reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwcowe mamy 2025

reklama
Nie wierzę że ktoś mógł Ci tak powiedziec i to w takim momencie….ja powiem na swoim przykładzie, gdzie mam sporą nadwagę, całe życie męczę się z problemami z odżywianiem, i na pewno dodatkowe kilogramy nie są jakoś specjalnie pomocne w ciąży, zresztą i bez ciąży nadwaga / otyłość to problem, mysle też że przez moją wagę bardzo puchły mi stopy, bolał mnie bardziej kręgosłup i kolana, niby internety piszą też ze może być ciężej zajść w ciążę, ja akurat z tym problemu nie miałam ani przy pierwszej ani teraz przy drugiej ciąży. Natomiast spotkałam się z nieprzyjemnymi komentarzami w stylu “ale ma pani ciężkie warunki, przez brzuch na pewno nic nie zobaczymy” na pierwszym skanie i powtórzenie jeszcze jakie to mam złe warunki 10 razy podczas wizyty 😅 nauczyłam się już że po mnie to spływa.
wtedy byłam w szoku, tylko przytaknęłam, teraz bym ją zjechała że by jej się przez resztę zmiany odechciało pracować
 
Nie powinna Ci w ogóle tak powiedzieć. Często nadwagę czy otyłość wiąże się z chorobami współistniejącymi, które mogą do tego prowadzić, myślę że może o to jej chodziło. Moim zdaniem sama waga nie ma nic do rzeczy. Znam osoby szczupłe, które jak się okazało okazami zdrowia nie były i niestety miały problem już z samym zajściem w ciaze. Na to nie ma reguły.
Musimy zacząć myśleć pozytywnie, bo się wykończymy do czerwca 😅🙈
jej chodziło normalnie o schudnięcie, bo akurat byłyśmy z jednej miejscowości i mówiła że chce mnie widzieć jak ćwiczę, biegam etc
 
jej chodziło normalnie o schudnięcie, bo akurat byłyśmy z jednej miejscowości i mówiła że chce mnie widzieć jak ćwiczę, biegam etc
Ja to jestem za chuda na swój wzrost a na komentarze typu że niedługo zniknę mówię no co zrobisz chciało by się przytyć ale się nie da, albo pytają czy chora na coś jestem ja prd chora na takich głupich ludzi jak mi taką choroba dojdzie to zniknę wogole heh
 
Ja to jestem za chuda na swój wzrost a na komentarze typu że niedługo zniknę mówię no co zrobisz chciało by się przytyć ale się nie da, albo pytają czy chora na coś jestem ja prd chora na takich głupich ludzi jak mi taką choroba dojdzie to zniknę wogole heh
ludzie to się pochamowac nie mogą, dlatego ja nie chodzę do lekarzy
 
reklama
Dziewczyny dziś to fizycznie czuje się wybitnie, mi ta ciaza chyba tylko na psychikę siada. Już sobie wmówiłam, że te "spuchnięte" bolesne piersi to wina tylko progesteronu, już odliczam do tej wizyty, najgorsze, że mam dziś dyżur, a wiem, że mój ginekolog też dziś jest na dyżurze i już mi chodzą myśli, żeby się wprosić na USG... Nie chce popadać w paranoje bo w sumie się nic takiego nie dzieje a ma inną robotę niż robienie mi ponadprogramowego USG, bo ja chce 🙈
 
Do góry