patrycja24berlin
Mama czerwcowa'06 Fan(ka)
Martusia brawa za odwage!!!!!!!! :-)
A my zas mamy auto rozwalone...jak jechalismy do Pl.zdezylam sie z sarna...bez szans bylo zeby uniknac zdezenia...sarna wybiegla nagle,nie bylo mozliwosci manewru bo po prawej str.byly barierki...dostala ostro...jechalam tak ze 130max...z przodu gril polamany...listwy,swiatla na szczecie ocalaly...ale plastkiki w cholere polamane...ok.10tys.zl szkody...byla policja oczywiscie...i jak to w polsce bywa ani notatki na miejscu nie chcialo im sie sporzadzic,ani nic...bo to noc byla...mielismy zajechac na powrotnej drodze i tak tez zrobilismy ...ale notatki nie bylo...Nosz K U R W A mac czy ten kraj jakis powalony jest naprawde????? czy chociaz raz mozna jakas sprawe pomyslnie zalatwic bez kopania ludzi po dupie? w piatek wymienialismy olej w aucie...ten samochod nawet 50ml.nam nie bierze oleju po zrobieniu 20-30tys. my wracamy do DE,juz a tu kontrolka ze jest minimum...na szczescie byla dopiero 15:00 godzina...i pode droga zaraz warsztat...no i okazalo sie ze nie dokrecona srubka tam gdzie sie spuszcza olej...wycieklo ok 1,5-2litrow...wszystko na dole zalane i upackane...
A my zas mamy auto rozwalone...jak jechalismy do Pl.zdezylam sie z sarna...bez szans bylo zeby uniknac zdezenia...sarna wybiegla nagle,nie bylo mozliwosci manewru bo po prawej str.byly barierki...dostala ostro...jechalam tak ze 130max...z przodu gril polamany...listwy,swiatla na szczecie ocalaly...ale plastkiki w cholere polamane...ok.10tys.zl szkody...byla policja oczywiscie...i jak to w polsce bywa ani notatki na miejscu nie chcialo im sie sporzadzic,ani nic...bo to noc byla...mielismy zajechac na powrotnej drodze i tak tez zrobilismy ...ale notatki nie bylo...Nosz K U R W A mac czy ten kraj jakis powalony jest naprawde????? czy chociaz raz mozna jakas sprawe pomyslnie zalatwic bez kopania ludzi po dupie? w piatek wymienialismy olej w aucie...ten samochod nawet 50ml.nam nie bierze oleju po zrobieniu 20-30tys. my wracamy do DE,juz a tu kontrolka ze jest minimum...na szczescie byla dopiero 15:00 godzina...i pode droga zaraz warsztat...no i okazalo sie ze nie dokrecona srubka tam gdzie sie spuszcza olej...wycieklo ok 1,5-2litrow...wszystko na dole zalane i upackane...