnie u u Was lada dzień:)

Frotko dzięki za foteczki. Trzymam kciuki aby walka z anemia szybko się zakończyła.

Beatko ja to słucham ciagle rad na niejadka. I juz mi bokiem wychodzą. Dobrze jesli to są rady, które maja pomóc ale najczęściej sugeruja mi moja nieudolność w tej materii. Eh.

Easy pokoik  fajniutki a Mary super.

Nenyah zdrówka dla Was duzo. Oby jak najszybciej przeszło Natiemu.

Junonka, Agast, Szkrabiku oczywiście pisze się na spotkanko. Termin jest oki. Jeszcze chyba Megan bedzie starała sie dojechac ze Stegny.

Evik ale fajnie Hania je:) Technika spania nie jest mi obca. A piesek fajny i u nas się sprawdza ale miesiac przeleżał sobie.

Agast rozumiem , że się martwisz bo ja borykam się z tym staniem wagi ciągle. U Was waga jeszcze nie jest zła i moze tak być, ze upały i ruchliwośc Hani jest powodem. Zapytaj dla swojego spokoju pediatrę. U nas sze jest to alarmujące ale ostanio jak Igo spadł na wagdze jeszcze 50 g to usłysząłm,z e przy takim upale to normalne i aby dawać duzo pić.

Szkrabiku z takim kierowca to na koniec swiata i ta klima. Mhm.

Paula trzymam kciuki za wytrwałośc bo doczytałam o ćwiczeniach:)

Zawadko rozumiem Twoje obawy ale mam nadziję, ze jest tak jak mówi lekarka.

Basiaa masz super szkraby i jestes super mamą.

biesy przytulam.

Lila przykro mi, ze tak sie porobiło. Przytulam mocno.

Wszystkiego najlepszego dla dzisiejszych solenizantów.

Asioczku super, ze wszystko ułozyło się po Twojej mysli a Maja dobrze zniosła podróż.
 
reklama
A jeszcze mialam dopisac, Marry jest boska, ja musze ja na zywo ujrzec, wiec Easy strzez sie!!! Jak tylko siostre w Poznaniu nawiedze to bede tak dlugo Ciebie SMSami i telefonami nekac za sie zgodzisz chociaz na krotkie spotkanie umowic.

Dla wielbicielek okazji w Warszawie w galerii mokotow jest duza wyprzedaz w sklepie mothercare za 3 pak pajacykow zaplacilam 49zl wiec to sporo taniej niz normlanie. inne fajne ciuszki tez sa mocno poprzeceniane.

 
Do góry