reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

czerwcowe ploteczki :D

reklama
Kasia trzyma rękę na pulsie :-)
U nas z racji ciągłych mniejszych lub większych burz to decyzja odłożona na nieokreśloną przyszłość :-) ale chyba powoli nadchodzi stabilizacja, jeśli kupimy mieszkanie, to postaramy się o dziecko :-) A Martuś już baaaaaaardzo wierci dziury w brzuchu o braciszka albo siostrzyczkę...
 
To jeszcze moderator nam powie- dlaczego Asia sie do nas nie odzywa:-(- a termin ma jak dobrze pamietam na luty?

Sumka sie odezwala!:-) na zamknietym dla znak,ze zyje:tak:

a reszta- moze zbombardujemy je na nk?:-Dco sie z nimi dzieje:-D

KasiuK- nie ma na co czekac- na nowe wprowadzicie sie z maluszkiem...brzuszkowi poki co by bylo wszystko jedno czy pokoj wiecej czy mniej:-D;-)
 
Asia, po prostu w ogóle nie zagląda już na forum:-(jak był czas kiedy czasowo nie wyrabiała, tak później ciężko jej było "wstrzelić się" w życie forumowe. Rozumiem ją, bo ja tak mam z innym forum.
 
Rusałko, brzuszkowi rzeczywiście byłoby wszystko jedno :-) ale jeszcze nie wiemy, czy w ogóle dostaniemy kredyt, w tym tygodniu mamy mieć odpowiedź, mam nadzieję, że pozytywną. Jeśli tak będzie, to szybciutko weźmiemy się za szukanie mieszkanka, i jak formalności będą załatwione, to z całą pewnością będą starania o dzidzię. No a jeśli nie- do momentu uzyskania kredytu nie możemy powiększyć rodziny, bo jeszcze spadnie nam zdolność kredytowa.
 
Szkoda, że Asi nie ma z nami ale gorąco ją pozdrawiam. I w zasadzie też ją rozumiem bo i mi coraz trudniej zmobilizować się do pisania na forum. Obowiązków przybywa, czasu coraz mniej na wszystko...
 
Mam na dziś chytry plan: chce iść z Marcinem do kina wieczorem, bo ma dziś imieniny. On nic nie wie, a rodzice juz zamówieni do opieki nad dziećmi. Ciekawe czy plan wypali.:-)
 
reklama
Do góry