reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

CZERWCÓWKOLAND ;)

Agast kochana! Mongei tyle nie było, że na pewno nie doczytała o Waszych problemach ... bo na pewno by tak nie napisała. Nic nie martw Hania będzie miała nóżki jak marzenie :) o jakich ja na ten przykład mogę sobie tylko pomarzyć i Maja tyż bo te kolaniska po mnie niestety odziedziczyła :( Zrobię Ci zdjątko na pociechę chcesz :D no po prostu katastrofa ! A Irek ma takie fajne hehe kolanka i nie ! moje wygrały plebiscyt :(

Wiecie co, Maj też oprotestował wczoraj zupę a dzisiaj nie wiem bo się wburwiłam :( Dzwonię do domu z pracy, żeby spytać co słychać i słyszę, od męża że Babcia musiała ugotować Mai zupę bo nic nie zostawiłam! Normalnie cholera mnie wzięła, bo nigdy nie zostawiłam małej bez jedzenia w lodówce :( A kurde zadzwonić jak nie mogła się doszukać :( Jezuuuuu!  Poczułam się jak wyrodna matka :( a nie dalej jak przedwczoraj uraczony nieco alkoholem mój małowylewny tatuś mi wyznał, że lepszej mamy sobie nie wyobraża... :( Może ich skonfrontować, co? :)
 
reklama
MagW- hmm.. biorąc pod uwagę, że Hania jako jedna z pierwszych dzieci na forum zaczęła chodzic i z tego powodu mamy teraz problem z krzywymi nóżkami to wzięlam tę opinię bardzo do siebie. Może nie słusznie. A co do kolan to jakoś nie wierze ze można mieć brzydkie 8) No bo co w kolanach może być nie tak ???
A babcią się nie przejmuj. Niech następnym razem lepiej poszuka ;)

No i jestem w szoku i strasznie mi przykro :( Przeczytajcie http://wiadomosci.wp.pl/kat,9972,wid,8410423,wiadomosc.html?
 
Agast - ja od Ciebie się dowiaduję - zero tv. Kolejny przykry dowód na to jak kruche jest ludzkie życie ... W dzieciństwie miałam uczulenie na jad żądlaków i dwukrotnie leżałam z tego powodu w szpitalu - teraz dawno mnie nic nie użarło więc nawet nie wiem czy mi przeszło.
a co do kolanek ::) to widzę że w jakiejś wielkiej nieświadomości tkwisz  ;D no to się doigrałaś i Ci niezbicie udowodnię CO może być w kolanach NIE TAK! Może nawet namówię się na wspólną sesję z Mają  ;D
Coletta - jeszcze raz dzięki za śliczniastą Karolę nad morzem!
Aletko - ta wizyta Wasza u ortopedy to właśnie ta kontrolna dot. Korneliowej techniki chodzenia? czy też byłaś już wcześniej?
 
Ja tylko na moment - TYMEK SIĘ WYSIKAŁ NA NOCNIK! No tak się cieszę, jakby to zrobił pierwszy raz w życiu :) :) :) :) :) Nie, nawet wtedy się tak nie cieszyłam :) :) :) :) :)
 
Mondzi - za to ja pogratuluję Ci tak jakby faktycznie zrobił to pierwszy raz w życiu  ;D No czułam, że dwa lata jednak na to czekać nie będziesz :) Super!

Już kurcze ledwo mogę wysiedzieć tą 12 godzinę :(
Asiu - zadzwonił ?
 
Mondzi, super!!! Gratulacje!!!!

Agast, zgodzę się z MagW, że w kolanach może być BARDZO nie tak ;) Natomiast Hania nie będzie z tym miała problemów, bo to genetyczne. Wojtek ma szansę niestety :mad:

Mój mąż miał dzisiaj wyrwany ząb i teraz umiera... Faceci... Kupiłam Mu nawet płytę z bardzo lubianym filmem, na DVD, ale nie wywołało to nawet uśmiechu na pół sekundy. Wrrrrr!
 
Mondzi- widzę, że Tymek jednak zrobił siusiu na nocki. Ja w tej sprawie jestem zielona ale pogląd mam taki sam jak Paula. Wojtek absolutnie nie nadawał się do wysadzania na nocnik w wieku 7 czy nawet 9 miesięcy. Późno zaczął sidać, za to wcześnie chodzić.Na razie nocniki (mamy daw) służa do rzucania i są źródłem nieopisanej radości. Ale siedzieć na nich ,co to to nie. Nie przyspieszam sprawy i nie robie z tego tytułu tragedii. Również syn naszych znajomych (2,5 roku) nadal biega w pieluszce bo mu się w penym momencie odwidziało załatwianie na nocnik. Widać dzieci miewają takie widzimisię. Ale przyczyną buntu mogło być też coś innego. Piszeż, że Tymkowi ząb wyszedł. U nas tragedia jedzeniowa i niechęć (co  ja pisze niechęć, wstręt i obrzydzenie) do pierwzsej łyzeczki trwały prawie miesiąc. W tym czasie wyszły 4 zęby i zaliczyliśmy upały stulecia. Teraz jest już lepiej tyle, że menu się mocno zawężyło.  :(Więc może fochy apetytowe i siuśkowe związane są z zębami i upałem.

Beatko-  ::) rozmiar 22, no to faktycznie Mateusz Wielka Stopa. My cały czas wchodzimy w 20. Wojtek nawet jak siedzi długo w wodzie to usta mu nie sinieją. Wczoraj byliśmy cały dzień nad jeziorem i Tusiek  poza drzemką z wody nie wychodził. Nic mu nie siniało, ale za to tzw. gęsia skórka mu się zrobiła. Pamiętam, że na basenie był z nami chłopiec, któremu notorycznie trzęsła się broda. Pwenie to taki urok.

Cholerka Agast - smierć po ukąszeniu osy. Przepraszam, ze tak się dopytuje, ale czytam trochę w kratkę, dlaczego Ci się niefajnie zrobiło po poście Mongei? Czy coś z Twoimi lub Hanki nogami nie tak?

Aletko- a to pediatra zleca wizytę u ortopedy? Pierwsze słysze, że trzeba iśc na kontrolę gdy dziecko zaczyna chodzić. Nam ani pediatra ani ortopeda przy ostatniej wizycie (pół roku temu) nic nie wspominał. Na moje oko laika to z Tuśkiem wszysto w porządku, stawia prosto nózki, ciężar ciała na całej stopie a nie na krawędzi, nie kiwa się na boki, chodzi zupełnie normalnie a termiy wizyt pewnie 3 miesięczne. Czy to może chodzi o kontrolę stawów?

Ja też z pytaniem: jak Wasze dzieci znoszą upalne noce. Tusiek "lata" po całym łóżeczku, co pochwila wali głową w szczebelk (mimo ochraniacza), czasem nawet wstaje przez sen i rączki wyciąga. Efekt taki, ze ląduje u nas w łóżku i wszyscy jesteśmy niewyspani, bo po łóżku tez się kula. Czsem zanim znajdzie dogodną pozycję rzuca się przez godzinę. Czy macie jakieś metody na lepszy nocny sen?

Easy- gdzie te foty???

Zdrobnienia- my na Wojtka wołamy Wojtek, Wojtuś, Wojtusiek-Tusiek, ale też żabko, tygrysku, kochanie i bączku. Czasem mówimy do niego Wojtas to  na ogół w sytuacjach gdy zamierza coś naborić...

Osiągnięcia dzieci - wiecie co w szoku jestem jak czytam co niektóre dzieci już potrafią. Oczywiście włancza mi się automatyczne porównanie , że Tusiek jeszcze tego czy tamtego nie potrafi. Potem sama się karcę w myślach, ze dzieci się nie porównuje ale same wiecie, ja tez bym chciała, zeby moje dziecko już to potrafiło.
 
Witam po urlopie.
Ja tak zwyczajowo "przeciągiem" wpadam. Chciałam tylko napisać, że żyjemy, urlop się udał jak nigdy, plażowaliśmy razem z Beatuskiem i jej Rodzinką, było naprawdę super miło!! Dzieciaczki się razem bawiły, kąpały... żyć nie umierać, niestety zawsze nadchodzi kres i niestety powrót do rzeczywistości to jak kubeł zimnej wody.
Reszta sprawozdania i zdjęcia później, teraz chciałam tylko odpowiedzieć Agast. Powiem tyle, bardzo dobrze Cię rozumiem jeśli chodzi o wszelkie opinie/zdania/wywody na temat krzywych nóżek. Nadia też jako jedna z pierwszych zaczęła chodzić i niestety też ma okropnie krzywe nogi (podobno jednak nie przez to, że zaczęła wcześnie chodzić?!). Po prostu nie mogę patrzeć na to jak chodzi, kołysząc się na boki, przez te "krzywizny" się przewraca, czasem ciężko jej złapać równowagę. A wszelkie zdania zainteresowanych i nie tylko, typu: "wiesz, nie chciałam nic mówić, ale czy ona nie ma krzywicy?", "no już wcześniej zauważyłem, że ma strasznie krzywe nogi, ale nie chciałem Ci nic mówić" po prostu mnie dobijają :mad:!!! Nie wiem jak to u Was jest, ale u nas stwierdzono krzywicę, szpotawość ud i podudzi (Nadia ma wykrzywione nóżki już od ud) i zaburzenia wchłaniania witaminy D3. Podajemy Vigantol i calcium w syropie. Czy miałyście zrobione badania na poziom wapnia i fosfatazę alkaliczną? Co powiedział ortopeda?? Wiem (z autopsji), że temat szpotawych nóżek jest drażliwy, jeśli jednak chciałabyś o coś zapytać to wal. Ja po konsultacji z ortopedą wierzę, że Nadia kiedyś będzie zgrabną i wysoką dziewczyną. Podobno dzieci z tego wyrastają. Jestem pewna, że i Hania wyrośnie na zgrabną, długonogą, piękną blondynkę!! Głowa do góry, kiedyś będziemy się śmiały z naszymi Córkami ogladając zdjęcia jakie to były "krzywe" a teraz jakie zgrabne dziewczyny ;) Będzie dobrze!!!!
 
Agast- upps teraz doczytałam. A czy to aby na pewno krzywe nogi czy poprostu naturalne łuki u dzieci. Ja widziałam chłopca z krzywymi nogami i na prawdę nie sądzę aby Hania miała ten problem Tamten chłopczyk dosłownie kiwał się na boki i stawiał nóżki zupełnie na zewnętrznych krawędziach.  Swoją drogą, ja to się przez moment martwiłam, ze Tusiek ma za proste nogi bo dzieci powinny mieć przecież lekko łukowate. Tak mi się przynajmiej wydaje. A u ortopedy byłaś?Czy jakiś lekarz Ci powiedział, ze to wada a nie norma? Bo jakoś wierzyć mi się nie chce w krzywe nóżki Hani.
 
reklama
Do góry