jul252
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Styczeń 2021
- Postów
- 711
Oj tak! Tego życzę tobie, sobie i wszystkim których do tej pory nie dopadłoMam nadzieje ze nie niech mnie ominie szerokim łukiem
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Oj tak! Tego życzę tobie, sobie i wszystkim których do tej pory nie dopadłoMam nadzieje ze nie niech mnie ominie szerokim łukiem
Ja tez z chudzielcow. Ledwo prztytlam 1.5 kg. Obecnie mam 47.5 jeszcze nigdy nie mialam 50 kgA coś ty, należy ci się - produkujesz nowego człowieka! Na zdrowie ja to jestem chuderlakiem, powinnam trochę przytyć, więc jak nie mam na nic ochoty to aż mi z tym źle że nie wyżywie dzidziusia
U mnie dokładnie tak samo... Z tym że waga mi bardzo skacze - jednego dnia mam 46.5 czyli moja waga wyjściowa a innego potrafi pokazać prawie 48... Pani doktor powiedziała że jeszcze może tak być na tym etapie ale będę musiała niebawem przybrać. Plus jest taki że jestem bardzo niska - 155cm.Ja tez z chudzielcow. Ledwo prztytlam 1.5 kg. Obecnie mam 47.5 jeszcze nigdy nie mialam 50 kg
Mi doktor powiedział ze dopóki dzidzius rosnie mam sie waga nie martwicU mnie dokładnie tak samo... Z tym że waga mi bardzo skacze - jednego dnia mam 46.5 czyli moja waga wyjściowa a innego potrafi pokazać prawie 48... Pani doktor powiedziała że jeszcze może tak być na tym etapie ale będę musiała niebawem przybrać. Plus jest taki że jestem bardzo niska - 155cm.
Mnie tak samo, od początku ciąży straciłam 3kg.. ale obecnie mam straszne mdłości i wymiotuje mam nadzieję, że bliżej końca pierwszego trymestru będzie lepiej - dzisiaj 9+6, kończymy 10 tydzieńMi doktor powiedział ze dopóki dzidzius rosnie mam sie waga nie martwic
Moj mi tego nie powoe [emoji38] bo mam za dużo już ciałka [emoji38]Mi doktor powiedział ze dopóki dzidzius rosnie mam sie waga nie martwic
Super więc wezmę przykład i też się nie będę tak martwiła - mój ładnie rośnieMi doktor powiedział ze dopóki dzidzius rosnie mam sie waga nie martwic
Nie ma co sie martwic. Trzeba zaakceptowac ze jest dzidzius w brzuchu, o ktorego trzeba dbac.Super więc wezmę przykład i też się nie będę tak martwiła - mój ładnie rośnie
Ja też 155 ważę 44,5.U mnie dokładnie tak samo... Z tym że waga mi bardzo skacze - jednego dnia mam 46.5 czyli moja waga wyjściowa a innego potrafi pokazać prawie 48... Pani doktor powiedziała że jeszcze może tak być na tym etapie ale będę musiała niebawem przybrać. Plus jest taki że jestem bardzo niska - 155cm.