reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwcowe mamy 2022

Tak czytałam o tych znieczuleniach i okazuje się, że w Poznaniu na Lutyckiej go nie dostanę 😱 tylko i wyłącznie na Polnej. A ja byłam tak nastawiona na Lutycką, nie wiem czy dam radę bez znieczulenia. Masakra. Jak tak można.
 
reklama
Dziewczyny, te które znalazły serduszko detektorem 😊 w którym miejscu szukalyscie, tak bardziej konkretnie? 😊 Dziś 14+1, więc Kropek już nie mały 🤪
Ja zawsze znajduje nad linią po cesarce :) a dziś już nawet wyżej :) i po prawej stronie rano a wieczoram dzidzia ucieka 😅 i nie szukam jak zjem bo w tedy ciężko znaleść 😅
 
Ale miałam dzisiaj sen 😍 Śniło mi się, że urodziłam taką śliczną dziewczynkę z czarnymi włoskami i później ją karmiłam, a ona tak pięknie jadła i na mnie patrzyła ❤️ Więc tak jak od początku byłam nastawiona, że będzie synek, to dzisiaj mi się całkiem to zmieniło 😂

Tak czytałam o tych znieczuleniach i okazuje się, że w Poznaniu na Lutyckiej go nie dostanę 😱 tylko i wyłącznie na Polnej. A ja byłam tak nastawiona na Lutycką, nie wiem czy dam radę bez znieczulenia. Masakra. Jak tak można.
Wow, myślałam, że znieczulenia to już jest raczej norma w większości szpitali 😯 Ja pewnie będę rodzić na Polnej ze względu na cukrzycę ciążową.

Dziewczyny, te które znalazły serduszko detektorem 😊 w którym miejscu szukalyscie, tak bardziej konkretnie? 😊 Dziś 14+1, więc Kropek już nie mały 🤪
Ja się podpinam :D Ogólnie to schowałam detektor głęboko do szafy, ale dzisiaj coś mnie tknęło i go wyjęłam. I mam wrażenie, że on jest zepsuty 😅 Albo jakiś słabszy, bo ja nawet ledwo swoje serce słyszę. No i jedyne, co mi się zawsze udawało znaleźć, to takie miejsce, w którym to tętno było 130-150 przez kilka sekund, ale nie słyszałam tego charakterystycznego dźwięku. Często łapie mi też tętno powyżej 200 i to jest chyba nasze wspólne, bo wtedy słychać, jak się mieszają różne odgłosy.
Dzisiaj znowu miałam wrażenie, że słyszałam takie szybkie serduszko, ale dość cicho, zagłuszone przez te szumy. Może ja też za słabo dociskam, ale jakoś tak się boję... W każdym razie na pewno szukaj nisko - zacznij od środka i później jedź na prawo i lewo.
Btw, tak sobie myślę, że chyba część z nas ma te detektory, które naprawdę wykrywają dużo później.
 
Ja zawsze znajduje nad linią po cesarce :) a dziś już nawet wyżej :) i po prawej stronie rano a wieczoram dzidzia ucieka 😅 i nie szukam jak zjem bo w tedy ciężko znaleść 😅
Wtedy są zakłócenia na łączach 😂 ja po posiłku tylko słyszę jak się jedzenie przewala 😂.
U mnie w miarę łatwo wyczuć palcami dno macicy i tym się kieruje przy szukaniu tętna.
 
Ale miałam dzisiaj sen 😍 Śniło mi się, że urodziłam taką śliczną dziewczynkę z czarnymi włoskami i później ją karmiłam, a ona tak pięknie jadła i na mnie patrzyła ❤️ Więc tak jak od początku byłam nastawiona, że będzie synek, to dzisiaj mi się całkiem to zmieniło 😂


Wow, myślałam, że znieczulenia to już jest raczej norma w większości szpitali 😯 Ja pewnie będę rodzić na Polnej ze względu na cukrzycę ciążową.


Ja się podpinam :D Ogólnie to schowałam detektor głęboko do szafy, ale dzisiaj coś mnie tknęło i go wyjęłam. I mam wrażenie, że on jest zepsuty 😅 Albo jakiś słabszy, bo ja nawet ledwo swoje serce słyszę. No i jedyne, co mi się zawsze udawało znaleźć, to takie miejsce, w którym to tętno było 130-150 przez kilka sekund, ale nie słyszałam tego charakterystycznego dźwięku. Często łapie mi też tętno powyżej 200 i to jest chyba nasze wspólne, bo wtedy słychać, jak się mieszają różne odgłosy.
Dzisiaj znowu miałam wrażenie, że słyszałam takie szybkie serduszko, ale dość cicho, zagłuszone przez te szumy. Może ja też za słabo dociskam, ale jakoś tak się boję... W każdym razie na pewno szukaj nisko - zacznij od środka i później jedź na prawo i lewo.
Btw, tak sobie myślę, że chyba część z nas ma te detektory, które naprawdę wykrywają dużo później.
Czytałam, że na cztery szpitale w Poznaniu z oddziałem położniczym, tylko Polna ma znieczulenie. Jestem w szoku, bo nie chce rodzic na Polnej.

Ja w ogóle mam spokój ja myślę o porodzie. Tak teraz zaczynam się bać. Bo ja się bólu samego nie boje. Boje się tego, że ja sobie z nim nie poradzę.
 
Czytałam, że na cztery szpitale w Poznaniu z oddziałem położniczym, tylko Polna ma znieczulenie. Jestem w szoku, bo nie chce rodzic na Polnej.

Ja w ogóle mam spokój ja myślę o porodzie. Tak teraz zaczynam się bać. Bo ja się bólu samego nie boje. Boje się tego, że ja sobie z nim nie poradzę.
A słyszałaś o książkach Błękitny Poród? Czytałam opinie, ze są spoko, czekam na swój egzemplarz
 
Ale miałam dzisiaj sen 😍 Śniło mi się, że urodziłam taką śliczną dziewczynkę z czarnymi włoskami i później ją karmiłam, a ona tak pięknie jadła i na mnie patrzyła ❤️ Więc tak jak od początku byłam nastawiona, że będzie synek, to dzisiaj mi się całkiem to zmieniło 😂


Wow, myślałam, że znieczulenia to już jest raczej norma w większości szpitali 😯 Ja pewnie będę rodzić na Polnej ze względu na cukrzycę ciążową.


Ja się podpinam :D Ogólnie to schowałam detektor głęboko do szafy, ale dzisiaj coś mnie tknęło i go wyjęłam. I mam wrażenie, że on jest zepsuty 😅 Albo jakiś słabszy, bo ja nawet ledwo swoje serce słyszę. No i jedyne, co mi się zawsze udawało znaleźć, to takie miejsce, w którym to tętno było 130-150 przez kilka sekund, ale nie słyszałam tego charakterystycznego dźwięku. Często łapie mi też tętno powyżej 200 i to jest chyba nasze wspólne, bo wtedy słychać, jak się mieszają różne odgłosy.
Dzisiaj znowu miałam wrażenie, że słyszałam takie szybkie serduszko, ale dość cicho, zagłuszone przez te szumy. Może ja też za słabo dociskam, ale jakoś tak się boję... W każdym razie na pewno szukaj nisko - zacznij od środka i później jedź na prawo i lewo.
Btw, tak sobie myślę, że chyba część z nas ma te detektory, które naprawdę wykrywają dużo później.
Piękny sen 🥰
Kochana zależy dużooo od tego jaki macie detektor. Ja mam angel Sounds mini. Od jest od 9tyg i faktycznie słucham od 9tyg.
Zależy też gdzie jest dzidzia.. Bo mozesz na trafiać na jakaś tętnice która zakłóca to. Ja potrafię słyszeć i moje tętno i dzidzi szybkie tętno 😇 zależy też gdzie dzidzia jest :) ja czasem i nawet słyszę jak mi w brzuchu bulgota 😅 ale jak się wsłucham to słychać bicie Tętna dzidzi. Ja słucham na słuchawkach..
 
Czytałam, że na cztery szpitale w Poznaniu z oddziałem położniczym, tylko Polna ma znieczulenie. Jestem w szoku, bo nie chce rodzic na Polnej.

Ja w ogóle mam spokój ja myślę o porodzie. Tak teraz zaczynam się bać. Bo ja się bólu samego nie boje. Boje się tego, że ja sobie z nim nie poradzę.
Rozumiem. Ja do tej pory jakoś nie myślałam o znieczuleniu, ale jak już to mam podobnie jak Ty. Wiem, że ja ból zniosę, ale np. jeśli będę rodzić długo, to boję się, że już nie będę miała sił na ostatni etap.
Też bardzo nie chciałam rodzić na Polnej, ale chyba nie będę miała wyboru. No i powoli zaczęłam się z tym godzić.
 
reklama
Czytałam, że na cztery szpitale w Poznaniu z oddziałem położniczym, tylko Polna ma znieczulenie. Jestem w szoku, bo nie chce rodzic na Polnej.

Ja w ogóle mam spokój ja myślę o porodzie. Tak teraz zaczynam się bać. Bo ja się bólu samego nie boje. Boje się tego, że ja sobie z nim nie poradzę.
Poradzisz sobie 😇 jesteśmy do tego stworzone 😇 ja się cieszę że rodziny w czerwcu, ponieważ będzie lato, czyli brak lockdawnu. Brak zachorowań i pandemii grypa. Co za tym idzie może uda nam się rodzic z mężami 😘😇
Chociaż żeby mogli wejść.. Bo moje znajome które rodzily np w listopadzie czy w marcu to mąż nie mógł zobaczyć dziecka aż do momentu wyjścia ze szpitala matki z dzieckiem
 
Do góry