reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

czerwcowe ploteczki :D

z Olą też różnie bywa. Raz się uczy a raz przekamaza się na maksa.
Właśnie Rusiu napisz nam coś o tej zerówce.

No i foty oczywiście obowiązkowe
 
reklama
tu szkola jest obowiazkowa od 4 lat- reception- taka nasza polska zerowka...i normalnie dzieci sie ucza..jak w zerowce...poprzez zabawe...maja tablice taka komputerowa, stoliki krzeselka..tylko nie siedza tak jak w szkole..kazdy "kacik " jest poswiecony roznym zainteresowaniom..tzw"dzialy" wszysko niemalze wlasnorecznie zrobione...nad glowami wisza litery, cyfry, mnostwo prac dzieci, ..no i licza, pisza, czytaja...naprawde zdziwiona bylam jak w zeszlym roku juz w budynku ook- w przedszkolu- dzieci juz cos tam uczono...sadzilam ze w UK to juz wogole na wszytko laske maja...a jednak ...no i mloda sporo zaczela smigac po angielsku...bo ma tylko jednego polskiego kumpla..ktory czesto choruje...wiec zazwyczaj bawi sie "po ang"
i jak chyba pisalam juz raz w tyg, na weekendy dostaja zadania domowe ostatnio np. - napisac swoje imie i nazwisko i narysowac swoja rodzine(oczywiscie zaznaczone jest, ze jesli dziecko nie umie, nie chce..by oddac czysta kartke..nie zmuszac..
Klaudia b. chetnie to zrobila napisala swoje imie i nazwisko familiade narysowala -lacznie z Tutkiem i jak skonczyla oytala o kolejne..
 
nie wiem czy mam ochote isc na panienski...jakos zmeczona jestem..moze mi minie..ale caly czas cos ..i chyba soe starzeje i marze o ciszy i spokoju...;/...zobacze po weekendzie, ktory takze urodzinowy..imprezkowy...oj nie sadzialm, ze to napisze..ale padam..moze tez dlatego, ze to wszystko odbywa sie w lekkim stresie, a czy piffkowy cycek nie zaszodzi, a czy walniety "szocik" tequlii czy mojito..bedzie ok..robie takie miksy, mlody nie narzeka..ale i tak jakies wyrzuty mam..;/..naczytalam sie w necie, ze takie dawko jakie ja wypijam to nie tragednia, no ale..Matka Polka mi sie wlacza ...
 
ja jakos tez juz na imprezy nie jestem taka napalona jak kiedys...wrecz przeciwnie wole w domu...starosc-starosc normalnie...jeszcze z jakies 3 lata temu moglabym smigac raz w miesciacu na imprezke potanczyc...nie mowiac co bylo 6 lat temu :-D wtedy tylko kurz i ogien w majdach.... :-D
 
Sylwia i jak minęła wizyta u dentysty?
Ja generalnie rzadko wychodzę, ale jak się zdarzy czas, że jest to takie skumulowane, to też potem marze tylko o cichy i spokoju
 
Ja też nie za często imprezuję, ale czasem by się przydało. Lubię też domowy spokój wieczorem. Szczególnie jesienią i zimą.
A wracajać doisania literek, to dla oOjtka to za wcześnie. Za to ćwiczył "szlaczki". Pamietacie ćwiczenia w wyrabianiu ręki do pisania. Narysowałam mu linie i prosiłam, żeby rysował rządek kółek, "daszków", literek U, M itp. Bardzo mu się podobało. Na koniec mu pokazywałam i zaznaczałm te najładniejsze.

A ja tonę w przetworach. Susze grzyby, przerabam śliwki z Mazur na dżem i kompot. Jeszcze gruszki w occie i pomidory. Jakoś mnie w tym roku wyjątkowo wzięlo :-)
 
reklama
Do góry