Dzięki za wsparcie. W takim razie ja też czekam na wieści od Ciebie. Ja mam w czwartek na 9:00 a Ty?Ja mam pierwszą wizytę w czwartek dopiero i też się stresuję czy zobaczę rozwijający się zarodek, widmo złych wieści krąży nade mną To normalne, że się stresujemy. Ale przynajmniej w kwestii lekarza możesz być raczej spokojna, jeśli już miałaś z nim do czynienia i był pomocny
Trzymam kciuki, by wszystko było dobrze I oczywiście czekam na wieści po wizycie