O jej to nie miał maluszek jeszcze tych 45mm? W tym 11+6 ?? Kurde trochę niefajnie jak mnie odeśle.. zapłacę 200 za wizytę i za tydzień to samo.....mam nadzieję że wszystko będzie dobrze widaćPoszłam w 11+6 i dzidzia była za mała, tydzień później już było ok
Mnie tak właśnie odesłali tydzień temu robią od 45mm
reklama
Stelle
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 26 Maj 2020
- Postów
- 2 957
Kurcze, trochę mnie stres dopadł czuje dzisiaj takie ukłucia w dole brzucha, jakby mnie ktoś szczypał od środka... W ciąży w której zatrzymało się serduszko też czułam coś podobnego. Cieszyłam się że to może rozciągająca się macica a później usłyszałam że serduszko nie biło od ponad tygodnia staram się odganiać te myśli bo jeszcze dzisiaj rano przytulałam kibelek i uspokajam się że powinno być ok, ale z drugiej strony.. Ach, oby to przeszło bo zeświruje do poniedziałku
odganiania, odganiania, bo pora spać i odpocząć. Oby szybko niepokojące objawy ustąpiły!Kurcze, trochę mnie stres dopadł czuje dzisiaj takie ukłucia w dole brzucha, jakby mnie ktoś szczypał od środka... W ciąży w której zatrzymało się serduszko też czułam coś podobnego. Cieszyłam się że to może rozciągająca się macica a później usłyszałam że serduszko nie biło od ponad tygodnia staram się odganiać te myśli bo jeszcze dzisiaj rano przytulałam kibelek i uspokajam się że powinno być ok, ale z drugiej strony.. Ach, oby to przeszło bo zeświruje do poniedziałku
joszka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Sierpień 2019
- Postów
- 875
Ja też miałam takie akcje pod prysznicem, że patrze na dół a tam jakieś małe skrzepy krwi, tylko u mnie to były farfocle ze świątecznych, czerwonych skarpet [emoji28]Dziewczyny, ale zawał właśnie przeżyłam [emoji33] Poszłam pod prysznic, opłukuję się wodą i tak spojrzałam w dół, a tam krew [emoji32] Na szczęście szybko ogarnęłam, skąd się wzięła. Okazało się, że po dzisiejszym zastrzyku z clexane zrobił mi się mały strupek i go podczas mycia naruszyłam, a że teraz krew taka rozrzedzona, to się polało [emoji23] Już raz miałam podobną sytuację, tylko najpierw zauważyłam krew na dłoni, a też była ze strupka.
Co się strachu najadłam to moje...
A i też jestem świrem świątecznym, chionke kupujemy zawsze w pierwszy weekend otwarcia plantacji choinek, teraz to będzie 4 grudnia. Świetna sprawa, samemu sie spaceruje po plantacji z piłą, samemu się wybiera idealną choinkę i samemu się ścina [emoji7] jest tez ognisko, mozna sobie piknik zrobic i kielbaskę usmażyc. Uwielbiam to!
joszka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Sierpień 2019
- Postów
- 875
Ja 2 dni temu miałam dosyć mocne kłucia prawie przez 3/4 dnia, dokładnie w miejscu gdzie detektorem wyczuwam tętno. Z dzieckiem wszystko ok proszę się nie martwić, może to przez stres?Kurcze, trochę mnie stres dopadł [emoji849] czuje dzisiaj takie ukłucia w dole brzucha, jakby mnie ktoś szczypał od środka... W ciąży w której zatrzymało się serduszko też czułam coś podobnego. Cieszyłam się że to może rozciągająca się macica a później usłyszałam że serduszko nie biło od ponad tygodnia [emoji17] staram się odganiać te myśli bo jeszcze dzisiaj rano przytulałam kibelek i uspokajam się że powinno być ok, ale z drugiej strony.. Ach, oby to przeszło bo zeświruje do poniedziałku
Kundlica
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Czerwiec 2020
- Postów
- 2 078
WOW! brzmi świetnie! Chciałabym zrobić takie polowanie na choinkeJa też miałam takie akcje pod prysznicem, że patrze na dół a tam jakieś małe skrzepy krwi, tylko u mnie to były farfocle ze świątecznych, czerwonych skarpet [emoji28]
A i też jestem świrem świątecznym, chionke kupujemy zawsze w pierwszy weekend otwarcia plantacji choinek, teraz to będzie 4 grudnia. Świetna sprawa, samemu sie spaceruje po plantacji z piłą, samemu się wybiera idealną choinkę i samemu się ścina [emoji7] jest tez ognisko, mozna sobie piknik zrobic i kielbaskę usmażyc. Uwielbiam to!
Sylwestrowa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 31 Październik 2021
- Postów
- 1 128
To może przyspiesz sobie wizytę jeśli niepokoją Ciebie te kłucia, co? Stres nie pomoże na pewno, a do pnd jeszcze kawał czasu… w razie „w” będzie jeszcze może można zadziałać.Kurcze, trochę mnie stres dopadł czuje dzisiaj takie ukłucia w dole brzucha, jakby mnie ktoś szczypał od środka... W ciąży w której zatrzymało się serduszko też czułam coś podobnego. Cieszyłam się że to może rozciągająca się macica a później usłyszałam że serduszko nie biło od ponad tygodnia staram się odganiać te myśli bo jeszcze dzisiaj rano przytulałam kibelek i uspokajam się że powinno być ok, ale z drugiej strony.. Ach, oby to przeszło bo zeświruje do poniedziałku
Kundlica
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Czerwiec 2020
- Postów
- 2 078
6 rano a ja dopiero kładę się spać.. Świeczki w świątecznym klimacie odbiły mi się czkawką.. Wieczorem o mało nie spaliłam mieszkania [emoji17] odłożyłam słuchawki i poszłam wypuścić psa na sikanie jak wstał.. Jak na złość zebrało mu się na wąchanie i zwiedzanie więc stałam chwilę na dole i czekałam na niego.. Jak wróciłam do mieszkania to przywitał mnie siwy dym i płomień na biurku bo durnej nawet nie przyszło mi do głowy zgasić podgrzewaczy.... Chyba słuchawki (takie duże nauszne) musiały jakoś chwycić płomień, bo spaliły się mocno, stopiła mi się trochę klawiatura, wypaliło drewniane biurko... Jak gasiłam na prędko rękawica kuchenna to popiol spadł na mój fotel i dywan więc też je wypaliło..... [emoji24] Ogólnie obraz nędzy i rozpaczy [emoji24] chociaż oczywiście dobrze ze nie spłonęło nic więcej, ale jakoś dziś marne to dla mnie pocieszenie [emoji17] mąż na wyjeździe więc dopiero rano przeczyta co narobiłam.. [emoji3064][emoji24] A ja czuję że pomimo cholernego zmęczenia z wrażenia nie mogę usnąć [emoji17][emoji17]
Katarzyna542
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Maj 2020
- Postów
- 1 675
ale czadJa też miałam takie akcje pod prysznicem, że patrze na dół a tam jakieś małe skrzepy krwi, tylko u mnie to były farfocle ze świątecznych, czerwonych skarpet [emoji28]
A i też jestem świrem świątecznym, chionke kupujemy zawsze w pierwszy weekend otwarcia plantacji choinek, teraz to będzie 4 grudnia. Świetna sprawa, samemu sie spaceruje po plantacji z piłą, samemu się wybiera idealną choinkę i samemu się ścina [emoji7] jest tez ognisko, mozna sobie piknik zrobic i kielbaskę usmażyc. Uwielbiam to!
Ja wam powiem że ja jeszcze nie odczuwam świąt tak na 150% tylko na 90 mieszkamy z teściami, więc siłą rzeczy to ona rządzi "świętami". Wiadomo, nigdy mi nie powiedziała że mam czegoś nie robić, że mam gdzieś czegoś nie powiesić albo nie ustawić ale mimo wszystko gdzieś nie czuję takiego funu z tych ozdóbek, choinki itd (pomijam już to że teściowa stawia sztuczną choinkę zamiast żywej której ja nie akceptuję ).
Dlatego nie mogę się doczekać aż będziemy już u siebie. Mam nadzieję że następna Wigilia bedzie już u nas, całą rodziną, a ja będę szaleć ze świętami
reklama
Iza-09
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 6 Luty 2021
- Postów
- 900
Ja byłam w 12t2d. A maluch miał już 6,5 cm.Dziewczyny w którym tygodniu idziecie albo byłyście na prenatalnych ? Mam jutro wizytę i zastanawiam się czy nie idę trochę za szybko jednak...
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 14 tys
- Wyświetleń
- 665 tys
Podziel się: