reklama
ja o 6:00piąteczka, ja wstaje 5:30
Boję się co będzie jak będę musiała ogarnąć dwójkę do wyjazdu do żłobka i przedszkola
DomiNikaKukakaan
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 4 Listopad 2021
- Postów
- 1 139
Ja spać nie mogę w ogóle . Jeszcze mi o 2 pies stwierdził, ze to świetna pora na spacer któreś dokarmilo Go wieczorem czymś i ledwo wyrobiłam się na zakręcie, tam mu się chciało . A rano ogarnięcie śniadań, budzenie do szkoły , pranie, zmywanie, okna dwa umylam. Zaczęłam trochę lepiej się czuć, mdłości są raczej wieczorem, wiec w dzień zasuwam ze sprzątaniem, póki jest w miarę ok .
DomiNikaKukakaan
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 4 Listopad 2021
- Postów
- 1 139
Tak. Mieszkam od ruchliwej ulicy, ludzie sami starsi w okolicy i palą śmieciami i wszystkim tak strasznie parapety i okna są uwalone takim czarnym syfem . Nie mogę na to patrzeć i muszę to umyćA myjecie normalnie okna? Ja mam takie usyfione, patrzec na nie nie moge, ale jakos w ciazy zawsze unikalam mycia okien
Florestyna
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Wrzesień 2021
- Postów
- 869
Ja jeszcze nie myje, nie sprzątam porządnie tylko pobieżnie- w czwartek prenatalne i po nich się wezmę do roboty ale okna dobie chyba odpuszczę, bardziej łazienka kuchnia i to na vo już patrzeć nie mogę ale ostatnio robiłam u mamy porządki szafie ze swoimi rzeczami i przy 100 skłonie było mi niedobrze, zmęczona, brzuch wywaliło itp. Dlatego przed świętami ogarnę ale rozloze to w czasieA myjecie normalnie okna? Ja mam takie usyfione, patrzec na nie nie moge, ale jakos w ciazy zawsze unikalam mycia okien
Magdalena09
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Styczeń 2021
- Postów
- 6 087
ja się zbieram do umycia, mieszkam przy głównej drodze i sie niesie, najgorzej ze na 3 piętrze i mam takie dziwne okna ze górne części od zewnątrz będę kombinować jak umyć bo jest straszny dostęp do nich.A myjecie normalnie okna? Ja mam takie usyfione, patrzec na nie nie moge, ale jakos w ciazy zawsze unikalam mycia okien
reklama
Magdalena09
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Styczeń 2021
- Postów
- 6 087
myśle że u nas też się skończy na tym że to jednak mąż pomyje oknaJa dostalam zakaz od kardiologa do zasuwania :/ na szczęście w zasadzie wszystkim takim wyręcza mnie mąż.. ja jestem tzw jednopalczasta [emoji6]
Za to śmiało mogę powiedzieć, że mam w nim solidne wsparcie.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 14 tys
- Wyświetleń
- 663 tys
Podziel się: