reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Czerwcowe mamy 2022

Przeziębiłam się :( pije herbatke z imbirem :/
Mój mąż panikuje jak bym nie wiem co złapała.. A mam póki co katar okropny i kicham.. A on baardzo boi się o ciążę i mu tłumaczę że przeziębienie nie jest takie źle jak grupa bądź co gorsze źle dobrane leki...
 
reklama
Jesli sie martwisz i sie stresujesz to przez sny sie odzwierciedla... Spróbuj sie jakos wyciszyć i bardziej cieszyć ta ciaza, bo jeszcze duzo przed Tobą.
A co do wyników, to od lekarza chyba jakiś lek dostaniesz.
w pierwszej ciąży cieszyłam się od zrobionego testu, zero czarnych myśli. I do końca było wszystko książkowo. Drugą ciążę poroniłam, więc ta trzecia już nie jest taka beztroska i psychika nie daje rady. Dla mnie wyczekiwany moment to ten 12-13 tydzień i prenatalne, może po dzisiejszej wizycie już zaświeci mi słońce i zacznę się bardziej cieszyć 🌞🌞🌞
 
Mi się dzisiaj śniło że mam zapalenie pęcherza, przez pół nocy sikałam we śnie i bolało mnie tam na dole 😅 poszłam siku nad ranem, siedzę na tym kibelku i tak sobie myślę że dobrze że się nie zsikałam do łóżka 🙈🤦‍♀️ skoro to takie realistyczne bylo w tym śnie to różnie można zareagować 🤣 jacie, ale by było 🙈🙈🙈 sorry 😁
Ale takie koszmary to faktycznie potworki naszej podświadomości, ja też jak się stresowałam na początku to śniły mi się takie okropieństwa 🙄 teraz też się stresuje, ale jeszcze w żadnej ciąży nie doszłam tak daleko więc wierzę że mój zły czas już minął 🙂
mojej koleżance się kiedyś śniło, że jest na wycieczce i szuka wc, bo strasznie się jej chce siku. Znalazła w końcu wc takie z otworem w podłodze 😅 poczuła ulgę, obudziła się a ona kuca na łóżku i sika 🙈🙈🙈
 
ja mam córkę z 14 czerwca i teraz mam termin na 11 czerwca 😁 ja się bardzo cieszę na ten czerwiec, a i urodziny będę dzieciakom robić razem i w ogrodzie 😊 co prawda przed ta ciąża poroniłam jedna z terminem na marzec, ale teraz uwazam, że było nam to po prostu pisane, dzidziuś wrócił z terminem czerwcowym i to jeszcze tak zbliżonym do terminy z pierwszej ciąży.
Akurat ja jak rodzilam w 2019 były okrooopne upały od drugiej połowy mają, więc końcówka ciąży była ciężka. Na porodowke trafiłam o 5 rano, urodziłam przed 11, więc się wyrobiłam przed upałem. A po proodzie już super wspominam, dzidzia w samym bo działu czy pieluszce, bez stresu i opatulania i tak większość dnia spędzaliśmy na dworze 😉
My 15 czerwca 2019 braliśmy ślub, największy upał ever 😁😁 każdy mokry i klima na sali ledwo wyrabiała więc potwierdzam, upały dawały popalić wtedy 😁😁
Ja mam termin na 20 czerwca, i moja mama będąc ze mną w ciąży też miała taki termin, ale mnie się spieszyło bardzo i urodziłam się 19 maja 😁
 
Aniolik to pH masz chyba w normie ale górna granica. Ja miałam lekocyty 3+ teraz we wtorek a w czwartek powiedział gin że ok wyniki
 
Stella ja znalazłam w 2 ciąży też chyba w 9 tygodniu. Teraz w 10+5 chyba albo jakoś bliżej 11. Mam zwykły używany za 40 zł kupiony w 2016 roku 😅 pożyczałam go już przyjaciółce dwa razy i kuzynce i wszystkie mega zadowolone ze miały. To już moja 3 ciąża podsłuchiwana tym detektorem i mąż mi kazał kupić jak panikowalam w 1 ciąży hehe nawet na tel nagrałam mu ostatnio jak w pracy był żeby sobie posluchal
 
Ja mam syna z 30.03-w szpitalu o18 młody wyszedł 23:25(urodzony w dniu terminu taki punktualny gość! A pogoda była taka gorąca wtedy że szok), ja jestem z 10.4, mąż z 11.5 a córa najmłodsza 18.02(urodzona tydzień po terminie jak mieli ja wyganiać to w nocy sama postanowiła wyjść, w szpitalu 3 a wyszła 5:30), teraz niby termin na 6.6 albo parę dni wcześniej według prenatalnych to ciekawe czy wyjdzie w czerwcu. W sumie fajnie bo mielibyśmy co miesiąc od lutego do czerwca i jeszcze w czerwcu 11.6 mamy rocznicę slubu
 
reklama
Kamejka to ja jakoś też na 30 nie panikowalam. Na koncie 2 dzieci,dom wykończony w miejscu idealnym dla nas, auto kupione idealne na 3 foteliki na luzie także plan urodzenia 3 dziecka przed 32 rokiem życia można realizować było 😅
 
Do góry